Posłowie Koalicji Obywatelskiej zgłosili do Sejmu projekt zmian w prawie o ruchu drogowym, który zwiększyłby obowiązkową minimalną odległość podczas wyprzedzania rowerzysty z metra do półtora metra. Pomysł popierają organizacje działające na rzecz poprawy bezpieczeństwa cyklistów na drogach. 

Konsultacje projektu ustawy, który posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli pod koniec marca br., rozpoczną się 6 kwietnia. Najważniejsza proponowana zmiana dotyczy art. 24 ustęp 2., który miałby brzmieć następująco:

Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1,5 m.

Obecnie minimalna odległość, jaką kierowca ma obowiązek zachować wyprzedzając rowerzystę czy motocyklistę to metr. Za nieprzestrzeganie tego przepisu grozi mandat w wysokości 300 złotych. W uzasadnieniu projektu ustawy, czytamy:

Proponowane zwiększenie minimalnego odstępu z 1 m do 1,5 m powinno doprowadzić do poprawy sytuacji na drogach. Zagrożenie dla rowerzystów bierze się z nieprzestrzegania przepisów przez kierujących. Z danych Policji wynika, że większość zmotoryzowanych jeździ 10 czy 20 km/h szybciej od limitu, co ma związek z tym, że takie wykroczenie nie wiąże się z groźbą nałożenia wysokiego mandatu. Niestety bardzo często kierowcy również tak zachowują się, jeżeli chodzi zachowanie bezpiecznego odstępu od rowerzysty przy wyprzedzaniu czy wymijaniu na wąskich drogach. Kierowcy w sposób szczególny skracają ten odstęp, niekiedy zmniejszając go do 50 cm, a nawet mniej, jadąc na tzw. „gazetę” (czyli w odległości mniejszej niż pół metra – red.). W Polsce najczęściej szerokość pasa ruchu, w zależności od klasy drogi, mieści się w przedziale od 2,5 m do 3,75 m. Możliwości nadużycia obowiązującej odległości jest znaczne, a ilość wypadków potwierdza, że odległość ta winna zostać zgodnie z obecnymi trendami w innych krajach zwiększona.

Pomysł posłów Koalicji Obywatelskiej popierają między innymi pomysłodawcy „kampanii 150 cm dla roweru”. Jej koordynator Piotr Łuczyński powiedział w rozmowie z portalem Moto.pl, że zmiany są bardzo potrzebne:

– Od 6 lat promujemy bezpieczne wyprzedzanie rowerzystów, głównym powodem jest bardzo niskie poczucie bezpieczeństwa rowerzystów na drodze. Z najnowszych badań, które przeprowadziliśmy w tym roku, wynika, że 72 procent rowerzystów nie czuje się bezpiecznie na ulicy. Z kolei 85 procent ankietowanych odpowiedziało, że doświadczyło wyprzedzania ze zbyt małą odległością. Jednocześnie Polska cały czas przoduje w rankingach najniebezpieczniejszych krajów dla rowerzystów w Unii Europejskiej, na milion mieszkańców ginie u nas 8 cyklistów, podczas gdy średnia w krajach UE to 4,2.

Posłowie proponują, by ustawa weszła w życie po 60 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Czas ten zostałby poświęcony na zorganizowanie kampanii informującej o zmianach.

Redakcja portalu Naszosie.pl również popiera projekt tej ustawy. Także jesteśmy zapalonymi rowerzystami i mamy podobne przykre doświadczenia, jeśli idzie o zachowanie większości kierowców wobec osób poruszających się na dwóch kółkach. Poruszaliśmy ten temat w jednym z naszych podcastów na kanale YouTube, który zamieszczamy poniżej.

Poprzedni artykułMichael Woods wycofał się z wyścigu Itzulia Basque Country
Następny artykułTour of Turkey 2021: Fabio Jakobsen w składzie drużyny Deceuninck-Quick Step
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Mag
Mag

„Od 6 lat promujemy bezpieczne wyprzedzanie rowerzystów”…
A co PO robiła przez 8 lat ??? I dlaczego 1,5m a nie 2m ??

Tooooo
Tooooo

i jak takie coś wyegzekwować?

KLM
KLM

W kraju, gdzie nie można wyegzekwować zakazu wyprzedzania rowerzysty „na trzeciego” przy podwójnej ciągłej, a dziesiątki samochodów „z nieznanych powodów” zjeżdżają na przeciwległy pas.

Pawełcio
Pawełcio

Przede wszystkim podczas takiego wyprzedzania powinno się zwolnić.. Bardzo często jest tak, że aby zmiescić się przed nadjeżdżającymi z przeciwka, kierowcy przyspieszają i jadą na gazetę z rowerzystą..