Lars Michaelsen, czyli główny dyrektor sportowy ekipy Team Qhubeka NextHash, mimo bardzo trudnej sytuacji jego grupy pozostaje optymistą. Duńczyk przekazał informację o tym, że obecnie prowadzone są rozmowy z dwoma potencjalnymi sponsorami.
Dającymi cień nadziei nowinami, dyrektor sportowy zespołu Team Qhubeka NextHash podzielił się w wywiadzie z duńskim portalem Feltet.dk. Lars Michaelsen oraz reszta kierownictwa afrykańskiej grupy prowadzi obecnie negocjacje z dwoma potencjalnymi sponsorami.
Trwają rozmowy z dwoma firmami. Przedsiębiorstwo Premier-Tech nie jest, jednak jednym z tych dwóch potencjalnych partnerów
– przyznał Duńczyk.
Nawet jeśli ekipie Team Qhubeka NextHash uda się znaleźć nowego sponsora, to czasu na skompletowanie kadry zespołu zostanie bardzo mało. Tylko w ostatnim tygodniu z drużyny kierowanej przez Douglasa Rydera odeszli: Victor Campenaerts do Lotto Soudal oraz Giacomo Nizzolo do Israel Start-Up Nation. Sam Lars Michaelsen jest jednak zdania, że bazując na zeszłorocznych, równie trudnych warunkach budowania składu on i ekipa, w której pracuje, będzie w stanie skompletować kadrę na sezon 2022.
W zeszłym roku, w listopadzie, musiałem zakontraktować dwudziestu zawodników, których tak naprawdę nie znałem i którym musiałem zaoferować pensję minimalną na poziomie World Tour. Oczywiście szkoda, że ponownie znaleźliśmy się w takiej sytuacji. Rozpoczęliśmy sezon 2021, myśląc, że będzie to dla nas rok przejściowy. Mieliśmy obietnice współpracy od niektórych sponsorów, ale ostatecznie te zapewnienia się nie sprawdziły
– zakończył Lars Michaelsen.
