Charly Lopez / ASO

Po dniu przerwy 77. edycja Vuelta a España ląduje na zielonym wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego, gdzie rozegrana zostanie seria pagórkowatych etapów. Ich poziom trudności będzie wzrastał wraz z przemieszczaniem się kolumny wyścigu przez Kantabrię i Asturię, ale pierwszy z nich zapowiada starcie puncheurów i pretendentów do tytułu w charakterystycznej scenerii Kraju Basków.

4. etap 77. edycji hiszpańskiego wielkiego touru to powitanie z Półwyspem Iberyjskim i Kraj Basków, który kocha kolarstwo szosowe wyjątkowo żywiołowym rodzajem miłości. Licząca 153,5 kilometra trasa z Vitorii do Laguardii przedstawia typowe dla rywalizacji w tym regionie wyzwania, czyli jest kręta i pagórkowata, a pokonywane w jej ramach podjazdy zazwyczaj trudniejsze, niż wskazują na to gołe statystyki.

We wtorek rozegrane zostaną dwie górskie premie: Puerto de Opakua (5 km, śr. 6,9%) i Puerto de Herrera (7,3 km, śr. 4,8%), ale o etapowym zwycięstwie najprawdopodobniej zadecyduje rywalizacja na finałowej ściance w goszczącej finisz Laguardii (8% na ostatnim kilometrze).

Oto, co na temat 4. etapu 77. edycji Vuelta a España napisaliśmy przed rozpoczęciem wyścigu:

Etap 4, 23 sierpnia: Vitoria-Gasteiz > Laguardia (153,5 km)

W ciągu poniedziałkowego dnia przerwy dojdzie do zmiany scenerii, a wyścig przeniesie się na kręte szosy i zielone pagórki Kraju Basków. Płaskie otwarcie po wyjeździe z Vitorii i dystans liczący zaledwie 153,5 kilometra są złą wiadomością dla harcowników, podczas gdy przewyższenie w okolicach 2300 metrów i finisz na krótkiej ściance wskazują, że o etapowe zwycięstwo walczyć tego dnia powinni puncheurzy, liderzy na klasyfikację generalną i najbardziej wytrzymali ze sprinterów.

Podczas 4. etapu rozegrane zostaną dwie premie górskie: Puerto de Opakua (5 km, śr. 6,9%) i Puerto de Herrera (7,3 km, śr. 4,8%).

Pogoda

Ze względu na wiosenną etapówkę, Kraj Basków kojarzony jest z soczystą zielenią i deszczem, ale późne lato nawet tam przybiera nieco inne oblicze. Wtorkowym zmaganiom towarzyszyć będzie temperatura do 31 stopni Celsjusza, bez szans na opady deszczu czy silniejsze podmuchy wiatru.

Faworyci

Kolarska rywalizacja w Kraju Basków zawsze zawiera spory pierwiastek tajemnicy. Nie inaczej będzie we wtorek, ponieważ dopiero 4. odcinek tegorocznej Vuelty częściowo ujawni, jaki charakter przybierze rozgrywana właśnie edycja imprezy. Czy będzie to wyścig otwarty na harcowników, czy może najpoważniejsi pretendenci do tytułu między sobą dzielić będą etapowe zwycięstwa?

Dziś układanka jest o tyle skomplikowana, że zainteresowanie wymagającym eksplozywności finiszem w Laguardii wykazać powinni również specjaliści od pagórkowatych klasyków i najbardziej wytrzymali sprinterzy. Na myśl przychodzą tu przede wszystkim Ethan Hayter (INEOS Grenadiers) i Julian Alaphilippe (Quick-Step Alpha Vinyl). Forma powracającego po wiosennym urazie Francuza cały czas pozostawia sporo do życzenia, ale powinna już wystarczyć na jeden tego rodzaju wysiłek.

Z grona liderów tego rodzaju końcówki lubi oczywiście Primoz Roglic (Jumbo-Visma), a rywalizacja na krótkiej ściance powinna dać pierwszą odpowiedź, jak daleko od optymalnej dyspozycji w rzeczywistości znajduje się 32-letni Słoweniec. Konkurentów będzie miał sporo, bo w tego rodzaju terenie świetnie sprawdzają się także Sergio Higuita (Bora-hansgrohe) i Joao Almeida (UAE Team Emirates), a skutecznie o zwycięstwo walczyć tam mogą również Richard Carapaz (INEOS Grenadiers), Remco Evenepoel (Quick-Step Alpha Vinyl), Jai Hindley (Bora-hansgrohe), Alejandro Valverde (Movistar), Santiago Buitrago (Bahrain Victorious) i Samuele Battistella (Astana Qazaqstan).

Odgadywanie wielkości i składu odjazdu dnia na pierwszym dogodnym ucieczce etapie to kolarski odpowiednik długoterminowej prognozy pogody, dlatego proponuję subiektywny blend młodości i doświadczenia: Fred Wright (Bahrain Victorious), Bruno Armirail (Groupama-FDJ), Jesus Herrada (Cofidis), Maxim Van Gils (Lotto Soudal), Clement Champoussin (AG2R Citroen), Julius van den Berg (EF Education-EasyPost), Alessandro De Marchi (Israel-Premier Tech), Thomas De Gendt (Lotto Soudal), Ilan Van Wilder (Quick-Step Alpha Vinyl), Jay Vine (Alpecin-Deceuninck), Mikel Iturria (Euskaltel-Euskadi).

 

Vuelta a España 2022: zapowiedź całego wyścigu
Vuelta a España 2022: plan transmisji telewizyjnych

Poprzedni artykułAndrey Amador przejdzie do EF Education-EasyPost
Następny artykułSport ponad podziałami, czyli ciekawa koncepcja Tour de DMZ
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments