Po przeglądzie trenażerów firmy Wahoo przyszła pora na przegląd akcesoriów treningowych amerykańskiego producenta dedykowanych kolarskim treningom stacjonarnym.

Wraz z trenażerami stanowią one integralną część ekosystemu, charakteryzującego się jeszcze bardziej skuteczną i komfortową możliwością realizacji jednostek treningowych. Cześć z akcesoriów działać będzie jedynie z trenażerami firmy Wahoo, pozostałe mogą być używane z urządzeniami innych producentów.

Na pierwszy ogień idzie przystawka Wahoo KICKR Climb. Dosłownie i w przenośni pozwala przenieść jazdę na trenażerze na wyższy poziom. Jest to symulator nachylenia współpracujący wyłącznie z trenażerami firmy Wahoo wyprodukowanymi od roku 2017, a więc z modelami Wahoo KICKR Smart (od trzeciej generacji wzwyż), Wahoo KICKR Core oraz Wahoo KICKR Snap (drugiej generacji).

Za pomocą pilota, aplikacji Wahoo lub innych aplikacji treningowych możemy ręcznie lub automatycznie regulować nachyleniem roweru, a tym samym symulować podjazdy do 20% i zjazdy do -10%. Przystawka kompatybilna jest zarówno z szybkozamykaczami, jak i osiami sztywnymi, a jej cena detaliczna wynosi 2499 złotych.

PIOTR ŁAWICKI, CCC Team:

„Symulowanie podjazdów, w szczególności w połączeniu z oprogramowaniem, które odwzorowuje trasę na jakiej jedziemy i automatycznie podnosi i obniża przód roweru całkowicie odmienia jazdę na trenażerze. Wahoo KICKR Climb to dla mnie nieodłączny element treningów stacjonarnych.”

Jednym z największych problemów podczas kolarskiego treningu stacjonarnego jest termoregulacja. Podczas jazdy w pomieszczeniu nie ma przepływu powietrza, które mogłoby nas chłodzić, a temperatura rośnie wraz z upływem czasu. Rozwiązaniem tego problemu jest wykorzystanie wentylatora. W swojej ofercie firma Wahoo ma wentylator KICKR Headwind.

Na pierwszy rzut oka może wyglądać całkiem zwyczajnie, jednak jego największą zaletą jest cicha praca oraz przede wszystkim możliwość zdalnej kontrol, a także powiązanie z sensorem prędkości lub tętna. W tym ostatnim przypadku możemy pozwolić wentylatorowi na samoczynne zmienianie intensywności pracy w zależności od wirtualnej prędkości z jaką się poruszamy lub naszego tętna. Wówczas wraz ze wzrostem prędkości lub tętna rosnąć będzie siła z jaką pracuje wentylator. Cena detaliczna wentylatora Wahoo KICKR Headwind wynosi 1059 złotych.

DARIUSZ BARANOWSKI, komentator kolarski, były kolarz zawodowy:

„Nie wyobrażam sobie jazdy na trenażerze bez wentylatora. Od kiedy spróbowałem jazdy z Headwindem nie zamieniłbym go na żaden inny. Szczególnie cenię go za możliwość automatycznego sterowania mocą nawiewu w zależności od mojego tętna.”

Kolarski trening stacjonarny to nie tylko czas przeznaczony na budowanie formy, ale także okazja do nadrabiania zaległości filmowych, czytelniczych, ale także pracy. Pomocnym w tych wszystkich rzeczach może być odpowiednie biurko, na którym ustawimy laptopa, tablet, czy czytnik książek. Kto powiedział, że podczas luźniejszej jazdy w czterech ścianach nie można odpowiadać na maile, czy wykonywać inne zadania na komputerze. Biurko Wahoo KICKR Desk pomoże nam w realizacji wszystkich tych zadań.

Jego konstrukcja, mobilność oraz możliwość prostej regulacji wysokości (nawet podczas jazdy) wraz z zaprojektowanymi uchwytami na telefon, tablet, czy czytnik książek sprawia, że jest idealnym akcesorium dla trenażera. Nawet gdy najintensywniejsze sesje treningowe nie pozwolą na pracę, czy czytanie książek, to idealnie się sprawdzi jako miejsce na bidony, czy żele. Poza tym jest w pełni kompatybilne z wentylatorem Wahoo KICKR Headwind. Jego cena detaliczna wynosi 1289 złotych.

MARCIN KONIECZNY, mistrz świata Ironman w kategorii wiekowej M45 z roku 2017:

„Jestem znany z tego, że nie lubię marnować czasu. Co prawda uważam, że żaden trening nie jest marnowaniem czasu, ale to nie oznacza, że nie można łączyć zadań i na przykład w czasie luźniejszych treningów kolarskich pracować zdalnie, czy oddawać się innym przyjemnościom, jak czytanie, czy oglądanie seriali. Dzięki KICKR Desk jest to znacznie ułatwione.”

Sporym wsparciem w procesie treningowym są nie tylko urządzenia, ale także oprogramowanie. Szczególnie takie, dzięki któremu można nie tylko urozmaicać treningi nie tylko kolarskie, ale także dyscypliny wspomagające, oraz korzystać z planów treningowych, czy w końcu wiedzy największych specjalistów w dziedzinie treningu kolarskiego. Budując na popularności i przydatności platformy The Sufferfest powstała platforma Wahoo SYSTM umożliwiająca nie tylko korzystanie z filmów treningowych The Sufferfest, ale także zwiedzanie z przewodnikiem najbardziej kultowych tras kolarskich, realistyczne symulacje wyścigowe podczas zawodowych imprez kolarskich, trenowanie z zawodowcami oraz bazę filmów dokumentalnych i instruktażowych. Korzystanie z platformy przez pierwsze dwa tygodnie jest darmowe, po czym należy wykupić abonament w cenie 15 dolarów miesięcznie lub 129 dolarów rocznie.

TOMEK KOWALSKI, trener triathlonu:

„Będąc zawodnikiem i trenerem wciąż poszukuję narzędzi treningowych oraz form urozmaicenia treningów. Ostatnimi latami wraz z moimi zawodnikami korzystaliśmy z filmów The Sufferfest, a obecnie z platformy treningowej Wahoo SYSTM. Jest to niesamowicie cenne narzędzie treningowe, które zdecydowanie polecam.”

Oczywistym jest, że formę na sezon robi się zimą. Zimowa i wiosenna aura nie zachęca do jazdy na zewnątrz, a kolarski trening stacjonarny wcale nie musi być nudny, monotonny i uciążliwy. Firma Wahoo w swojej ofercie posiada szeroką ofertę produktów składających się na cały ekosystem, który potrafi umilić i urozmaicić nawet najdłuższe sesje trenażerowe.

Dystrybutor w Polsce: PRO BIKES

Poprzedni artykułKelland O’Brien zasili Team BikeExchange
Następny artykułTour de France 2026: Wielka Brytania celuje w Grand Départ
Oficer marynarki handlowej z wykształcenia i zawodu. Pracę na morzu łączy z pasją do kolarstwa, a w szczególności do klasyków. Ma jedną wadę - lubi pływać przed i biegać po rowerze.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments