Foto: Michał Kapusta / naszosie.pl

Szymon Rekita (GFDD ALTOPACK A.S.D.) zajął siódme w Gp Chianti Colline d’Elsa. Zwyciężył Seid Lizde (Team Colpack).

Po czwartym miejscu w Trofeo Beato Bernardo tym razem nasz orlik pokazał się z bardzo dobrej strony w kolejnym wyścigu we Włoszech. Gp Chianti Colline d’Elsa to wymagające ściganie z ciężką końcówką w Gambassi Terme.

Oto co powiedział nam Szymon po wyścigu:

Wyścig od startu był bardzo szybki, nikt nie chciał odpuścić i każdy chciał jechać z przodu. Zabrałem się w odjazd razem z faworytami. Wiem, że moja forma jest wysoka, ale niestety przydałoby się jeszcze trochę szczęścia. Miałem defekt  i zostałem za trzecią grupą. Szybko odrobiłem minutę i dojechałem do drugiej grupki. W końcówce zaatakowałem i dojechałem samotnie na siódmej pozycji. Udało się dojść dwóch kolarzy z pierwszej grupy.

W weekend i we wtorek kolejne wyścigi i mam nadzieję, że potwierdzę w nich swoją wysoką dyspozycję.

 

TOP 10:

1° Seid Lizde (Colpack) 2h52’ alla media dei 41,967 km/h
2° Matteo Natali (Mastromarco) a 10″
3° Manuel Di Leo (Delio Gallina Colosio)
4° Umberto Orsini (Colpack) a 14″
5° Niccolò Pacinotti (Hopplà Petroli Firenze) a 28”
6° Lorenzo Fortunato (Hopplà Petroli Firenze) a 48”
7° Szymon Rekita (Altopack Eppela) 1’24”
8° Antonio Vigilante (Hopplà Petroli Firenze)
9° Filippo Fiorelli (Gallina Colosio) a 1’38”
10° Michele Corradini (Mastromarco)

 

Poprzedni artykułVuelta a España: Gianni Meersman wygrał w Lugo [video]
Następny artykułFrank Schleck dostanie odszkodowanie od Leopard AG
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments