Strona główna Blog Strona 2533

Rotor wprowadza 2INpower

Nowy pomiar mocy mierzący osobno obie nogi będzie dostępny od kwietnia.

Rotor Bike Components zaprezentował swój nowy produkt 2INpower (można przeczytać jako „twin” power, podwójna moc) na Międzynarodowych Targach Kolarskich w Tajwanie. To oznacza, że firma dołączyła do takich tuzów jak Pioneer, Garmin czy Powertap na rynku dwustronnych pomiarów mocy. Pierwsze wzmianki o nowym produkcie Rotora pojawiły się podczas Tour Down Under w Australii, kiedy czujne oczy dziennikarzy zauważyły nowe logo przy rowerach Dimension Data.

Osoby z równym balansem mocy w nogach pojawiają się niezmiernie rzadko, jeśli w ogóle istnieją. Wiedzieliśmy, że następnym krokiem było skorzystanie z technologii INpower i jej dokładności i stworzenie dwustronnego pomiaru mocy – powiedziała Irene Albecete, główny inżynier Rotora.

W stosunku do poprzedniej wersji w prawym ramieniu korby dodano dwa dodatkowe zestawy tensometrów mierzących moc prawej nogi. W suporcie znajdują się cztery kolejne urządzenia mierzące lewą nogę. W 2INpower zawarte jest też Bluetooth Smart i wbudowana, ładowana bateria.

2INpower mierzy moc nóg osobno i podaje dane dotyczące balansu, mocy całkowitej, efektywności pedałowania, kadencji i płynności obrotów dla każdej nogi. Korby będą dostępne w rozmiarach 165, 170, 172.5 oraz 175mm. Waga ma oscylować w granicach 645g dla rozmiaru 172.5mm.

Produkt pojawi się na rynku w kwietniu i ma startować od ceny 1499 euro.

źródło: velonews

Znamy trasę CCC Tour – Grody Piastowskie 2016!

0

Wyścig CCC Tour – Grody Piastowskie w tym roku obchodzi jubileusz, mija pięćdziesiąt lat od rozegrania jego pierwszej edycji. W tym roku na Dolnym Śląsku kolarze powalczą od 5 do 8 maja.

Tegoroczna edycja „Grodów” w całości przebiegała będzie na terenie, na którym zlokalizowane są dwie najdynamiczniej rozwijające się strefy ekonomiczne w Polsce : Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna oraz Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna „INVEST PARK”.

Bazą wyścigu będzie miasto Legnica, gdzie odbędzie się prezentacja ekip i rozegrane zostanie kryterium uliczne.

Konfiguracja przygotowanych etapów sprawia, że zwycięzcy wyścigu należy upatrywać wśród kolarzy dobrze jeżdżący w górach.

Trasa CCC Tour – Grody Piastowskie 2016:

Mapa CCC Tour - Grody Piastowski 2016

1 etap – Chojnów – Złotoryja (185,6 km)

Końcówka I etapu rozegrana zostanie na rundach wokół Złotoryi – (trasa Mistrzostw Polski z 2011 roku) z bardzo trudnym czterokrotnym, stromym podjazdem przez centrum miasta. Na trasie na kolarzy czekają Podgórki a na rundach trudny podjazd w rejonie Jerzmanic Zdroju.

CCC Tour - Grody Piastowskie 2016 - 1 etap

2 etap – Głogów – Polkowice (117 km)

II etap trasa płaska w całości zlokalizowana na terenie gmin należących do Związku Gmin Zagłębia Miedziowego – etap dla sprinterów (4 premie specjalne oraz 3 premie lotne). Meta w Polkowicach – siedziba głównego sponsora wyścigu CCC SA.

CCC Tour - Grody Piastowskie 2016 - 2 etap

3 etap – Wałbrzych – Dzierżoniów (162 km)

Trasa III etapu zlokalizowana jest w rejonie Gór Sowich, gdzie na kolarzy czekają wzniesienia na Przełęczach: Niedźwiedziej, Walimskiej, Srebrnogórskiej i Woliborskiej. Zakończenie etapu na 2 rundach w rejonie Dzierżoniowa z kilkukilometrowym podjazdem w rejonie Owiesna-Kietlic.

CCC Tour - Grody Piastowskie 2016 - 3 etap

W zeszłym roku wyścig zwyciężył Paweł Bernas (Verca Activejet Team), przed Mateuszem Taciakiem (CCC Sprandi Polkowice). Trzeci był Jiri Polnicki wówczas kolarz Whirpool Author, a od tego sezony zawodnik Verva ActiveJet Team.

Portal naszosie.pl będzie Patronem medialnym tegorocznej edycji wyścigu.

naszosiepl patronem medialnym

Romain Guyot zginął w wypadku

1

Zawodnik drużyny Vendee U – Romain Guyot, w czwartek po południu został potrącony przez samochód ciężarowy. Zaledwie 24-letni kolarz zginął na miejscu.

Romain Guyot trenował w okolicach miejscowości La Roche-sur-Yon. To tam doszło do nieszczęśliwego zdarzenia.

Francuski kolarz na swoim koncie miał m.in. wygrany etap Course De La Paix Juniors (2010), dwukrotnie wygrywał etapy podczas Ronde de I’Isard (2013 i 2014). W roku 2009 był wicemistrzem Francji wśród juniorów.

W ubiegłym sezonie w wieku 23 lat był stażystą zawodowej grupy Team Europcar.

Źródło: www.directvelo.com

 

Romain Bardet, czyli nadzieja Francuzów

0
Fot. AG2R

W 1997 roku Laurent Jalabert został zwycięzcą wyścigu Paryż-Nicea. Od tego czasu żaden francuski kolarz nie potrafi odnieść zwycięstwa w „Wyścigu ku słońcu”.

Czy w tym roku po tylu latach bez wygranej Francuzi będą mogli się cieszyć z wygranej. Jednym z faworytów wyścigu wydaję się być kolarz AG2R Romain Bardet.

W lutym Bardet zajął drugie miejsce w Tour of Oman, ulegając tylko Vincenzo Nibalemu (Astana), a w ostatni weekend wziął udział w dwóch francuskich klasykach: Classic Sud Ardèche – Souvenir Francis Delpech i Royal Bernard Drôme Classic, gdzie zajął piąte i ósme miejsce.

Młody Francuz oświadczył, że jest zadowolony ze swojej dyspozycji podczas wyścigu w Omanie i wyścig Paryż- Nicea nazywa mini Tour de France.

W tym roku kolarz AG2R będzie musiał się zmierzyć z wieloma gwiazdami kolarstwa m.in. z Alberto Contadorem (Tinkoff), Richie’m Porte (BMC) czy Geraintem Thomasem (Team Sky).

Oprócz Bardeta w składzie francuskiej ekipy znajdą się: Mikael Cherel, Axel Domont, Ben Gastauer, Cyril Gautier, Alexis Gougeard, Pierre Latour i Alexis Vuillermoz.

Zapowiedź Strade Bianche 2016

0
Strade Bianche

„Biały wyścig” zostanie rozegrany w sobotę, 5 marca po szutrowych drogach centralnych Włoch. Tytułu wywalczonego przed rokiem będzie bronił Zdenek Stybar (Etixx-Quickstep).

W stosunku do poprzednich lat na trasie zaszły kosmetyczne zmiany. Tym razem zarówno start i meta umiejscowione są w Sienie, a nie w San Gimignano. Jednocześnie całkowita długość wyścigu została skrócona z 200 do 176 kilometrów. W zeszłym roku, po kontrataku już na ulicach Sieny, triumfował Zdenek Stybar (Etixx-Quickstep). Czech wyprzedził Grega van Avermaeta (BMC) i Alejandro Valverde (Movistar). Dla osób, które nie miały okazji tego oglądać – nagranie.

Trasa

Zmiany, które wprowadzili organizatorzy, nie wpłyną z pewnością na trudność wyścigu. Ze wszystkich 176 km aż 53 prowadzą po szutrach. Nie brakuje odcinków prowadzących pod górę i w dół. W sumie jedyne, czego brakuje, to proste i płaskie odcinki. Pierwszy raz na szutrze kolarze pojawią się już po 11 km ścigania. Ostatni z takich odcinków jest na 162.9 km, a więc jedynie 12 km przed metą.

StradeBianche15_alt

Tradycyjnie emocje czekają nas od samego początku, do samego końca. Zazwyczaj decydujące ostatnie 20  km zawiera 3.5km szutrów z ciężkimi wspinaczkami i niezliczone podjazdy – w tym prowadzące do mety 900 metrów po nieprzyjemnej nawierzchni, z maksymalnym nachyleniem sięgającym 16%.

SB_ME_15_ukm

Odcinki szutrowe Strade Bianche 2016:

1. Vidritta 11km-13.1km (2100m)
2. Str. Com. di Murlo 39.8km-45.3km (5500m)
3. Lucignano d’Asso 67.8km-79.7km (11900m)
4. Pieve a Salti 82.2km-90.2km (8000m)
5. S. Martino in Grania 103.5km-113km (9500m)
6. Monte Sante Marie 121.9km-133.4km (11500m)
7. Monteaperti 152.3km-153.1km (800m)
8. Colle Pinzuto 156.7km-159.1km (2400m – maks nachylenie 15%)
9. Le Tolfe 162.8km-163.9km (1100m – maks nachylenie 18%)
SUMA 52800m

Faworyci:

Zdenek Stybar (Etixx-Quickstep) – zeszłoroczny zwycięzca. Ciężko określić formę Czecha w tym momencie, bo nie miał jeszcze okazji ścigać się w wyścigu pasującym mu charakterystyką. Mimo to jeszcze w styczniu „Stybi” zajął trzecie miejsce w Trofeo Pollenca-Port de Andratx. Jego głównymi przeciwnikami będą zwycięzcy wyścigu z poprzednich lat – Fabian Cancellara (Trek-Segafredo) oraz Michał Kwiatkowski (Team Sky).

Groźny będzie też zwycięzca Omloop Het Nieuwsblad Greg van Avermaet (BMC), który przyznaje, że jedzie do Włoch z mentalnością zwycięzcy. Oczywiście nie można skreślić dwukrotnego „wicemistrza” Strade Bianche, a aktualnego mistrza świata Petera Sagana (Tinkoff), który celuje w swój pierwszy sukces w tęczowej koszulce.

Wysoko powinni przyjechać też Diego Ulissi (Lampre-Merida), Alejandro Valverde (Movistar) czy Vincenzo Nibali (Astana).

Możemy też liczyć na reprezentantów CCC Sprandi Polkowice – Davide Rebellina, Macieja Paterskiego i Simone Ponzi. Z nimi w barwach „Pomarańczowych” pojawią się Victor de la Parte, Felix Grosschartner, Nikolay Mihaylov, Bartłomiej Matysiak i Marcin Mrożek.

W barwach Lampre-Merida dziewiątą lokatę z zeszłego sezonu będzie się starał poprawić Przemysław Niemiec. Z kolei w Lotto-Soudal pojedzie ostatnio zmagający się z chorobą (nadal na antybiotyku), mistrz Polski Tomasz Marczyński. W barwach drużyny Tinkoff zobaczymy Macieja Bodnara, a w ekipie Sky, poza „Kwiato”, pojedzie Michał Gołaś.

Pełna lista startowatutaj

Video zapowiedź:

Strade Bianche kobiet

W tym samym dniu odbędzie się druga edycja wyścigu pań. Trasa jest bardzo podobna do tej, którą pokonają panowie.

StradeBianche15_alt

Dystans wyniesie 121 km, z czego 22.4 km poprowadzi po szutrach. Ostatnie 20 km jest kopią końcówki zmagań Panów, więc finisz pod ciężkim, 900 metrowym podjazdem, z maksymalnym nachyleniem 16% przyniesie sporo emocji.

ostatnie20 kobiety

Odcinki szutrowe Strade Bianche kobiet 2016:

1. Vidritta 11km-13.1km (2100m)
2. Str. Com. di Murlo 39.8km-45.3km (5500m)
3. S. Martino in Grania 59.7km-69.2km (9500m)
4. Bv. per San Piero 85.5km-86.5km (1000m)
5. Monteaperti 97.3km-98.1km (800m)
6. Colle Pinzuto 101.7km-104.1km (2400m – maks nachylenie 15%)
7. Le Tolfe 107.8km-108.9km (1100m – maks nachylenie 18%)
SUMA 22400m

Faworytki:

Dwiema głównymi pretendentkami do wygranej będą zawodniczki Boels-Dolmans, które zdominowały pierwszą edycję wyścigu – Megan Guarnier i mistrzyni świata Elizabeth Armitstead (Boels-Dolmans). Bardzo mocne powinny być mistrzyni Igrzysk Europejskich Alena Amialiusik (Canyon SRAM), Lucinda Brand i była mistrzyni świata w trzech specjalnościach Pauline Ferrand-Prevot (Rabobank-Liv) i Elisa Longo Borghini (Wiggle High5).

W pagórkowatym terenie znakomicie czują się mistrzyni Polski Małgorzata Jasińska (Ale Cipollini) i Katarzyna Niewiadoma (Rabobank-Liv). Wielkim wsparciem dla Guarnier i Armitstead będzie Katarzyna Pawłowska (Boels-Dolmans. W BTC City Ljubljana liderkami mogą być Eugenia Bujak i Anna Plichta.

Pełna lista startowa – tutaj

Strade Bianche 2016 w TVEurosport 2

Transmisja ze Strade Bianche panów w sobotę, 5 marca w Eurosporcie 2 od 14:15.

Szutrowy sektor Strade Bianche może otrzymać nazwisko Cancellary

0

Słynny Szwajcar jest jedynym kolarzem, który dwukrotnie wygrywał włoski klasyk. Jeśli w sobotę wygra trzeci raz, zapisze się w historii wyścigu.

„Spartakus” wygrywał w Strade Bianche w 2008 i 2012 roku. W kolejnych edycjach dopadał go pech i Szwajcar wciąż czeka na kolejną wygraną. Obecny sezon ma być jego ostatnim w zawodowym peletonie, więc sobotnia edycja będzie jedyną szansą na zdobycie trzeciego „skalpu”, który pozwoliłby mu na zapisanie się w historii Strade Bianche na wieczność.

To dla nas i Sieny ruch marketingowy, coś podobnego do tego z Alp d’Huez. Planujemy przypisać nazwisko Fabiana do sektora Torre a Castello o długości 11.5km i kontynuować ten trend z kolejnymi kolarzami, którzy trzykrotnie wygrają nasz wyścig. – powiedział Mauro Vegni z RCS Sport

W tym roku wyścig, który swoją historię wziął z amatorskiego wydarzenia Eroica, został skrócony do 176km (z 200km w ostatniej edycji), ale wcale nie jest łatwiejszy. Na kolarzy czekają aż 53km szutrowych odcinków i ciężkie podjazdy. Według Vegniego popularność Strade Bianche systematycznie rośnie – w 2016 roku transmisję wykupiło aż 160 krajów. Włoch zdradził też, że białe trasy są jednym z 21 kandydatów do WorldTour na kolejne lata.

Majka i „Poljan” wesprą Contadora w Paryż-Nicea 2016

0
Fot. Tinkoff

„El Pistolero” wraca na trasę „Wyścigu ku słońcu” po sześciu latach przerwy. Ekipa Tinkoff podała pełny skład na tę imprezę.

Paryż-Nicea rozpocznie się 6 marca od prologu w Conflans-Sainte-Honorine. Na starcie pojawi się Alberto Contaor (Tinkoff), który wygrał ten wyścigu dwukrotnie – w 2007 i 2010 roku. Drugie zwycięstwo było też ostatnim występem Hiszpana we francuskiej etapówce.

Ostatni raz ścigałem się tu w 2010. Wracam na wyścig, który ujawnił mnie jako kolarza w 2007 roku, i który, w niektórych aspektach, był odskocznią do Tour de France. To specjalne wydarzenie, w którym zawsze sobie dobrze radziłem. Przy okazji to jest bardzo ważna część przygotowań, bo dodaje rytmu i tworzy dobrą bazę na resztę roku. Z drugiej strony to jest bardzo skomplikowany wyścig, bo startują znakomici kolarze, a warunki pogodowe są bardzo różne.

Według Alberto tegoroczna trasa jest jedną z trudniejszych. Jest dużo pagórków, chociaż na początek organizatorzy przygotowali płaski prolog bez większych trudności technicznych. „Księgowemu” brakuje czasówki pod Col d’Eze, bo nigdy nie miał możliwości się w niej ścigać.

Alberto we Francji będzie wspierał m.in. polski duet Rafał Majka oraz Paweł Poljański

Skład Tinkoff na Paryż-Nicea:

Robert Kiserlovski, Sergio Paulinho, Rafał Majka, Paweł Poljański, Matteo Tosatto, Yuri Trofimov, Michael Valgren.

Strade Bianche pierwszym wyścigiem z cyklu WorldTour kobiet

0
Strade Bianche Women

Włoski „klasyk” będzie historycznym wydarzeniem dla całego peletonu piękniejszej połowy kolarstwa.

Women’s WorldTour został wprowadzony od obecnego sezonu przez UCI. Cykl ma być podobny do tego, w którym uczestniczą mężczyźni i skupiać zarówno wyścigi klasyczne jak i etapowe.

Pod przewodnictwem Briana Cooksona postanowiliśmy wyrównać poziom kobiecego i męskiego kolarstwa. W mniej niż trzy lata stworzyliśmy UCI Women’s WorldTour. Drużyny, cyklistki oraz organizatorzy są za, a fani będą mogli oglądać najlepsze zawodniczki na całym świecie.

WorldTour zastąpi poprzedni cykl – Puchar Świata, na który składało się 10 wyścigów jednodniowych. Zamiast tego w najważniejszej kategorii znalazło się 17 klasycznych i etapowych wyścigów, które sumują się na 35 dni ścigania. Oprócz wygranych w pojedynczych wydarzeniach, cyklistki walczą o tytuł w rankingu WorldTour – indywidualnym, poniżej 23 lat oraz drużynowym.

Wśród 17 wyścigów znalazły się cztery wyścigi etapowe – Tour of Chongming Island, Tour of California, Aviva Women’s Tour w Wielkiej Brytanii oraz Giro Donne we Włoszech. Do tego dochodzą znane z Pucharu Świata Flèche Wallonne, GP Plouay, Tour of Flanders, Open de Suede Vargarda (wyścig ze startu wspólnego i drużynowa czasówka), Ronde van Drenthe, Trofeo Alfredo Binda oraz Philadelphia Classic. Nowymi wyścigami są Strade Bianche, Gandawa-Wevelgem, La Course by Le Tour de France, La Madrid Challenge oraz Prudential RideLondon.

W stosunku do zeszłego roku liczba dni wyścigowych wzrasta o 60%. UCI osiągnęła to dzięki podobnemu zabiegowi jak w męskim WorldTour – organizatorzy wyścigów muszą zaprosić 15 najlepszych ekip rankingu światowego kobiet w przypadku wyścigów klasycznych oraz 20 drużyn w wyścigach etapowych.

Inauguracja cyklu nastąpi już piątego marca we Włoszech. Strade Bianche na trasie wokół Sieny odbędzie się drugi raz. W zeszłym roku najlepsza była Megan Guarnier (Boels-Dolmans), która wyprzedziła późniejszą mistrzynię świata Lizzie Armitstead (Boels-Dolmans) i Elisę Longo-Borghini (Wiggle-Honda). Znakomite szóste miejsce zajęła wtedy Katarzyna Niewiadoma (Rabobank-Liv).

W tym roku na starcie zobaczymy najlepsze cyklistki świata, a wśród nich Polki – Katarzyna Pawłowska (Boels-Dolmans), Katarzyna Niewiadoma (Rabobank-Liv), mistrzyni Polski Małgorzata Jasińska (Ale Cipollini) oraz Eugenia Bujak i Anna Plichta (BTC City Ljubljana).

Froome i Boswell trenowali w Południowej Afryce

0
Fot. Twitter

Chris Froome i Ian Boswell z Teamu Sky spędzili dwa tygodnie w prowincji Mpumalanga, w Republice Południowej Afryki, gdzie w sprzyjających warunkach atmosferycznych odbywali długie i ciężkie treningi na wysokości. 

Dwukrotny zwycięzca Tour de France wygrał wyścig Herald Sun Tour w Australii, wrócił na kilka dni do domu i 14 lutego wyleciał do RPA, by wraz z Ianem Boswellem przez dwa tygodnie zbudować solidną bazę formy, która niewątpliwe przyda mu się, by osiągnąć cel numer jeden, czyli ponownie wygrać Tour, a potem może nawet pokusić się o złote medale w Rio, zarówno ze startu wspólnego, jak i w jeździe indywidualnej na czas.

Muszę szczerze przyznać, że jestem kolarzem, który lubi ładną pogodę. W Europie o tej porze roku jest ona bardzo kapryśna, a ja zdecydowanie lepiej czuję się, gdy jest ciepło. W związku z tym chciałem jak najdłużej cieszyć się słońcem, dlatego pojechałem trenować do RPA. Niewiele jest takich miejsc, gdzie można cieszyć się dobrą pogodą i trenować na 2000 m.n.p.m. – wyjaśniał cel tej podróży Froome.

Dziką przyrodę Afryki, czyli m.in. słonie, pawiany, małpy i zebry wraz z Froomem, podziwiał Ian Boswell. Amerykanin był jedynym i wiernym kompanem Brytyjczyka, ponieważ innych, którzy mieli także polecieć do Afryki zmogły choroby.

To prawdopodobnie największy blog treningowy, jaki kiedykolwiek wykonałem. Dzięki temu przekonałem się również, jak ciężko trenuje Chris, jak wielkie obciążenia znosi, i jak wiele cierpi. Poza tym po raz pierwszy w życiu byłem na kontynencie afrykańskim i muszę przyznać, że to zupełnie inne miejsce od tych, które miałem okazje odwiedzić dotychczas. To piękny kraj i przebywanie w nim było absolutnie zdumiewające – powiedział Boswell.

Kolarzom Sky towarzyszył mechanik Gary Blem oraz masażysta David Rozman. Mieli oni także kucharza, ale potrawy przygotowywali sobie także samodzielnie.

Kolejnym wyścigiem, w którym wystartuje Chris Froome będzie Volta a Catalunya (21 marca). Ian Boswell w tym sezonie koncentruje się na Giro d`Italia.

Chris Froome urodził się w Kenii i z chęcią wraca do Afryki, do której ma zrozumiały sentyment. Do tej pory treningi z dala od Starego Kontynentu przynosiły wymierne efekty w postaci zwycięstw w Tour de France. W zeszłym roku towarzyszył mu Wout Poels.

 

 

Wyścig dookoła Katalonii, czyli pojedynek gigantów!

0

Obsada tegorocznej edycji Volta a Catalunya (21-27 marca) będzie piekielnie silna.

Do Hiszpanii przyjadą zwycięzcy wszystkich ubiegłorocznych Wielkich Tourów, czyli Alberto Contador (Tinkoff), Christopher Froome (Team Sky) i Fabio Aru (Astana). Oprócz tych trzech panów jednym z głównych faworytów będzie Nairo Quintana (Movistar).

Przed Tour de France, Volta a Catalunya i czerwcowe Criterium du Dauphine powinny być starciami wszystkich faworytów do wygrania Wielkiej Pętli. Dwa etapy w Pirenejach powinny dostarczyć kibicom wiele emocji i miejmy nadzieję, że tak też się stanie.

Oprócz Contadora, Aru, Froome’a i Quintany, na liście startowej znajdą się obrońca tytułu z poprzedniego sezonu Richie Porte (BMC Racing), a także Rafał Majka (Tinkoff), Robert Gesink (LottoNL-Jumbo), Esteban Chaves (Orica-GreenEdge), Daniel Martin (Etixx -Szybkie Step), Tejay van Garderen (BMC Racing), Warren Barguil (Giant-Alpecin) i Romain Bardet (AG2R La Mondiale).

Wyścig rozpocznie się w miejscowości Calella, gdzie przed rokiem Maciej Paterski (CCC Sprandi) wygrał etap i został liderem klasyfikacji generalnej. Trzeci i czwarty etap powinny zadecydować o zwycięstwie w klasyfikacji generalnej wyścigu. Trzeci etap zakończy się w stacji narciarskiej La Molina, gdzie przed rokiem wygrał Tejay Van Garderen (BMC Racing), zaś meta czwartego znajduje się również w stacji narciarskiej Port Aine. Wyścig zakończy się w stolicy Katalonii Barcelonie.

Szczegółowa trasa > tutaj

W tym roku zaproszenie do Katalonii dostały dwie polskie ekipy: CCC Sprandi Polkowice oraz VERVA Active Jet. Liczymy na dobry występ polskich drużyn.

Peter Sagan liderem Tinkoff na Strade Bianche

0
Team Tinkoff

Głównym pomocnikiem mistrza świata na szutrowych trasach będzie niezastąpiony Maciej Bodnar.

Wiosenny (chociaż wciąż panuje kalendarzowa zima) sezon klasyków rozpoczął się w poprzedni weekend. Już piątego marca odbędzie się bardzo ciekawy i malowniczy wyścig po białych drogach okolic Sieny – Strade Bianche. Jednym z faworytów będzie celujący w pierwszą wygraną w tęczowej koszulce Peter Sagan.

Słowak zajął drugie miejsce we włoskim wyścigu w 2014 (przegrał z Michałem Kwiatkowskim) oraz 2013, kiedy to musiał uznać wyższość kolegi z drużyny Moreno Mosera (wtedy Cannondale). W tym roku szutry mają być kontynuacją progresu, którego efektem były wysokie miejsca w Omloop Het Nieuwsblad i Kuurne-Bruksela-Kuurne.

Ścigałem się w Strade Bianche już kilka razy i muszę powiedzieć, że mi się to podoba, to unikalny wyścig. Teren jest bliski memu sercu i, jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem na szutrach, mogę uzyskać dobry wynik. – powiedział mistrz świata

Do pomocy Saganowi ekipa wyznaczyła mocną siódemkę – Maciej Bodnar, Daniele Bennati, Manuele Boaro, Jay McCarthy, Roman Kreuziger, Oscar Gatto oraz Adam Blythe. Kreuziger i Gatto kończyli już w swojej karierze Strade Bianche w czołowej dziesiątce.

Włoski klasyk już w sobotę, 5 marca. Transmisja w Eurosporcie 2 od 14:15.

Informacja prasowa

Michał Kwiatkowski wystartuje w Strade Bianche oraz Tirreno-Adriatico

0
Fot. Team Sky

Team Sky ogłosiła składy na Strade Bianche, Paryż-Nicea oraz Tirreno-Adriatico. Michał Kwiatkowski i Michał Gołaś wystartują zarówno w Strade Bianche, jak i Tirreno-Adriatico. Polaków nie zobaczymy w Paryż-Nicea. 

Wszystko wskazuje na to, że w Strade Bianche ekipa Sky będzie pracowała na „Kwiato”, który wygrał ten wyścig w 2014 roku. Z kolei liderem w Paryż-Nicea będzie Geraint Thomas, natomiast w „wyścigu dwóch mórz” o klasyfikację generalną powalczą Kwiatkowski, Poels i Konig.

Pełne składy Teamu Sky na najbliższe wyścigi: 

Strade Bianche

Andrew Fenn, Michał Gołaś, Peter Kennaugh, Christian Knees, Michał Kwiatkowski, Gianni Moscon, Lars Petter Nordhaug, Salvatore Puccio

Paris-Nice

Ian Boswell, Sergio Henao, Mikel Nieve, Nicolas Roche, Luke Rowe, Ian Stannard, Ben Swift, Geraint Thomas

Tirreno-Adriatico

Michał Gołaś, Peter Kennaugh, Vasil Kiryienka, Leopold Konig, Michał Kwiatkowski, Wout Poels, Salvatore Puccio, Elia Viviani.

 

Najnowsze artykuły

Thymen Arensman o przyczynach strat: „Głowa zawsze odgrywa jakąś rolę”

Thymen Arensman przyjechał na Giro d'Italia jako ostatni pomocnik Gerainta Thomasa i zarazem drugi lider INEOS Grenadiers, który miał jak najdłużej trzymać się w...

Polecane artykuły

Jonathan Milan: "Wyjątkowo mi miło, bo moi rodzice byli obecni na mecie"

Jonathan Milan pewnie wygrał 4. etap Giro d'Italia i został nowym liderem klasyfikacji punktowej. Obrońca tytułu w tym zestawieniu nie krył wielkiej radości ze sw...