Filippo Pozzato z powodu poważnej choroby swojego ojca wrócił do rodzinnego domu i nie wystąpi w Giro d’Italia 2018.
36. letni kolarz Wilier Triestina – Selle Italia przyleciał wczoraj do Izraela i przeszedł już niezbędne testy zdrowotne przed wyścigiem. Niestety musiał powrócić do Włoch pierwszym samolotem z powodu pogorszenia stanu zdrowia jego ojca.
FILIPPO POZZATO SALTA IL #GIRO101 – @PippoPozzato TO MISS THE #GIRO101 ?️
?? https://t.co/zRP8pWyHvq
?? https://t.co/SodW0bw78D#LoveMyWilier #EnjoYouRide #BrytonSport pic.twitter.com/sg8IVK1ZsW— Wilier Triestina – Selle Italia (@WilierSelleIta) May 2, 2018
101. edycja Giro d’Italia miała być dla Pippo ostatnią w jego wieloletniej karierze. Ma na swoim koncie 16 wielkich tourów, w tym siedem edycji Giro. W 2010 roku triumfował na etapie kończącym się w Porto Recanati.
Pozzato miał być kapitanem włoskiej ekipy i pomagać na finiszach urodzonemu w Polsce Kubie Mareczko. Drużyna powołała za niego Alexa Turrina.