32-letni Portugalczyk, który niedawno zakończył karierę z przyczyn osobistych, jednak nie jest tak czysty jak sam deklarował. Choć długo był jedynym niedotkniętym sprawą o doping kolarzem W52 / FC Porto to ostatecznie UCI zabrała się także za Amaro Antunesa i grozi mu 4-letnia banicja.

Póki co Portugalczyk został tymczasowo zawieszony za „stosowanie zabronionych metod i/lub substancji”. 32-latek nie jest jednak zamieszany w operację Prova Limpa, w ramach której 26 osób stanęło przed sądem. Amaro Antunesa dotykają zatem „jedynie” instrumenty Międzynarodowej Unii Kolarskiej ds. walki z dopingiem, a wraz z nim sprawy założone mają także inny portugalski kolarz João Benta oraz szerzej nieznany Argentyńczyk Juan Manuel Godoy.

Poprzedni artykułHoogerheide 2023: Medal, którego zabrakło, czyli historia Andrew Augusta
Następny artykułNairo Quintana siada do rozmów z UCI, MPCC i ASO
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments