fot. Israel – Premier Tech

Po dzisiejszej rozgrywce na Willunga Hill, sytuacja w klasyfikacji generalnej Santos Tour Down Under wciąż jest otwarta. Prowadzi Stephen Williams, ale z takim samym czasem klasyfikowany jest Oscar Onley. Niewielką stratę mają również Jhonatan Narvaez oraz Isaac del Toro.

Santos Tour Down Under wkroczył dziś w kluczową fazę. Mety weekendowych etapów ulokowano na podjazdach i od początku wyścigu było wiadomo, że to właśnie na Willunga Hill i Mount Lofty rozstrzygną się losy zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. W koszulce lidera do piątego etapu przystąpił Isaac del Toro z UAE Team Emirates. Młody Meksykanin, który prowadził w wyścigu po rewelacyjnym ataku na drugim etapie, zaprezentował się dziś z bardzo dobrej strony, zajmując ósmą pozycję.

Nie zdołał jednak utrzymać prowadzenia w klasyfikacji generalnej – to objął drugi na kresce Stephen Williams z Israel – Premier Tech, mający taki sam czas, jak dzisiejszy zwycięzca, Oscar Onley (Team dsm-firmenich PostNL).

– Dałem z siebie wszystko i jestem z tego bardzo zadowolony. Dziś po raz pierwszy podjeżdżałem pod górę na poziomie World Tour i jestem szczęliwy z tego, jak to się potoczyło, biorąc pod uwagę towarzystwo, w którym się znalazłem. Drużyna bardzo mi pomogła i cieszyłem się z atmosfery na szosie, jadąc w koszulce lidera. Niesamowite uczucie. Postaram się zregenerować, być zrelaksowanym i jutro spróbować znowu

– mówił po zakończeniu etapu Isaac del Toro, cytowany przez biuro prasowe UAE Team Emirates.

Nowy lider Santos Tour Down Under również błyszczał we wcześniejszej fazie wyścigu. Stephen Williams, bo o nim mowa, drugiego dnia Santos Tour Down Under uplasował się na trzeciej pozycji, zdobywając 4 sekundy bonifikaty. To właśnie dzięki nim po dzisiejszym etapie mógł założyć koszulkę lidera klasyfikacji generalnej.

– Sprinterski finisz z drugiego etapu bardzo mi się przydał, bo zyskałem tam 4 bonusowe sekundy. Naprawdę cieszę się, że jestem w tej koszulce. To dla chłopaków, którzy wykonali dziś świetną robotę. Jutro czeka nas ciężki etap, trudny do kontrolowania, ponieważ klasyfikacja generalna cały czas jest otwarta i wszyscy jesteśmy bardzo blisko siebie. Spodziewam się stresującego dnia, ale moi koledzy z drużyny są niezwykle doświadczeni, więc nie mam wątpliwości, że damy z siebie wszystko, by obronić prowadzenie

– mówił w komunikacie prasowym Israel – Premier Tech.

Przed ostatnim, pofałdowanym etapem, kończącym się na podjeździe pod Mount Lofty, w klasyfikacji generalnej Santos Tour Down Under prowadzi Stephen Williams, mający taki sam czas, jak Oscar Onley. Na kolejnych pozycjach, z 5-sekundową stratą plasują się Jhonatan Narvaez (INEOS Grenadiers) oraz wspomniany wcześniej Isaac del Toro.

Zapowiedź Santos Tour Down Under można przeczytać –> tutaj.

Poprzedni artykułWalka o punkty UCI zaczyna się już w Australii. „Każdy jest tu gotowy do ścigania”
Następny artykułRichie Porte wciąż rekordzistą na Willunga Hill
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments