Strona główna Blog Strona 2480

Czy są na sali sprinterzy? – zapowiedź 17. etapu Giro d’Italia

Wtorkowy etap okazał się tak ekscytujący, jak zapowiadaliśmy, a Alejandro Valverde w doskonałym stylu uczcił dziesięciolecie inauguracji Operación Puerto. Aby z postrzępionych szczytów Dolomitów zmienić scenografię na bardziej alpejską, konieczny jest dzień przerwy – czyli w tym przypadku płaski etap dedykowany sprinterom. Oh, wait…

Niezależnie od tego, czy przyjęłoby się metody ilościowe, czy też jakościowe, stawka sprinterów ciągle obecnych w peletonie 99. edycji Giro d’Italia nie jest imponująca. Z rozpoznawalnych nazwisk można wymienić Giacomo Nizzolo i Sashę Modolo, i na tym z zasadzie zakończyć.

W takich okolicznościach niewątpliwie płaski i relatywnie długi przelotowy etap może stać się łakomym kąskiem dla specjalistów od ucieczek…

Oto, co na temat 17. etapu 99. edycji Giro d’Italia mieliśmy do powiedzenia jeszcze przed rozpoczęciem wyścigu:

Etap 17, 25 maja: Molvena – Cassano d’Adda (196km, *)

Przedostatni etap dla tych sprinterów, którzy zamiast wycofać się z myślą o Wielkiej Pętli, postanowili podziwiać Dolomity i Alpy z perspektywy grupetto. Oraz walczyć o zwycięstwo w klasyfikacji punktowej.

Warto przy tej okazji zaznaczyć, że wczorajsza przejażdżka w grupetto do najprzyjemniejszych nie należała. Wystarczy powiedzieć, że znalazło się w nim 120 zawodników (!), z których najszybszy – Eugenio Alafaci – dotarł na metę na 43. miejscu, a wszyscy z trudem zmieścili się w limicie czasu.

Trasa ma swój początek w pagórkowatych okolicach Molveny, i w drodze z Trydentu w kierunku Alp ponownie przecina Nizinę Padańską. Meta wytyczona została w Cassano d’Adda w okolicach Bergamo – z pewnością lokalizacji dobrze znanej wszystkim, którzy jak ja mają zwyczaj podróżować tanimi liniami lotniczymi.

T13_Jesolo_plan

T15_MadonnaDC_2_alt

T08_Greve_ARR

T21_Trieste_ukm

Wracając do sprinterów… Poza Włochami Nizzolo i Modolo mamy w peletonie JJ Rojasa (Movistar), który chociaż postanowił się przekwalifikować, prawdopodobnie ciągle byłby w stanie powalczyć z wyżej wymienionymi. Później już trzeba szukać wśród takich nazwisk, jak Alexander Porsev (Katusha), Nikias Arndt (Giant – Alpecin), Ramunas Navardauskas (Cannondale), Matteo Trentin (Etixx – Quick-Step) czy Edward Grosu (Nippo – Vini Fantini).

Wiele będzie zatem zależało od tego, jaki stopień determinacji w sprawie pogoni za ucieczką osiągnie ekipa Trek – Segafredo, i czy uda im się znaleźć równie zdeterminowanych sojuszników. Lampre może okazać się bardziej zainteresowane umieszczeniem Ulissiego w ucieczce, niż wspieraniem Modolo.

A w ucieczce, które ma bardzo realne szanse na zakończenie się sukcesem, może się dzisiaj znaleźć absolutnie każdy (spoza czołówki klasyfikacji generalnej) – każdy, czyjego zapału ostatecznie nie ostudził wtorkowy etap. Od Trentina po Adama Hansena (Lotto – Soudal), od Navardauskasa po Filippo Pozzato (Wilier Triestina – Southeast). Można w zasadzie rzucić monetą…

Katarzyna Niewiadoma zaprasza na Nowy Targ Road Challenge!

0

Już za dwa tygodnie w Nowym Targu otworzą się drogi dla miłośników szosowego ścigania. Nowy Targ Road Challenge, to nowa propozycja w kalendarzu szosowych etapówek, która została wytyczona urokliwymi trasami Podhala, polskiego i słowackiego Spisza. Na dodatek twarzą wyścigu została pochodząca z Ochotnicy Górnej Katarzyna Niewiadoma!

logo

Ściganie zacznie się od czasówki (3.06) pod Przełęcz Knurowską – oznacza to 5 km o średnim nachyleniu 5%. Przy mocnym depnięciu może spowodować deficyt glikogenu na sobotę.

W sobotę (4.06) organizatorzy zapewnią zwiedzanie pięknych zakątków polskiego Spisza, który mylnie zalicza się do Podhala. Trasa będzie miała charakter pagórkowaty, z dwukrotnym silnym akcentem, jakim jest malowniczy podjazd z Osturni (SVK) na Łapszankę. Na koniec, jak już myślisz, że finisz będzie po płaskim, Twoje nogi mogą mocno zapłakać – 3 km podjazd do Dursztyna – możesz szczególnie go zapamiętać. Cały dzień przy świetnej widoczności widoki na Tatry i piękne okolice będą wbijały w siodełko. Zaszły lekkie zmiany, dotyczące zwłaszcza kobiet startujących w NTRC – mianowicie długość drugiego, najdłuższego etapu została skrócona do 84 km.

Ostatni dzień zmagań (5.06) peleton ruszy z odnowionego rynku w Nowym Targu, aby kontemplować urodę również mniej znanej strony Podhala. Będzie okazja przejechać się nowopowstałą ścieżką z genialną panoramą na Tatry (całe). Trasa poprowadzi przez spokojniejsze, pagórkowate tereny Odrowąża, Podszkla, Harkabuz i Sieniawę – miejscowości należących do Gminy Nowy Targ, która z miastem Nowy Targ dała ogromne wsparcie przy organizacji NTRC. Zakończenie zmagań dzielnych uczestników będzie miało w rynku, gdzie po odebraniu nagród, przejechaniu mety, możecie odstać swoje w kolejce po najsłynniejsze lody. Dobrą wiadomością dla posiadających licencję PZKol start w imprezie jest dozwolony i można się ścigać jak w każdym wyścigu z kalendarza PZKol.

 

Organizatorzy postarali się o bardzo bogaty pakiet startowy, w którym są 3 wejściówki do term Gorący Potok w celach regeneracyjnych. Pula nagród jest bardzo wysoka (trzeba wspomnieć, że jest to dopiero pierwsza edycja wyścigu!), będą również wysokiej wartości nagrody rzeczowe. Wspomniana wcześniej Kasia Niewiadoma postarała się o ubrania dla najszybszych Pań na mecie. Niższa opłata startowa obowiązuje do końca maja – nie ma już zbyt wiele czasu na zastanowienie się. Szczegóły zawarte są w regulaminie zawodów.
Zmierz się ze swoimi słabościami w Nowy Targ Road Challenge!

Zapraszamy na stronę www.nowytargroadchallenge.pl

Informacja prasowa

naszosiepl patronem medialnym

Druga edycja Colnago Lang Team Race w niedzielę w Warszawie!

1
Fot. Szymon Gruchalski / Lang Team

Warszawski Wilanów będzie gospodarzem drugiej w tym roku edycji Colnago Lang Team Race. Szosowy wyścig kolarski dla amatorów odbędzie się w najbliższą niedzielę 29 maja. Na starcie pojawi się wiele gwiazd sprzed lat, między innymi Czesław Lang i Krzysztof Sujka. Zapisy trwają.

„Kilka lat temu obserwowaliśmy niezwykłą popularność rowerów górskich, teraz coraz częściej do głosu dochodzi kolarstwo szosowe. Stąd nasz pomysł na cykl wyścigów dla amatorów. Ubiegły sezon pokazał, że idea jest trafiona. W ostatni weekend w Gdańsku pojawiło się 500 kolarzy. Myślę, że w Warszawie będzie podobnie, bo trasa w Wilanowie jest niezwykle atrakcyjna” – mówi Czesław Lang, który jest nie tylko dyrektorem generalnym zawodów, ale również ich stałym uczestnikiem. „Po latach przerwy w regularnym uprawianiu sportu wróciłem do treningów. Zmieniłem dietę na wegańską i chciałem sprawdzić jak to wpłynie na kondycję. Teraz czuję się na rowerze, jakbym miał dwadzieścia lat.” – dodaje Lang.

Miasteczko Colnago Lang Team Race w Warszawie powstanie tuż obok Pałacu w Wilanowie. Stamtąd kolarze wyruszą na trasę wyścigu. W większości prowadzi ona po odkrytych terenach, jest płaska, szybka, ale wymagająca technicznie. Po długim dojeździe do Konstancina kolarze będą mieli do pokonania rundy liczące 21 kilometrów.

CLTR Warszawa mapa

Do wyboru są dwa dystanse – Mini (47 km) oraz Maxi (89 km). Na krótszym mogą startować urodzeni w 2000 roku i starsi, dłuższy przeznaczony jest dla osób pełnoletnich. Na każdym z dystansów walka odbywa się w pięciu kategoriach wiekowych wśród mężczyzn oraz w czterech kategoriach wśród kobiet.

Profil dystansu maxi

CLTR Warszawa profil maxi

Profil dystansu mini

CLTR Warszawa profil mini

Tak trasę wyścigu ocenia Czesław Lang:

Warszawa to drugi przystanek na trasie tegorocznego Colnago Lang Team Race. Za nami już wyścig w Gdańsku, a latem odbędą się jeszcze dwie pomorskie edycje – 31 lipca w Krokowej oraz 28 sierpnia wielki finał w Bytowie. Zapisy do Colnago Lang Team Race w Warszawie przyjmowane są przez internet na stronie www.langteamrace.pl do środy 25 maja. Do wyścigu będzie się można zgłosić także w Biurze Zawodów w sobotę 28 maja w godz. 17.30-19.30 lub w dniu startu w niedzielę 29 maja w godz. 8:00-10:30.

W związku z organizacją Colnago Lang Team Race w Warszawie w dniach 28 i 29 maja wystąpią utrudnienia w ruchu. Od soboty 28 maja godz. 7:00 do niedzieli 29 maja do godz. 22:00 zamknięty będzie parking przy ul. Kostki Potockiego. W dniu 29 maja w godz. 4:00-19:00 wyłączony z ruchu będzie pas ul. Wiertniczej w kierunku centrum Warszawy na odcinku pomiędzy al. Wilanowską i Obornicką. Objazd al. Wilanowską, ul. Sobieskiego i ul. Nałęczowską. W czasie trwania wyścigu, w godz. 11:00-15:00 czasowo będą zamykane fragmenty ulic znajdujących się na trasie zawodów.

Informacja prasowa

Faworyci podsumowują 16. etap

0
RCS Sport / GIro d'Italia

Valverde świętujący pierwszy sukces w Giro, Kruijswijk o „wyścigu życia” i żartobliwy Jungels – oto co do powiedzenia mieli bohaterzy etapu z metą w Andalo.

Alejandro Valverde

„Przyjechałem na to Giro z dwoma celami – wygrać etap i ukończyć wyścig na podium. Połowa misji więc za mną, a do tego wróciłem do czołowej trójki w generalce. Obawiam się, że Nibali będzie próbował mnie cały czas atakować i będzie chciał mnie zepchnąć spodium. Zobaczyliśmy też dziś, że Kruijswijk jest najsilniejszy i wierzę, że wygra ten wyścig. Poza tym – moje pierwsze zwycięstwo na Giro to wspaniała sprawa, na prawdę dobrze się bawię na tym wyścigu!”

Steven Kruijswijk

„Mogło to wyglądać tak, że miałem kontrolę nad wszystkim, ale w pierwszej części wyścigu było multum ataków. Zareagowałem natychmiast na skoki Nibalego, Valverde i innych. Zawsze byłem w dobrym miejscu. Kiedy na czele znalazło się dziesięciu zawodników znalazłem się w idealnej sytuacji. To był krótki etap i być może to nie był „wyścig życia” z mojej strony, ale jeśli chcę utrzymać prowadzenie w wyścigu to muszę każdy etap pojechać jakby to był najlepszy etap w moim życiu.”

 Bob Jungels

„Zauważyłem podczas zeszłorocznego Tour de France, że dobrze sobie radzę podczas trzeciego tygodnia ścigania w Grand Tourach. Wczoraj czułem się bardzo dobrze…na rolce! Chciałem dziś spróbować, zwłaszcza, że etap po dniu przerwy zazwyczaj jest ciężki dla starszych zawodników (śmiech). Było mnóstwo ataków, full gas przez cały dzień. Starałem utrzymać swój rytm, a to jednocześnie moja mocna i słaba strona – jestem w stanie utrzymać wysokie tempo, ale cierpię kiedy robi się zbyt stromo, a do tego dochodzą zmiany tempa. Jeśli ukończę Giro na siódmym miejscu to będzie niesamowite, ale cały czas sprowadzam się na ziemię. Są jeszcze dwa etapy na na prawdę wielkiej wysokości i mam nadzieję, że pogoda będzie dobra. To pomoże mi utrzymać moją pozycję i białą koszulkę.”

Źrodło: giroditalia.it

Więcej policjantów podczas tegorocznego Tour de France

Fot. Tim De Waele

Francuskie władze zdecydowały o zwiększeniu liczby funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa zabezpieczających Tour de France. Jest to reakcja na wysoki stopień zagrożenia terrorystycznego obowiązujący w tym kraju. 

Francuski minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve spotkał się z organizatorami Wielkiej Pętli, by omówić kwestie związane z zabezpieczeniem największego wyścigu kolarskiego na świecie.

Każdy rozumie to, że tegoroczny wyścig Tour de France będzie odbywał się w szczególnych okolicznościach. I to nie chodzi tylko o Francję. To wydarzenie oglądają miliony ludzi różnych narodowości przy trasie, biliony przed telewizorami, a liczba akredytowanych dziennikarzy sięga dwóch tysięcy – uzasadniał Cazeneuve.

W związku z tym, że stopień zagrożenia terrorystycznego we Francji określa się jako bardzo wysoki, wyścig będzie zabezpieczało dwadzieścia trzy tysiące policjantów. Ponadto, przy trasie po raz pierwszy pojawią się funkcjonariusze oddziału antyterrorystycznego francuskiej żandarmerii narodowej (GIGN).

Ostatnio francuski parlament podjął decyzję, aby wydłużyć stan wyjątkowy wprowadzony po atakach terrorystycznych w Paryżu w listopadzie 2015 roku, aby obejmował piłkarskie mistrzostwa europy oraz właśnie Tour de France.

Tour de France potrwa od 2 do 24 lipca.

Rafał Majka: „Dałem z siebie wszystko”

5
Fot. Tinkoff

Polak walczył do upadłego o dogonienie czołówki, ale zapłacił za to sporą cenę w samej końcówce. Hartu ducha jednak Majce odmówić nie można. Dyrektor sportowy docenił także rolę Pawła Poljańskiego na dzisiejszym etapie

Rafał Majka

Dałem dzisiaj z siebie wszystko, chcieliśmy za wszelką cenę dojść do pierwszej grupy. Niestety zapłaciłem za to w końcówce etapu, gdzie odcięło mi trochę prąd. Mimo wszystko walczyłem.

Tristan Hoffman

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami był pełen gaz od samego startu. Do tego do pierwszej górskiej premii było cały czas delikatnie w dół i nagle wprost na premię drugiej kategorii – tam rozpoczął się wyścig na dobre. Rafał niestety troszeczkę przegapił moment ataków.

Liczyliśmy na coś więcej, ale Majka wciąż jest na dobrej pozycji. Dziś ciężko pracował Paweł Poljański, dobrze, że go mieliśmy jako wsparcie, zwłaszcza, że do gonitwy nie było zbyt wielu zawodników. To był bardzo ciężki dzień.

Źródło: FB Rafał Majka / tinkoffteam.com

Alejandro Valverde wygrał w Andalo!

1
twitter Giro d'Italia

Hiszpan był najszybszy na szesnastym etapie Giro d’Italia. Liderem pozostał Steven Kruijswijk.

Po dniu przerwy kolarze mieli do pokonania 132km z Bressanone do Andalo. Po drodze czekały dwa długie podjazdy pod Passo della Mendola i Fai della Paganella. Do mety kolarze wspinali się przez 6.1km, ale średnie nachylenie wynosiło zaledwie 3%.

Tempo od samego początku było bardzo duże, a chętni do ataków byli m.in. Stefano Pirazzi (Bardiani), Daniel Oss (BMC), Matteo Trentin (Etixx-Quickstep), Caleb Ewan (Orica-Greenedge) czy Simon Clarke (Cannondale). Przewaga grupek uciekinierów nie wzrastała jednak powyżej minuty.

Na podjeździe pod Passo della Mendola (kat. 2., 14.8km, 6.5%, max. 10%) swoich sił zaczęli próbować liderzy. Jako pierwsi zaatakowali Ilnur Zakarin (Katusha) i Tanel Kangert (Astana). Estończyk i Rosjanin jedynie naciągnęli grupę. Przed szczytem do przodu wyrwał jeszcze Vincenzo Nibali (Astana), który wcześniej miał problemy techniczne, ale przy premii górskiej złapali go Alejandro Valverde (Movistar), Steven Kruijswijk (LottoNL-Jumbo) i Ilnur Zakarin (Katusha).

Na zjazdach na czele była grupka znakomitych zawodników, jednak ich przewaga nad peletonem wynosiła zaledwie 40 sekund. Z przodu znaleźli się Vincenzo Nibali, Tanel Kangert (obaj Astana), Joe Dombrowski (Cannondale), Bob Jungels (Etixx-Quickstep), Sergey Firsanov (Gazprom Rusvelo), Diego Ulissi (Lampre-Merida), Alejandro Valverde (Movistar), Ilnur Zakarin (Katusha), Steven Kruijswijk (LottoNL-Jumbo) oraz David Lopez (Team Sky).

W pogoń za uciekinierami rzuciła się grupa Estebana Chavesa (Orica-Greenedge), z którym jechał też Rafał Majka (Tinkoff) i Rigoberto Uran (Cannondale). Różnica jednak się nie zmniejszała. Na wspinaczce pod Fai della Paganella (kat. 2., 10.2km, 7.4%, max. 15%) z przodu próbował oderwać się lider wyścigu, a z goniącej grupki zostali już tylko Chaves, Majka i Domenico Pozzovivo (Ag2r).

15km przed metą zaatakował Alejandro Valverde (Movistar), a na jego koło zdołali usiąść tylko Kruiswijk i Zakarin. Grupka Majki i Chavesa wciąż nie była w stanie dołączyć do liderów. 3km przed szczytem Pozzovivo, Ulissi oraz Polak i Kolumbijczyk dogonili Nibalego, Lopeza, Firsanova i Jungelsa.

Na dość „sztywnej” końcówce podjazdu problemy miał Nibali, a mocne tempo nadawali Chaves, Majka i Jungels. Podobnie było na zjazdach. Na finałowej wspinaczce, 3km przed metą, zaatakował kolarz Orica-Greenedge, ale jego zryw nie pozwolił na samotne odjechanie od towarzyszy pogoni. Niestety problemy miał zmęczony walką Rafał Majka.

Na finiszu najwcześniej zaczął Zakarin, ale bez większych problemów „objechali” go zarówno Kruijswijk jak i Valverde. Hiszpan zaimponował szybkością i zwyciężył, a Holender powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej. Rafał Majka stracił 50 sekund, a Nibali i Pozzovivo prawie 2 minuty.

Wyniki etapu:

1 Alejandro Valverde (Spa) Movistar Team 2:58:54
2 Steven Kruijswijk (Ned) Team LottoNl-Jumbo
3 Ilnur Zakarin (Rus) Team Katusha 0:00:08
4 Diego Ulissi (Ita) Lampre – Merida 0:00:37
5 Bob Jungels (Lux) Etixx – Quick-Step
6 David Lopez Garcia (Spa) Team Sky 0:00:38
7 Sergey Firsanov (Rus) Gazprom-Rusvelo
8 Esteban Chaves (Col) Orica-GreenEdge 0:00:42
9 Rafal Majka (Pol) Tinkoff Team 0:00:50
10 Domenico Pozzovivo (Ita) AG2R La Mondiale 0:01:47
11 Vincenzo Nibali (Ita) Astana Pro Team
12 Nicolas Roche (Irl) Team Sky 0:03:20
13 Rein Taaramae (Est) Team Katusha
14 Jakob Fuglsang (Den) Astana Pro Team
15 Hubert Dupont (Fra) AG2R La Mondiale
16 Sebastian Henao (Col) Team Sky
17 Darwin Atapuma (Col) BMC Racing Team
18 Kanstantsin Siutsou (Blr) Dimension Data
19 Andrey Amador (CRc) Movistar Team
20 Valerio Conti (Ita) Lampre – Merida 0:04:47
21 Matteo Montaguti (Ita) AG2R La Mondiale
22 Riccardo Zoidl (Aut) Trek-Segafredo 0:05:02
23 Andre Cardoso (Por) Cannondale Pro Cycling 0:05:28
24 Davide Formolo (Ita) Cannondale Pro Cycling
25 Rigoberto Uran (Col) Cannondale Pro Cycling
26 Michele Scarponi (Ita) Astana Pro Team
27 Benoît Vaugrenard (Fra) FDJ 0:09:14
28 Tanel Kangert (Est) Astana Pro Team 0:09:57
29 Giovanni Visconti (Ita) Movistar Team 0:10:21
30 Pawel Poljanski (Pol) Tinkoff Team 0:10:49
31 Mikel Nieve (Spa) Team Sky 0:11:24
32 Stefano Pirazzi (Ita) Bardiani CSF 0:11:57
33 Maxime Monfort (Bel) Lotto Soudal 0:12:43
34 Manuel Senni (Ita) BMC Racing Team
35 Andrey Zeits (Kaz) Astana Pro Team
36 Axel Domont (Fra) AG2R La Mondiale 0:13:16
37 Nathan Brown (USA) Cannondale Pro Cycling 0:14:18
38 Moreno Moser (Ita) Cannondale Pro Cycling
39 Joe Dombrowski (USA) Cannondale Pro Cycling
40 Damiano Cunego (Ita) Nippo – Vini Fantini 0:15:47
41 Enrico Battaglin (Ita) Team LottoNl-Jumbo
42 Ilia Koshevoy (Blr) Lampre – Merida 0:16:02
43 Eugenio Alafaci (Ita) Trek-Segafredo 0:17:21
44 Laurent Didier (Lux) Trek-Segafredo
45 Jose Joaquin Rojas (Spa) Movistar Team
46 José Herrada (Spa) Movistar Team
47 Jasha Sütterlin (Ger) Movistar Team
48 Rory Sutherland (Aus) Movistar Team
49 Filippo Pozzato (Ita) Wilier Triestina-Southeast
50 Julen Amezqueta (Spa) Wilier Triestina-Southeast
51 Matej Mohoric (Slo) Lampre – Merida
52 Georg Preidler (Aut) Team Giant-Alpecin
53 Sean De Bie (Bel) Lotto Soudal
54 Cheng Ji (Chn) Team Giant-Alpecin
55 Marcel Wyss (Swi) IAM Cycling
56 Bram Tankink (Ned) Team LottoNl-Jumbo
57 Alberto Bettiol (Ita) Cannondale Pro Cycling
58 Jelle Vanendert (Bel) Lotto Soudal
59 Stefan Denifl (Aut) IAM Cycling
60 Kristian Sbaragli (Ita) Dimension Data
61 Damien Howson (Aus) Orica-GreenEdge
62 Tobias Ludvigsson (Swe) Team Giant-Alpecin
63 Johann Van Zyl (RSA) Dimension Data
64 Guillaume Bonnafond (Fra) AG2R La Mondiale
65 Stefan Kueng (Swi) BMC Racing Team
66 Manuele Boaro (Ita) Tinkoff Team
67 Matteo Tosatto (Ita) Tinkoff Team
68 Pavel Kochetkov (Rus) Team Katusha
69 Martijn Keizer (Ned) Team LottoNl-Jumbo
70 Cristian Rodriguez (Spa) Wilier Triestina-Southeast
71 Joseph Rosskopf (USA) BMC Racing Team
72 Sacha Modolo (Ita) Lampre – Merida
73 Amets Txurruka (Spa) Orica-GreenEdge
74 Jesus Hernandez (Spa) Tinkoff Team
75 Manuele Mori (Ita) Lampre – Merida
76 Pavel Brutt (Rus) Tinkoff Team
77 Christian Knees (Ger) Team Sky
78 Vegard Stake Laengen (Nor) IAM Cycling
79 Simone Petilli (Ita) Lampre – Merida
80 Twan Castelijns (Ned) Team LottoNl-Jumbo
81 Tom Stamsnijder (Ned) Team Giant-Alpecin
82 Merhawi Kudus (Eri) Dimension Data
83 Alessandro Bisolti (Ita) Nippo – Vini Fantini
84 Giacomo Nizzolo (Ita) Trek-Segafredo
85 Jay McCarthy (Aus) Tinkoff Team
86 Hugo Houle (Can) AG2R La Mondiale
87 Alexander Foliforov (Rus) Gazprom-Rusvelo
88 Ruben Plaza (Spa) Orica-GreenEdge
89 Igor Anton Hernandez (Spa) Dimension Data
90 Ignatas Konovalovas (Ltu) FDJ
91 Ramunas Navardauskas (Ltu) Cannondale Pro Cycling
92 Tim Wellens (Bel) Lotto Soudal
93 Ivan Rovny (Rus) Tinkoff Team
94 Sonny Colbrelli (Ita) Bardiani CSF
95 Adam Hansen (Aus) Lotto Soudal
96 Francesco Manuel Bongiorno (Ita) Bardiani CSF
97 Gianluca Brambilla (Ita) Etixx – Quick-Step
98 Albert Timmer (Ned) Team Giant-Alpecin
99 Lars Ytting Bak (Den) Lotto Soudal
100 Aleksey Rybalkin (Rus) Gazprom-Rusvelo
101 Maarten Tjallingii (Ned) Team LottoNl-Jumbo
102 Gianfranco Zilioli (Ita) Nippo – Vini Fantini
103 Carlos Verona (Spa) Etixx – Quick-Step
104 Alessandro De Marchi (Ita) BMC Racing Team
105 Matteo Busato (Ita) Wilier Triestina-Southeast
106 Eros Capecchi (Ita) Astana Pro Team
107 Manuel Quinziato (Ita) BMC Racing Team
108 Daniel Oss (Ita) BMC Racing Team
109 Daniel Martínez (Col) Wilier Triestina-Southeast
110 Chad Haga (USA) Team Giant-Alpecin
111 Evgeny Petrov (Rus) Tinkoff Team
112 Artem Ovechkin (Rus) Gazprom-Rusvelo
113 Philip Deignan (Irl) Team Sky
114 Alexander Serov (Rus) Gazprom-Rusvelo
115 Blel Kadri (Fra) AG2R La Mondiale
116 Ian Boswell (USA) Team Sky
117 Nikias Arndt (Ger) Team Giant-Alpecin
118 Jos Van Emden (Ned) Team LottoNl-Jumbo
119 Paolo Simion (Ita) Bardiani CSF 0:17:57
120 Anton Vorobyev (Rus) Team Katusha
121 Giulio Ciccone (Ita) Bardiani CSF
122 Viacheslav Kuznetsov (Rus) Team Katusha
123 Grega Bole (Slo) Nippo – Vini Fantini
124 Genki Yamamoto (Jpn) Nippo – Vini Fantini
125 Primoz Roglic (Slo) Team LottoNl-Jumbo
126 Simon Clarke (Aus) Cannondale Pro Cycling
127 Marco Coledan (Ita) Trek-Segafredo
128 Jack Bobridge (Aus) Trek-Segafredo
129 Pieter Serry (Bel) Etixx – Quick-Step
130 Roberto Ferrari (Ita) Lampre – Merida
131 Simone Andreetta (Ita) Bardiani CSF
132 Nicola Boem (Ita) Bardiani CSF
133 Matteo Trentin (Ita) Etixx – Quick-Step 0:18:05
134 Manuel Belletti (Ita) Wilier Triestina-Southeast
135 Michael Hepburn (Aus) Orica-GreenEdge
136 Mirco Maestri (Ita) Bardiani CSF
137 Maxim Belkov (Rus) Team Katusha
138 Rick Zabel (Ger) BMC Racing Team
139 Bakhtiyar Kozhatayev (Kaz) Astana Pro Team
140 Olivier Le Gac (Fra) FDJ
141 Alexander Kolobnev (Rus) Gazprom-Rusvelo
142 Lukasz Wisniowski (Pol) Etixx – Quick-Step
143 Jaco Venter (RSA) Dimension Data
144 Jay Robert Thomson (RSA) Dimension Data
145 Svein Tuft (Can) Orica-GreenEdge
146 Egor Silin (Rus) Team Katusha
147 Andrei Solomennikov (Rus) Gazprom-Rusvelo
148 Ivan Savitskiy (Rus) Gazprom-Rusvelo
149 Arnaud Courteille (Fra) FDJ
150 Mickael Delage (Fra) FDJ
151 Murilo Antonio Fischer (Bra) FDJ
152 Heinrich Haussler (Aus) IAM Cycling
153 Alexander Porsev (Rus) Team Katusha
154 Songezo Jim (RSA) Dimension Data
155 Eugert Zhupa (Alb) Wilier Triestina-Southeast
156 Davide Malacarne (Ita) Astana Pro Team
157 Pim Ligthart (Ned) Lotto Soudal
158 Riccardo Stacchiotti (Ita) Nippo – Vini Fantini
159 Luka Mezgec (Slo) Orica-GreenEdge
160 Roger Kluge (Ger) IAM Cycling
161 Eduard Michael Grosu (Rom) Nippo – Vini Fantini 0:18:17
162 Sam Bewley (NZl) Orica-GreenEdge 0:18:19
163 Carlos Betancur (Col) Movistar Team
DNS David De La Cruz (Spa) Etixx – Quick-Step

 

Klasyfikacja generalna:

1 Steven Kruijswijk (Ned) Team LottoNl-Jumbo 63:40:10
2 Esteban Chaves (Col) Orica-GreenEdge 0:03:00
3 Alejandro Valverde (Spa) Movistar Team 0:03:23
4 Vincenzo Nibali (Ita) Astana Pro Team 0:04:43
5 Ilnur Zakarin (Rus) Team Katusha 0:04:50
6 Rafal Majka (Pol) Tinkoff Team 0:05:34
7 Bob Jungels (Lux) Etixx – Quick-Step 0:07:57
8 Andrey Amador (CRc) Movistar Team 0:08:53
9 Domenico Pozzovivo (Ita) AG2R La Mondiale 0:10:05
10 Kanstantsin Siutsou (Blr) Dimension Data 0:11:03
11 Jakob Fuglsang (Den) Astana Pro Team 0:11:21
12 Rigoberto Uran (Col) Cannondale Pro Cycling 0:13:53
13 Darwin Atapuma (Col) BMC Racing Team 0:20:47
14 Hubert Dupont (Fra) AG2R La Mondiale 0:22:13
15 Sebastian Henao (Col) Team Sky 0:22:14
16 Giovanni Visconti (Ita) Movistar Team 0:26:58
17 Stefano Pirazzi (Ita) Bardiani CSF 0:29:06
18 Matteo Montaguti (Ita) AG2R La Mondiale 0:30:11
19 Maxime Monfort (Bel) Lotto Soudal 0:30:26
20 Andre Cardoso (Por) Cannondale Pro Cycling 0:31:36
21 Michele Scarponi (Ita) Astana Pro Team 0:34:28
22 Diego Ulissi (Ita) Lampre – Merida 0:37:53
23 Tanel Kangert (Est) Astana Pro Team 0:40:49
24 Davide Formolo (Ita) Cannondale Pro Cycling 0:42:08
25 Nicolas Roche (Irl) Team Sky 0:43:06
26 Georg Preidler (Aut) Team Giant-Alpecin 0:48:58
27 Sergey Firsanov (Rus) Gazprom-Rusvelo 0:50:22
28 Andrey Zeits (Kaz) Astana Pro Team 0:50:30
29 Gianluca Brambilla (Ita) Etixx – Quick-Step 0:54:56
30 Igor Anton Hernandez (Spa) Dimension Data 0:56:57
31 Pavel Kochetkov (Rus) Team Katusha 0:58:21
32 Mikel Nieve (Spa) Team Sky 1:00:48
33 Valerio Conti (Ita) Lampre – Merida 1:01:37
34 Enrico Battaglin (Ita) Team LottoNl-Jumbo 1:06:21
35 Joe Dombrowski (USA) Cannondale Pro Cycling 1:09:09
36 Rein Taaramae (Est) Team Katusha 1:12:15
37 Carlos Verona (Spa) Etixx – Quick-Step 1:16:13
38 Damiano Cunego (Ita) Nippo – Vini Fantini 1:18:10
39 Ivan Rovny (Rus) Tinkoff Team 1:19:06
40 Pawel Poljanski (Pol) Tinkoff Team 1:21:23
41 Riccardo Zoidl (Aut) Trek-Segafredo 1:22:42
42 Moreno Moser (Ita) Cannondale Pro Cycling 1:25:27
43 Manuele Boaro (Ita) Tinkoff Team 1:25:55
44 Davide Malacarne (Ita) Astana Pro Team 1:27:22
45 Merhawi Kudus (Eri) Dimension Data 1:28:01
46 Jose Joaquin Rojas (Spa) Movistar Team 1:28:04
47 Egor Silin (Rus) Team Katusha 1:33:11
48 Damien Howson (Aus) Orica-GreenEdge 1:35:34
49 Marcel Wyss (Swi) IAM Cycling 1:35:45
50 Matteo Busato (Ita) Wilier Triestina-Southeast 1:42:12
51 Nathan Brown (USA) Cannondale Pro Cycling 1:44:29
52 Jesus Hernandez (Spa) Tinkoff Team 1:46:25
53 Guillaume Bonnafond (Fra) AG2R La Mondiale 1:48:51
54 Tobias Ludvigsson (Swe) Team Giant-Alpecin 1:49:42
55 Alexander Foliforov (Rus) Gazprom-Rusvelo 1:51:25
56 Bram Tankink (Ned) Team LottoNl-Jumbo 1:52:42
57 Giulio Ciccone (Ita) Bardiani CSF 1:52:56
58 Axel Domont (Fra) AG2R La Mondiale 1:54:51
59 Stefan Denifl (Aut) IAM Cycling 1:56:40
60 Manuel Senni (Ita) BMC Racing Team 1:59:39
61 Amets Txurruka (Spa) Orica-GreenEdge 1:59:40
62 Stefan Kueng (Swi) BMC Racing Team 2:00:48
63 Primoz Roglic (Slo) Team LottoNl-Jumbo 2:05:15
64 Ruben Plaza (Spa) Orica-GreenEdge 2:06:01
65 Manuele Mori (Ita) Lampre – Merida 2:06:07
66 Carlos Betancur (Col) Movistar Team 2:07:31
67 José Herrada (Spa) Movistar Team 2:10:21
68 David Lopez Garcia (Spa) Team Sky 2:10:53
69 Simone Petilli (Ita) Lampre – Merida 2:11:30
70 Laurent Didier (Lux) Trek-Segafredo 2:12:56
71 Pieter Serry (Bel) Etixx – Quick-Step 2:14:47
72 Bakhtiyar Kozhatayev (Kaz) Astana Pro Team 2:18:32
73 Evgeny Petrov (Rus) Tinkoff Team 2:21:17
74 Tim Wellens (Bel) Lotto Soudal 2:22:05
75 Christian Knees (Ger) Team Sky 2:22:19
76 Simon Clarke (Aus) Cannondale Pro Cycling 2:22:28
77 Johann Van Zyl (RSA) Dimension Data 2:22:41
78 Matteo Trentin (Ita) Etixx – Quick-Step 2:24:15
79 Alexander Kolobnev (Rus) Gazprom-Rusvelo 2:24:24
80 Kristian Sbaragli (Ita) Dimension Data 2:24:31
81 Alberto Bettiol (Ita) Cannondale Pro Cycling 2:24:40
82 Hugo Houle (Can) AG2R La Mondiale 2:25:01
83 Chad Haga (USA) Team Giant-Alpecin 2:25:47
84 Lars Ytting Bak (Den) Lotto Soudal 2:27:40
85 Sonny Colbrelli (Ita) Bardiani CSF 2:27:49
86 Jaco Venter (RSA) Dimension Data 2:29:23
87 Jelle Vanendert (Bel) Lotto Soudal 2:30:13
88 Alessandro Bisolti (Ita) Nippo – Vini Fantini 2:32:17
89 Cristian Rodriguez (Spa) Wilier Triestina-Southeast 2:32:57
90 Sacha Modolo (Ita) Lampre – Merida 2:33:49
91 Ivan Savitskiy (Rus) Gazprom-Rusvelo 2:33:50
92 Adam Hansen (Aus) Lotto Soudal 2:34:06
93 Rory Sutherland (Aus) Movistar Team 2:34:17
94 Eugenio Alafaci (Ita) Trek-Segafredo 2:35:25
95 Francesco Manuel Bongiorno (Ita) Bardiani CSF 2:36:04
96 Eros Capecchi (Ita) Astana Pro Team 2:37:09
97 Nikias Arndt (Ger) Team Giant-Alpecin 2:37:14
98 Daniel Martínez (Col) Wilier Triestina-Southeast
99 Ian Boswell (USA) Team Sky 2:37:28
100 Alessandro De Marchi (Ita) BMC Racing Team 2:37:37
101 Matteo Tosatto (Ita) Tinkoff Team 2:38:29
102 Sean De Bie (Bel) Lotto Soudal 2:38:35
103 Joseph Rosskopf (USA) BMC Racing Team 2:39:19
104 Heinrich Haussler (Aus) IAM Cycling 2:40:31
105 Manuel Belletti (Ita) Wilier Triestina-Southeast 2:41:27
106 Philip Deignan (Irl) Team Sky 2:41:34
107 Matej Mohoric (Slo) Lampre – Merida 2:42:45
108 Giacomo Nizzolo (Ita) Trek-Segafredo 2:43:39
109 Pavel Brutt (Rus) Tinkoff Team 2:44:49
110 Vegard Stake Laengen (Nor) IAM Cycling 2:45:11
111 Jay McCarthy (Aus) Tinkoff Team 2:45:42
112 Twan Castelijns (Ned) Team LottoNl-Jumbo 2:47:10
113 Benoît Vaugrenard (Fra) FDJ 2:48:21
114 Filippo Pozzato (Ita) Wilier Triestina-Southeast 2:48:36
115 Maxim Belkov (Rus) Team Katusha 2:49:09
116 Manuel Quinziato (Ita) BMC Racing Team 2:50:19
117 Ilia Koshevoy (Blr) Lampre – Merida 2:51:09
118 Anton Vorobyev (Rus) Team Katusha 2:51:34
119 Martijn Keizer (Ned) Team LottoNl-Jumbo 2:53:09
120 Mirco Maestri (Ita) Bardiani CSF 2:53:52
121 Jos Van Emden (Ned) Team LottoNl-Jumbo 2:54:55
122 Jasha Sütterlin (Ger) Movistar Team 2:58:43
123 Alexander Serov (Rus) Gazprom-Rusvelo 3:01:19
124 Marco Coledan (Ita) Trek-Segafredo 3:01:47
125 Eugert Zhupa (Alb) Wilier Triestina-Southeast 3:01:52
126 Maarten Tjallingii (Ned) Team LottoNl-Jumbo 3:02:55
127 Paolo Simion (Ita) Bardiani CSF 3:03:08
128 Daniel Oss (Ita) BMC Racing Team 3:04:07
129 Roberto Ferrari (Ita) Lampre – Merida 3:05:37
130 Gianfranco Zilioli (Ita) Nippo – Vini Fantini
131 Pim Ligthart (Ned) Lotto Soudal 3:05:46
132 Julen Amezqueta (Spa) Wilier Triestina-Southeast 3:05:58
133 Grega Bole (Slo) Nippo – Vini Fantini 3:09:01
134 Viacheslav Kuznetsov (Rus) Team Katusha 3:09:23
135 Arnaud Courteille (Fra) FDJ 3:10:06
136 Ignatas Konovalovas (Ltu) FDJ 3:10:24
137 Aleksey Rybalkin (Rus) Gazprom-Rusvelo 3:11:13
138 Sam Bewley (NZl) Orica-GreenEdge 3:13:10
139 Simone Andreetta (Ita) Bardiani CSF 3:13:22
140 Luka Mezgec (Slo) Orica-GreenEdge 3:13:32
141 Ramunas Navardauskas (Ltu) Cannondale Pro Cycling 3:13:58
142 Andrei Solomennikov (Rus) Gazprom-Rusvelo 3:14:27
143 Nicola Boem (Ita) Bardiani CSF 3:14:42
144 Lukasz Wisniowski (Pol) Etixx – Quick-Step 3:14:58
145 Rick Zabel (Ger) BMC Racing Team 3:16:01
146 Tom Stamsnijder (Ned) Team Giant-Alpecin 3:16:13
147 Songezo Jim (RSA) Dimension Data 3:16:59
148 Alexander Porsev (Rus) Team Katusha 3:21:20
149 Svein Tuft (Can) Orica-GreenEdge 3:21:56
150 Artem Ovechkin (Rus) Gazprom-Rusvelo 3:22:20
151 Albert Timmer (Ned) Team Giant-Alpecin 3:22:40
152 Blel Kadri (Fra) AG2R La Mondiale 3:23:30
153 Mickael Delage (Fra) FDJ 3:25:22
154 Michael Hepburn (Aus) Orica-GreenEdge 3:25:30
155 Jay Robert Thomson (RSA) Dimension Data 3:26:10
156 Olivier Le Gac (Fra) FDJ 3:26:50
157 Roger Kluge (Ger) IAM Cycling 3:27:37
158 Eduard Michael Grosu (Rom) Nippo – Vini Fantini 3:28:45
159 Murilo Antonio Fischer (Bra) FDJ 3:28:59
160 Genki Yamamoto (Jpn) Nippo – Vini Fantini 3:34:20
161 Cheng Ji (Chn) Team Giant-Alpecin 3:42:34
162 Riccardo Stacchiotti (Ita) Nippo – Vini Fantini 3:44:45
163 Jack Bobridge (Aus) Trek-Segafredo 3:45:48

Dziewięć gór od Turynu – zapowiedź 16. etapu Giro d’Italia

Holenderski outsider dumnie paradujący w koszulce lidera podczas ostatniego tygodnia rywalizacji w wielkim tourze? Ten scenariusz brzmi bardzo znajomo, a podczas dnia wolnego na pewno pochylił się nad nim nie tylko Steven Kruijswijk, ale również Movistar i Astana. 

Typowo dla Giro d’Italia, po dniu wolnym od pracy zawodnikom serwowany jest górski etap. Nie jest on ani szczególnie długi, ani też szczególnie trudny, jednak nie wszystkim liderom dobrze kręci się po przymusowym odpoczynku. Ponadto jeśli sugerować się poniedziałkowymi wypowiedziami, hiszpańsko – kazachska koalicja planuje rozpętać piekło na tych dziewięciu podjazdach, które dzielą ich od mety w Turynie.

Oto, co na temat 16. etapu 99. edycji Giro mieliśmy do powiedzenia jeszcze przed rozpoczęciem wyścigu:

Etap 16, 24 maja: Bressanone/Brixen – Andalo (132km, ***)

Górski etap dla ucieczki. W kontekście wydarzeń minionego weekendu, trudno wyobrazić sobie inny scenariusz.

Właśnie w kontekście wydarzeń minionego weekendu łatwo wyobrazić sobie inny scenariusz – lider pozbawiony jakiegokolwiek wsparcia drużyny to zawsze łakomy kąsek, ale do tego przejdziemy za moment.

Wtorkowy etap ponownie kończy się w kurorcie narciarskim, co nietrudno wyjaśnić – kombinacja finansowego potencjału, marketingowych aspiracji i rozbudowanej infrastruktury wodzi na pokuszenie organizatorów wielu wyścigów.

Gdyby była to Vuelta, organizatorzy z pewnością spróbowaliby nam udowodnić, że na dystansie 132 kilometrów spokojnie da się zmieścić pięć kategoryzowanych podjazdów gdzieś w Andorze, jednak Włosi łaskawie poprzestali na dwóch daniach głównych i deserze: Passo della Mendola (kat. 2., 14.8km, 6.5%, max. 10%), Fai della Paganella (kat. 2., 10.2km, 7.4%, max. 15%) i wzniesieniu w samym Andalo (kat. 3., 6.1km, 3%, max. 9%).

T13_Jesolo_plan

T15_MadonnaDC_2_alt

S05_Valcava_3D

S05_Valcava_3D

T21_Trieste_ukm

Teraz możemy wrócić do scenariusza na wtorek. Etap wydaje się zbyt krótki, a liderzy zbyt zainteresowani bonifikatami czasowymi na mecie, aby pozwolić ucieczce na dojechanie do mety. Kruijswijk nie pokazał jak dotąd oznak słabości, więc tym bardziej można się spodziewać, że Movistar i Astana nie będą dłużej czekać z wprowadzeniem w życie jedynej słusznej strategii.

Po tak krótkim i relatywnie łatwym etapie – nawet, jeśli rozegrany zostanie na pełnej prędkości – nie można oczekiwać spektakularnych różnic czasowych na linii mety. Może równie dobrze ponownie zakończyć się na remis, a wtedy zwycięzcy należy doszukiwać się wśród najbardziej dynamicznych zawodników czołówki klasyfikacji generalnej.

Typowanie każdego dnia Alejandro Valverde (Movistar) wydaje się rozsądną strategią. W końcu musi coś wygrać, prawda?

Peter Sagan w Astanie?

1
Fot. Tinkoff

Niepewna przyszłość ekipy Tinkoff może zaowocować przejściem braci Sagan i Macieja Bodnara do kazachskiej Astany.

Mistrz świata jest jednym z najbardziej łakomych kąsków na rynku transferowym od kiedy Oleg Tinkov potwierdził, że po sezonie 2016 odejdzie od sponsorowania grupy. Pierwsze informacje mówiły o tym, że Etixx-Quickstep może spróbować podpisać umowę z Saganem, by zapewnić sobie zastępstwo za Toma Boonena. Według cyclingnews Słowak może się skierować do Astany, gdzie zarabiałby aż 5 milionów euro na sezon, a duży udział w negocjacjach ma mieć firma Specialized wspierająca zarówno Tinkoff jak i Astanę.

Na razie jednak ciężko znaleźć potwierdzenie takich „rewelacji” – amerykański producent ma kontrakt na przyszły sezon jedynie z Etixx-Quickstep i wciąż negocjuje z Astaną. Być może częścią rozmów jest kolarz Tinkoff. Obie strony nie chcą jednak oficjalnie potwierdzić, że coś jest na rzeczy, a agent Sagana czeka do 1 sierpnia, a więc otwarcia okna transferowego.

Razem z Peterem Saganem do Kazachskiej ekipy mieliby przejść jego dwaj główni pomocnicy – brat Juraj oraz Maciej Bodnar.

Andre Greipel i Marcel Sieberg przedłużyli kontrakty z Lotto-Soudal

0
Lotto-Soudal / lottosoudal.be

„Gorilla” i „Sibi” zostają w belgijskiej ekipie przynajmniej do 2018 roku.

Znakomity sprinter i, jak nazywany jest przez kolegów, porucznik peletonu, są bardzo ważnymi członkami Lotto-Soudal. Andre Greipel dostarcza wielu zwycięstw, a Marcel Sieberg jak nikt inny kieruje kolegami i wspiera ich w najtrudniejszych momentach. W sumie obaj kolarze dzielą już 24 lata doświadczeń w peletonie.

Kiedy spojrzysz na występy Andre w ostatnich latach, nawet w poprzednich dwunastu miesiącach i trwającym Giro, to możesz dojść tylko do jednego wniosku – jest czołowym kolarzem świata. W ciężkich chwilach zawsze walczy o powrót, jest dżentelmenem zarówno po zwycięstwach jak i porażkach. Niesamowity jest respekt, jakim darzą go koledzy i członkowie ekipy. Sieberg jest idealnym pilotem, filarem ekipy i bardzo mocnym kolarzem, który znakomicie radzi sobie w każdym wyścigu. – opisał swoich podopiecznych Marc Seargant, menedżer Lotto-Soudal

W tym roku „Gorilla” odniósł już sześć zwycięstw, a w ostatnich dwóch tygodniach trzykrotnie cieszył się z wygranych na etapach Giro d’Italia.

Jestem bardzo szczęśliwy, że ekipa zaufała mi na kolejne dwa lata. Obie strony chciały przedłużenia umowy. Dobrze się tu czuję i dostaję wielkie wsparcie, również od młodych kolarzy. Frederik Frison robi znakomitą robotę przy gonieniu ucieczek, a Sean De Bie dużo dla mnie zrobił na Giro. Pomagają mi, a ja mogę się odwdzięczyć podpowiedziami. Sibi i ja jesteśmy nierozłączni, chcemy ciągle jeździć razem. – powiedział Andre Greipel

Marcel Sieberg w swojej karierze wygrał dwa razy i już od dziesięciu lat nie miał okazji do radości z własnego sukcesu. Niemiec jest jednak ogromnym wsparciem dla swoich kolegów, wykonuje dla nich ogrom pracy i dzieli się niemałym doświadczeniem.

Ta ekipa jest prawdziwą rodziną. Jako kolarz większość dni spędzasz poza domem i to bardzo ważne, żeby dobrze się czuć z drużyną. Moją pracą jest wspieranie innych zawodników i kiedy lepiej się dogadujemy, to też lepiej jeździmy. Bardzo lubię się dzielić moim doświadczeniem z młodymi Belgami, których wspiera nasza grupa. – skomentował Marcel Sieberg

źródło: Lotto Soudal

Valverde o rywalach i trzecim tygodniu Giro

2
Fot. Tim De Waele

Pomimo gorszego dnia na sobotnim etapie Alejandro Valverde w trakcie niedzielnej czasówki pokazał, że jeszcze nie poddał się w tegorocznym Giro. Podczas dnia przerwy Hiszpan komentuje nadchodzący tydzień i swoich największych rywali.

W piątek kolarze będą się wspinać na Cima Coppi, czyli najwyższy punkt w całym wyścigu, a następnie czeka ich podjazd pierwszej kategorii na metę. Jeśli tego mało to dzień później, na przedostatnim etapie, na zawodników będą czekać trzy góry pierwszej kategorii. Wydaje się, że to właśnie te dwa odcinki zadecydują o ostatecznym układzie klasyfikacji generalnej. Alejandro Valverde zwraca jednak uwagę, że etapy numer 16 i 18 zapowiadają się jednak na znacznie trudniejsze niż to wygląda na profilu.

„Na szesnastym etapie są dwa podjazdy oznaczone drugą kategorią, ale widziałem je i nie wiem dlaczego są właśnie tak oznaczone. Dla mnie to czyste podjazdy pierwszej kategorii. pierwszy ma 16 kilometrów o średnim nachyleniu 7 procent, a drugi 10 km z nachyleniem prawie 8 %. Te drugie kategorie są na dobrą sprawę pierwszymi, może nawet czymś więcej. Wtorkowy etap będzie naprawdę bardzo ciężki. Jest krótki, ale jest zaraz po dniu przerwy przed którym mieliśmy bardzo wymagające trzy odcinki.”

Alejandro Valverde również za „nonsensowne” uważa klasyfikacje podjazdów na etapie numer 18. Kolarz Movistar miał wrażenie, że podjazd, który według niego powinien mieć drugą kategorią otrzymał czwartą.

„Nie wiem jak mogli dać tej górze czwartą kategorię. 11 procent nachylenia na czterech kilometrach – to nie jest czwarta kategoria, nie we Włoszech, nie w Hiszpanii, nie we Francji. Bez sensu.

Po tak ciężkim Giro 240 – kilometrowy etap na pewno zrobi różnicę. Nie zobaczymy tam ogromnych różnic czasowych, ale ważne będą sekundy dzięki którym można wygrać lub przegrać. Przy czterech kilometrach o takim nachyleniu można stracić 30-40 sekund, a nawet minutę.”

Po dość rozczarowującym sobotnim etapie Hiszpan zdołał się odbudować dzień później. Dzięki świetnej czasówce na Alpe di Siusi Valverde uratował szanse na dobry wynik w Giro.

„Ci którzy mnie znają to wiedzą, że nigdy się nie poddaję. Szybko się regeneruję, pokazałem to podczas czasówki. Walka wciąż trwa, a w tej chwili nadal jestem blisko podium i zbliżam się do zwycięstwa etapowego.”

Jak zawodniki Movistaru ocenia szanse swoich rywali?

Steven Kruijswijk (LottoNLJumbo)

Po tym co widzę w tym wyścigu – jest najmocniejszy.

Vincenzo Nibali (Astana)

„On jest najbardziej zdeterminowany i najbardziej gotowy do ataku.”

Esteban Chaves (Orica-GreenEdge)

„Myślę, że jest bardzo mocny, ale jak dla mnie wydaje się być zadowolony ze swojej pozycji”

Rafał Majka (Tinkoff)

„Może zaatakować, ale podobnie jak Chaves, pewnie będzie starał się utrzymać swoją pozycję”

Ilnur Zakarin (Katusha)

„Nie można go odpuścić nawet na sekundę. Jest zawodnikiem podobnym do Nibalego, atakuje, nie boi się niczego i może cię zaskoczyć w każdej chwili.”

Źródło: cyclingnews.com

 

Geraint Thomas zostaje w drużynie Sky

0
Fot. Team Sky

29-letni Walijczyk nie znudził się jeszcze otoczeniem Teamu Sky, i mimo że jeździ w tej drużynie od początku istnienia, to postanowił nie zamieniać czarnej koszulki na żadną inną przynajmniej do 2018 roku. 

Geraint Thomas przebywa obecnie na zgrupowaniu na Teneryfie, gdzie wraz z innymi kolarzami Sky, przygotowuje się do Tour de France. Tam też udzielił wywiadu oficjalnej stronie internetowej Teamu Sky, w którym podkreślał, iż nie ma powodu, by zmieniać drużynę.

W Sky czuję się jak w domu. Uczę się czegoś nowego każdego dnia, mogę jeździć u boku takich kolarzy, jak „Froomie” [Chris Froome – M.W.], a także zdobywam wiedzę o diecie i trenowaniu. Chodzi o to, aby robić progres i myślę, że Sky to najlepsze miejsce na świecie, bym mógł się rozwijać – powiedział Thomas

Szef Sky Dave Brailsford nie szczędzi oczywiście słów zachwytu wobec swojego wychowanka (znają się jeszcze z czasów British Cycling, gdy Brailsford był tam trenerem, a Thomas ścigał się na torze) i zauważa, że jest on jednym z najbardziej uniwersalnych kolarzy w peletonie.

Geraint potrafi znakomicie jeździć na torze, wygrywać wyścigi jednodniowe, etapowe, a także być dobrym pomocnikiem w wielkich tourach. Myślę, że najlepsze jeszcze przed nim, a my jesteśmy bardzo zadowoleni, że będziemy mogli go wspierać w rozwoju – zadeklarował Brailsford.

Po ubiegłorocznych sukcesach w wyścigach jednodniowych, Geraint Thomas miał w tym roku skoncentrować się na tygodniowych wyścigach etapowych. Do tej pory udało mu się odnieść prestiżowe zwycięstwo w Paryż-Nicea, a teraz przygotowuje możliwie najwyższą formę, by dobrze pełnić rolę jednego z najwierniejszych, jeśli nie najwierniejszego, pomocnika Chrisa Froome`a w Tour de France.

Thomas w barwach Sky, oprócz zwycięstwa w „wyścigu ku słońcu”, dwukrotnie wygrał wyścigi Volta ao Algarve i Bayern Rundfahrt, etapy w Tour Down Under i Tour de Romandie, E3 Harelbeke, a także w znacznej mierze przyczynił się do dwóch zwycięstw Froome`a w Tour de France.

Najnowsze artykuły

Tour de France 2024: Team Visma | Lease a Bike dokonuje...

Choć do Tour de France jeszcze kilka miesięcy to już teraz najlepsze zespoły sprawdzają trasy kolejnych etapów. Wśród tych, które praktycznie trzeba poznać, są...

Polecane artykuły

Rolf Aldag: "Primož Roglič będzie gotowy na Tour de France"

Dyrektor sportowy BORA-hansgrohe Rolf Aldag udzielił wywiadu dla Cycling News, w którym opowiedział o obecnym etapie powrotu do formy Primoža Rogliča. 55...