Jeszcze kilka tygodni temu wielu z Państwa żartowało, że żadna z ekip World Tour nie powinna rozpoczynać współpracy z zespołem Williams F1. Niestety ktoś zdecydował się na taki ruch, a dokładniej mówiąc, chodzi o ekipę Israel Start-Up Nation.
W ostatnich tygodniach ekspansja świata Formuły 1 na kolarski rynek nabrała rozpędu. Najpierw swoją współpracę z McLarenem mocno pogłębiła ekipa Bahrain. Później o porozumieniu z Mercedesem poinformował team Ineos. Dziś z kolei do zespołu Israel Start-Up Nation dołączył Team Williams F1, czyli zmora polskich kibiców królowej sportów motorowych.
Co ciekawe, nie jest jasno powiedziane, na czym współpraca będzie polegać, poza marketingowymi i handlowymi ogólnikami. Jednocześnie warto wspomnieć, iż porozumienie pomiędzy ekipą F1, a Israel Start-Up Nation jest bezpośrednio powiązane z ogłoszeniem Roya Nissany’ego jako kierowcy testowego Williamsa. Co więcej, logo ekipy kolarskiej będzie widoczne na samochodach brytyjskiego teamu przez cały sezon 2020.
Niewykluczone, że w kolejnych tygodniach kolejne teamy World Tour rozpoczną współpracę z ekipami F1. Póki co są to jednak dopiero wstępne rozmowy.