Daniel Felipe Martínez (BORA – hansgrohe) wygrał na Alto da Fóia drugi etap Volta ao Algarve. To jego drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Drugi etap wyścigu w Portugalii liczył niespełna 172 kilometry i rozpoczynał się w miejscowości Lagoa. Po pokonaniu trzech oznaczonych podjazdów kolarze mieli walczyć o zwycięstwo na wzniesieniu Alto da Fóia (7,5 km długości; średnie nachylenie 5,9%).
Ucieczkę dnia utworzyli: Max Walker (Astana Qazaqstan Team), Martin Urianstad Bugge (Uno-X Mobility), Pedro Silva (ABTF Betão – Feirense), Rúben Simão (APHotels & Resorts / Tavira / SC Farense), Aleksandr Grigorev (Efapel Cycling), Oliver Rees (Sabgal / Anicolor), César Martingil i Gonçalo Amado (obaj Tavfer-Ovos Matinados-Mortágua).
Jazdę niestety utrudniał padający deszcz. Ucieczka uzyskała maksymalnie ponad pięć minut przewagi. Pierwszą trudnością był podjazd Alto da Choça (1.8km długości; średnie nachylenie 6.3%), a premię górską wygrał Grigorev.
Dość nieoczekiwanie na 70 kilometrów przed metą na kontrę z peletonu zdecydowali się Andreas Leknessund i Jonas Abrahamsen (obaj Uno-X Mobility). Tempo zaczął dyktować przede wszystkim Abrahamsen i ucieczka zaczęła się dzielić. Odpadli Silva i Simao.
Podczas podjazdu Alferce (3km długości; średnie nachylenie 7.2%) przewaga oscylowała wokół trzech minut, a z peletonu odpadł lider wyścigu Gerben Thijssen (Intermarché – Wanty). Premię górską wygrał ponownie Grigorev.
Dopiero 23 kilometry przed metą peleton przyspieszył i zaczął redukować straty. Podjazd Pomba (3.8km długości; średnie nachylenie 8%) na atak wykorzystał Leknessund, który postanowił na solo walczyć z dużą grupą. Norweg na szczycie miał już tylko 50 sekund przewagi.
Mocno pracował na czele dużej grupy James Knox (Soudal – Quick Step). Leknessund wygrał lotną premię w Monchique i wywalczył sześć sekund. Cztery zgarnął Wout van Aert (Team Visma | Lease a Bike), a dwie Knox.
Finałowy podjazd Alto da Fóia (7,5 km długości; średnie nachylenie 5,9%) szybko pokazał, że Norweg nie ma dziś szans na końcowy triumf. Tempo nadal dyktował Knox i mieliśmy konkretną selekcję. Odpadli między innymi Isaac del Toro i Marc Hirschi (obaj UAE Team Emirates), Andrea Bagioli (Lidl – Trek) czy Magnus Sheffield (INEOS Grenadiers).
W czołówce na 2 kilometry przed metą zostało około 20 zawodników, a na czoło wyszedł Mikel Landa (Soudal – Quick Step). Hiszpan dyktował mocne tempo i w walce o triumf zostało już niewielu kolarzy.
Finisz pod górę i zdecydowanie pod wiatr wygrał Daniel Felipe Martínez (BORA – hansgrohe), który pokonał Remco Evenepoela (Soudal – Quick Step).
Wyniki drugiego etapu Volta ao Algarve 2024:
Results powered by FirstCycling.com
Krótka zapowiedź wyścigu Volta ao Algarve 2024 –>TUTAJ.
Tratnik zimą chyba nie próżnował…