Otwierająca 78. edycję La Vuelta a España drużynowa jazda na czas była pełna kraks i defektów. Na asfalcie znalazło się co najmniej kilkunastu zawodników, a dla jednego z nich oznaczało to koniec zmagań już pierwszego dnia. Był nim Laurens De Plus z INEOS Grenadiers, o którego wypadek obwinia się Geraint Thomas.
Belg miał być jednym z kluczowych pomocników w brytyjskim zespole podczas tegorocznej edycji La Vuelta a España. 27-latek zajął już w tym sezonie 10. miejsce w Giro d’Italia, choć cały wyścig poświęcał się na rzecz Gerainta Thomasa. W Hiszpanii miało być podobnie, ale skończyło się na upadku w jednym z pierwszych zakrętów i odwiezieniu do szpitala na badania karetką. O wszystkim wypowiedział się lider brytyjskiej ekipy.
Filippo Ganna miał przebitą oponę. Do tego po wypadku Laurensa w zespole zapanowała nerwowość, nikt nie chciał podzielić jego losu. Deszcz miał duży wpływ na nasz przejazd, ale był taki sam dla wszystkich zespołów. Jedynym minusem dla nas było to, że otrzymaliśmy trasę, na której tak naprawdę nie mogliśmy wykorzystać naszych sił. Plan był prosty – pełna moc na prostych i ostrożność w zakrętach. Niestety w jeden z nich wszedłem za szybko – jechałem pierwszy w zakręcie, w którym upadł De Plus. Myślę, ze on zaryzykował by utrzymać moje koło, dlatego upadł
— opowiadał z poczuciem winy Geraint Thomas.
Finalnie INEOS Grenadiers zajęło 8. miejsce ze stratą 20 sekund do zwycięzców. Jak na takie perturbacje na trasie taki wynik należy uznać za całkiem solidny, a różnice w klasyfikacji generalnej wciąż są niewielkie.
Unfortunately, De Plus' Vuelta ended in an ambulance after the crash. Huge loss for G and Ineos. Get well soon, @LaurensDePlus ! #LaVuelta23 https://t.co/G4qSYlfp4V
— Mihai Simion (@faustocoppi60) August 26, 2023
Vuelta a España 2023:
- Zapowiedź całego wyścigu
- Lista startowa
- Faworyci klasyfikacji punktowej
- Faworyci klasyfikacji górskiej
- Plan transmisji telewizyjnych