Wczorajsze popołudnie z pewnością było szczęśliwe dla Ibaia Salasa. Hiszpański kolarz został bowiem oczyszczony z zarzutów dopingowych.
Salas to jeden z zawodników ekipy Burgos – BH, który był zamieszany w dopingowe afery w sezonie 2018. W jego przypadku chodziło o nieścisłości w paszporcie biologicznym, które wymusiły zawieszenie go w samej końcówce ubiegłego roku. Stosunkowo młody kolarz postanowił jednak walczyć o swoją niewinność w Trybunale Arbitrażowym.
Jak się wczoraj okazało, działania zawodnika Burgos – BH okazały się jak najbardziej skuteczne. Hiszpańscy specjaliści do spraw dopingu, po dogłębnej analizie doszli bowiem do wniosku, że nieścisłości w paszporcie biologicznym nie mogły wynikać ze stosowania przez niego niedozwolonych środków, a co za tym idzie powód odchyleń musiał być zupełnie inny. Tym samym 27-latek zdołał uniknąć czteroletniego zakazu startów.
Ciężko powiedzieć kiedy Salas wróci na kolarskie trasy. Niewykluczone, że zobaczymy go już za kilka dni, gdyż mimo problemów, Hiszpan wciąż ciężko trenował.