fot. Intermarche-Wanty-Gobert

Zdaje się, że saga transferowa dotycząca Domenico Pozzovivo powoli dobiega końca. Na etapie finalizacji kontraktu dla 40-latka w Międzynarodowej Unii Kolarskiej ma być zespół Israel-Premier Tech, a Włoch miałby zadebiutować w nowych barwach już podczas Tirreno-Adriatico.

Doświadczony Domenico Pozzovivo porozmawiał z rodzimym portalem TuttoBiciWeb i w wywiadzie poinformował, że być może godziny, a góra dni dzielą go od dołączenia do zarejestrowanego w drugiej dywizji zespołu Israel-Premier Tech. 40-latek miałby zacząć starty od Tirreno-Adriatico, a później przygotowywać się do Giro d’Italia.

Zespół finalizuje proces biurokratyczny z UCI, po czym zostanie ogłoszony mój kontrakt. Próbują nieco przyspieszyć ten proces, abym mógł być na starcie wyścigu Tirreno-Adriatico, który rozpoczyna się w poniedziałek. Nie będzie to łatwe wejście w nową ekipę, ponieważ nigdy nie jeździłem na sprzęcie tego zespołu. Niemniej tak bardzo chcę wrócić do peletonu, że jestem gotowy na wszystko

— mówił dla włoskiego portalu Domenico Pozzovivo.

Rok temu 40-latek znalazł ekipę dopiero w połowie lutego, teraz ma to miejsce na początku marca. Sam kolarz jasno wskazał jednak w jednym z wcześniejszych wywiadów, że jeśli jego przyszłość nie wyjaśni się do czerwca to ten sezon będzie dla niego definitywnie ostatnim w zawodowym peletonie.

Poprzedni artykułTrasa Tour de Pologne 2023: Start etapu z Pszczyny?
Następny artykułPoza czasem – zapowiedź Strade Bianche 2023
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments