fot. Trek-Segafredo / Sprint Cycling Agency

Rozpoczynamy cykl podsumowań sezonów poszczególnych ekip! Na pierwszy ogień pójdzie zespół, który był jednym z pozytywnych zaskoczeń tego roku, czyli znane od lipca jako Lidl-Trek amerykańskie Trek-Segafredo.

Zespół, na którego czele stoi Luca Guercilena, odniósł w tym sezonie 27 zwycięstw, z czego 8 miało miejsce na poziomie World Touru. Lidl-Trek jest jedną z ledwie pięciu ekip, które mogą się pochwalić wygraną w klasyfikacji generalnej wielodniowego wyścigu najwyższej kategorii, w ich dorobku znajdziemy także jeden z worldtourowych klasyków czy koszulkę z Tour de France. Wszystko to złożyło się na 5. miejsce w końcowym rankingu UCI.

Na sukcesy amerykańskiej ekipy zapracowało zwłaszcza dwóch Duńczyków – wciąż rozwijający się mimo 27 lat na karku Mads Pedersen oraz notujący gigantyczny progres Mattias Skjelmose. Wydaje się, że obaj panowie na dobre zadomowili się w światowej czołówce, do której w tym roku kilkukrotnie zaglądał także Giulio Ciccone. O osiągnięciach poszczególnych zawodników będzie jednak w nieco dalszej części tekstu.

Najważniejsze sukcesy chronologicznie:
🇦🇷Wygrany etap Vuelta a San Juan (2.Pro)
🇪🇸Triumf na odcinku, 2. miejsce w kl. generalnej i kl. punktowa Volta a la Comunitat Valenciana (2.Pro)
🇫🇷2 wygrane etapy i 2. lokata w generalce i kl. młodzieżowa Etoile de Bessèges (2.Pro)
🇫🇷Zwycięstwo na odcinku i w kl. punktowej Tour des Alpes Maritimes et du Var (2.1)
🇫🇷Wygrany etap Paryż-Nicea
🇮🇹5. miejsce w kl. generalnej Tirreno-Adriatico
🇮🇹6. i 10. lokata w Mediolan-San Remo
🇪🇸Triumf na odcinku i 7. miejsce w generalce Volta a Catalunya
🇧🇪3. pozycja w Ronde van Vlaanderen
🇫🇷4. miejsce w Paryż-Roubaix
🇧🇪2. i 5. lokata w Walońskiej Strzale
🇮🇹Wygrany etap Giro d’Italia
🇳🇴Triumf na etapie, 3. miejsce w kl. generalnej i kl. punktowa Tour of Norway (2.Pro)
🇨🇭Zwycięstwo w Grosser Preis des Kantons Aargau (1.1)
🇫🇷Wygrany etap i kl. górska Critérium du Dauphiné
🇨🇭Triumf na odcinku, w kl. generalnej i młodzieżowej Tour de Suisse
🇨🇿🇩🇰🇪🇷🇱🇺🇱🇻🇺🇸8 mistrzostw krajowych (Czechy, Dania, Erytrea, 2xLuksemburg, 2xŁotwa, USA)
🇫🇷Etap i kl. górska Tour de France
🇩🇰2 odcinki, dublet w kl. generalnej i kl. punktowa PostNord Danmark Rundt (2.Pro)
🇩🇪Triumf w BEMER Cyclassics
🇧🇪4. miejsce w kl. generalnej Renewi Tour
🇺🇸Wygrana w Maryland Cycling Classic (1.Pro)

Kluczowi kolarze Lidl-Trek w sezonie 2023:
🇩🇰Mads Pedersen
Rok temu 27-letni Duńczyk pierwszy raz zameldował się w czołowej „10” indywidualnego rankingu prowadzonego przez portal ProCyclingStats, w tym sezonie udało mu się to powtórzyć. Na taki wynik złożyło się 7 zwycięstw, a także niezliczona liczba wysokich pozycji w wielu ważnych wyścigach. Mads Pedersen to już nie tylko silny sprinter próbujący swoich sił na wiosnę, ale prawdziwy specjalista od klasyków, który potrafi powalczy także w klasyfikacjach generalnych mniejszych imprez czy pojechać bardzo mocną jazdę na czas.

Duńczyk w tym roku wygrał etap Giro d’Italia, był 2. w klasyfikacji punktowej Tour de France, był o włos od medalu Mistrzostw Świata w wyścigu ze startu wspólnego, stanął na podium monumentalnego Ronde van Vlaanderen czy triumfował w worldtourowej jednodniówce BEMER Cyclassics. Po takim sezonie zasadne jest jedno pytanie – gdzie jest sufit możliwości Madsa Pedersena? 27-latek będzie go szukał w barwach Lidl-Treka, z którym ma kontrakt do końca 2025 roku.

Foto: Le Tour de France

🇩🇰Mattias Skjelmose
Czy 23-latka można nazwać objawieniem sezonu 2023? I tak, i nie. Argumentami przeciw takiemu terminowi z pewnością będą wyniki z poprzedniego roku, w którym Duńczyk pokazywał już duży potencjał. Za takim tytułem staje jednak to, że co innego mieć talent, a co innego przekuć go w realne wyniki, a te młody zawodnik miał naprawdę imponujące. 7 wygranych, w tym w klasyfikacji generalnej worldtourowego Tour de Suisse, wiele wysokich miejsc jak np. 2. lokata w Walońskiej Strzale czy czołowa „10” Liège-Bastogne-Liège pokazały, że Duńczyk należy do światowej czołówki, a kwestią czasu zdaje się być gdy będzie go można wręcz zaliczyć do ścisłego topu kolarstwa. Przed Mattiasem Skjelmose teraz kluczowy rok – po sezonie 2024 kończy mu się kontrakt i jeśli ten powtórzy wyniki z ostatnich 10 miesięcy to z pewnością jego podpis będzie wart wiele milionów euro.

Foto: Lidl – Trek

🇮🇹Giulio Ciccone
28-latek pogodził się z tym, że nigdy nie stanie na podium Wielkiego Touru i wyszło mu to na dobre. Pozbawiony presji Włoch regularnie zaczął meldować się w czołówkach krótszych wyścigów etapowych – był m.in. 5. w Tirreno-Adriatico, 7. w Volta a Catalunya (wygrana etapowa), 11. w Critérium du Dauphiné (zgarnął etap) czy 2. w Volta a la Comunitat Valenciana (+jeden odcinek). Do tego doszły ciekawe wyniki w jednodniówkach z 5. lokatą w Walońskiej Strzale na czele oraz jakże cenna koszulka najlepszego górala z Tour de France. To zdecydowanie najlepszy sezon w karierze Giulio, który ma kontrakt ważny do końca 2027 roku z Lidl-Trekiem.

fot. Volta a Catalunya

🇱🇻Toms Skujiņš
O sezonie życia może mówić także 32-letni Łotysz. Co prawda jego jedynym zwycięstwem były mistrzostwa krajowe w jeździe indywidualnej na czas, ale już wysokich lokat w jego dorobku znajdziemy całą masę. Toms Skujiņš ocierał się o wygrane etapowe podczas Giro d’Italia, był 8. w Mistrzostwach Świata w wyścigu ze startu wspólnego czy zajął 6. miejsce w worldtourowym Donostia San Sebastian Klasikoa.

Giro d’Italia 2023 – photo Luca Bettini/SprintCyclingAgency©2023

🇧🇪Jasper Stuyven
Tak jak Łotysz może mówić o sezonie życia, tak 31-letni Belg nie ma wielu powodów do zadowolenia. Mistrzostwo Europy w kolarstwie gravelowym to jego jedyna wygrana w tym roku, acz w dorobku Jaspera Stuyvena znajdziemy kilka wysokich lokat. Mowa o m.in. 4. miejscu w klasyfikacji generalnej Renewi Tour, 6. pozycji w Mistrzostwach Świata w wyścigu ze startu wspólnego czy 10. lokacie w Mediolan-San Remo. Widać jednak, że tak jak gwiazda Madsa Pedersena rozbłysła na dobre, tak 31-letniego Belga powoli przygasa.

fot. Lidl-Trek

Największe pozytywne zaskoczenia:
W przypadku drużyny Lidl-Trek będzie to dość trudny segment artykułu, ponieważ… tu nikt nie dokonał jakiegoś przełomu, acz jednocześnie naprawdę wielu kolarzy pojechało na swoim poziomie bądź nieco powyżej oczekiwań. Zespół jako całokształt zaliczył naprawdę udany sezon, a złożyli się na to przede wszystkim opisani wyżej zawodnicy. Swoje 3 grosze dołożył także rozwijający się coraz lepiej na szosie Thibau Nys.

Największe rozczarowania:
Po kilku kolarzach przed sezonem można było się spodziewać dalszego rozwoju, który nie nastąpił. Mowa u o takich zawodnikach jak 22-letni Quinn Simmons, 23-letni Filippo Baroncini czy 24-letni Natnael Tesfatsion. Każdy z nich był dobry… i tylko dobry, a można było zakładać dalszy rozwój w stronę noty „bardzo dobry” czy wręcz „świetny”.

Do bardzo udanego roku 2022 nie nawiązał w żaden sposób Juan Pedro López, którego istnienie można było wręcz przegapić. Podobnie widać, że przychodzi już czas na doświadczonych Jona Aberasturiego i Baukę Mollemę – ten pierwszy opuszcza szeregi Lidl-Treka, drugi z kolei będzie się dzielił swoją wiedzą do końca 2026 roku, bo patrząc na wyniki to jedyne, co pozostaje niemal 37-letniemu Holendrowi.

Podsumowanie:
Pierwszy tekst z cyklu zawsze jest trudny do zakończenia, bo brakuje jeszcze porównania do innych ekip, swoistego punktu odniesienia. Długo debatowaliśmy na temat końcowej noty dla amerykańskiej formacji, która z jednej strony była naprawdę dobra, z drugiej zaś nie zrobiła w sumie niczego bardzo wyjątkowego w skali całego World Touru. Finalnie przy nazwie Lidl-Trek pojawiła się nota „7”, o dwa oczka wyższa niż nasze przedsezonowe przewidywania. To ogromna zasługa gwiazd tej ekipy, które zdaje się, że nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

Na zapowiedź 2024 roku przyjdzie jeszcze czas w drugim z naszych cykli, czyli „Naszosowej zapowiedzi sezonu„, które rozpoczniemy w grudniu, niemniej zanosi się na to, że przed amerykańską drużyną kolejne świetne lata. Wejście nowego sponsora tytularnego, jakim jest Lidl, pozytywnie wpłynęło nie tylko na atmosferę w ekipie, ale i przede wszystkim jej budżet, a to ma realne odzwierciedlenie w transferach. Worldtourowy średniak już teraz dokonał transformacji w stronę drużyny z szerokiej czołówki, a prawdopodobnie będzie tylko lepiej.

Ocena potencjału zespołu Lidl-Trek z Naszosowej zapowiedzi sezonu 2023: 5/10
Ostateczna ocena dla tej drużyny za sezon 2023: 7/10

Poprzedni artykułTorstein Træen zadebiutuje w World Tourze
Następny artykułGerben Kuypers zaskakuje na początek sezonu: „Jestem gotowy na kolejne wyzwania”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments