Paul Magnier świetnie rozpoczął swoją karierę w belgijskiej drużynie. 19- letni Francuz wygrał drugi z klasyków na Majorce.
Zwycięzca Trofeo Ses Salines-Felanitx oraz Luke Lamperti w tym sezonie przeszli z Trinity Racing do Soudal – Quick Step. Debiut podczas wyścigu na Majorce wypadł im znakomicie. Amerykanin rozprowadził młodszego kolegę, a obaj znaleźli się na podium.
To niesamowite uczucie wygrać w swoim debiucie z tak fantastyczną drużyną. Skład mamy naprawdę świetny, a ja czuję się tutaj jak w domu. Trudno mi znaleźć słowa, żeby opisać, co czuję po tym zwycięstwie. Mam zaledwie 19 lat, więc zwycięstwo tutaj jest naprawdę niesamowite. Nawet o czymś takim nie marzyłem
– powiedział na mecie młody Francuz (na zdjęciu z prawej).
Magnier nie krył słów uznania dla swoich kolegów:
Moi koledzy z drużyny wykonali niesamowitą pracę. Przez cały czas dbaliśmy, aby trzymać się razem. Pod koniec wyścigu kontrolę przejęli Gianni Moscon i Yves Lampaert. Ostatnie metry to piękne rozprowadzenie, które wykonał Luke Lamperti. Mieliśmy plan na ten wyścig i cieszymy się, że idealnie go wykonaliśmy.