Szymon Rekita dowiózł prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu Tour of Szeklerland. To zespołowy i cenny sukces drużyny Voster ATS Team pod dyrekcją Mariusza Witeckiego.
Przypomnijmy, że Rekita wygrał drugi etap wyścigu. Rumuńską „etapówkę” dobrze pojechała cała drużyna Voster ATS, co także w dzisiejszej wypowiedzi podkreślał 28-latek.
– Plan na dzisiejszy etap mieliśmy taki, żeby na pierwszej lotnej premii złapać sekundy, bo wiedzieliśmy, że mogą być decydujące. Po świetnej pracy Damiana Papierskiego, Mateusza Kostańskiego i Maćka Paterskiego udało się wygrać tę premię i na chwile odetchnąć. Wiedzieliśmy również, że musimy być bardzo skupieni na ostatnich rundach, bo wiele ekip będzie chciało nam odebrać prowadzenie. Na nasze szczęście udało się wykonać założenia i to my cieszymy się z finałowej wygranej
– skomentował krótko i rzeczowo Rekita.
Przypomnijmy, że trzecią lokatę w „generalce” zajął Maciej Paterski, który wygrał trzeci etap.
Pełne sprawozdanie wraz z wynikami z ostatniego etapu Tour of Szeklerland znajduje się TUTAJ.