Pech nie odpuszcza Simona Gerransa. Australijczyk w Strade Bianche nabawił się kolejnego złamania.

Lider Orica GreenEdge przez zimową kontuzję złamanego obojczyka, nie mógł stanąć na starcie krajowych mistrzostw ze startu wspólnego oraz w Santos Tour Down Under. W obu imprezach chciał bronić zwycięstw z ubiegłego roku. W styczniu doświadczony zawodnik poddał się operacji, a po udanej rehabilitacji wrócił na szosę startując w Strade Bianche.

Niestety we włoskim klasyku ponownie upadł i złamał główkę kości promieniowej, co wyklucza go ze startów na kolejnych kilka tygodni.

 

 

Poprzedni artykułTour de Langkawi: Guardini znowu pokazuje moc w Malezji (Video)
Następny artykułDopingowa „Moda na sukces” trwa
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments