Czwarty etap Santos Tour Down Under padł łupem Camerona Meyera (Team Garmin-Cervelo), który pokonał towarzyszy ucieczki: Thomasa De Gendta (Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team) oraz Laurensa Ten Dama (Rabobank). Australijczyk został nowym liderem wyścigu.

Odcinek numer 4. z Norwood do Strathalbyn o długości 124 km, był również płaski choć podobnie jak poprzedni, zawierał kilka ciekawych miejsc do ataku.

Od startu było ich mnóstwo.. Próbowali m.in.: Juan Horrach (Katusha), Davide Cimolai (Liquigas-Cannondale), Marco Bandiera (Quick Step), Greg Henderson (Team Sky), Andriy Grivko (Astana), Jose Ivan Gutierrez (Movistar), Julien Loubet (Ag2R-La Mondiale), Bruno Pires (Leopard-Trek), Baden Cooke (Saxo Bank) i Elia Viviani (Liquigas-Cannondale). Jednak żaden z tych kolarzy, w różnych konfiguracjach ucieczki nie zdołał wypracować większej przewagi.

Nieco podmęczony gonitwą peleton, w końcu musiał spasować i złapać nieco sił. Los uśmiechnął się do Camerona Meyera, Laurensa ten Dama, Blela Kadri (Ag2R-La Mondiale), Roba Rujigh, Thomasa De Gendt (obaj Vacansoleil) oraz Matthew Wilsona (Garmin-Cervelo).

Praca w czołówce dobrze się układała, ponieważ było po dwóch przedstawicieli z dwóch różnych ekip. Peleton zbyt późno zareagował na tę akcję i nie udało mu się dogonić czołówki.

Etap padł łupem Camerona Meyera, pokonując na finiszu De Gendta oraz Holendra ten Dama. Czwarte miejsce przypadło dla Willsona, ponieważ Kadri i Rujigh nie wytrzymali tempa ucieczki.  24 sekundy za czołówką, w walce o 5. miejsce peleton przyprowadził Matthew Goss (HTC-Highroad).

W klasyfikacji generalnej na czoło wysunął się Meyer, który o 10 sekund wyprzedza ten Dama. Na trzecie miejsce spadł dotychczasowy lider Goss, który aby odzyskać koszulkę lidera potrzebuje 12 sekund.

Pełne wyniki 4 etapu Tour Down Under znajdziesz > tutaj

Poprzedni artykułZnamy listę ekip Tour de France 2011
Następny artykułTour Down Under, 4 etap, WorldTour, Australia, 18-23.01.2011
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments