fot. Jumbo-Visma

Kolarze Jumbo-Visma bawią się z mediami i pozwalają sobie na coraz bardziej odważne wypowiedzi dotyczące sytuacji w klasyfikacji generalnej 78. La Vuelta a España. Kapitan holenderskiej ekipy Robert Gesink w rozmowie z Sporzą stwierdził, że coraz bardziej wierzy w to, że cały wyścig mógłby paść łupem Seppa Kussa.

Amerykanin jedzie swój trzeci Wielki Tour w tym roku i wielu zastanawiało się czy będzie w stanie wykonywać tak samo jak zawsze swoją pracę na rzecz swoich liderów w Jumbo-Visma. Jak się jednak okazuje po 1,5 tygodnia ten nie tylko daje radę, ale i jest pierwszy w klasyfikacji generalnej z wciąż niemałą przewagą nad rywalami. Na ten temat wypowiedział się kapitan holenderskiej ekipy – 37-letni Robert Gesink.

To z pewnością interesujące. Mamy trzech bardzo silnych zawodników i wspaniałe jest to, że dwóch przedwyścigowych liderów zostało nieco odciążonych przez Seppa Kussa. To dla nas ogromna zaleta, także możliwość gry na inne sposoby. To jak Sepp spisał się w jeździe na czas było niemałą niespodzianką – zarówno dla nas, jak i naszych rywali, a nawet dla niego samego. Teraz musimy sprawdzić, czy uda nam się utrzymać tę przewagę

— opowiadał Robert Gesink w rozmowie z Sporzą.

Czy Seppa Kussa stać na to, by finalnie sięgnąć po zwycięstwo? 37-letni Holender uważa, że tak, a kluczem do tego ma być zachowanie chłodnej głowy, jazda z dnia na dzień i radość z każdej chwili spędzanej na rowerze.

Sepp coraz bardziej nabiera przekonania, że ​​zwycięstwo jest możliwe. Kluczem jest to, aby pozostał zrelaksowany, spokojny i wypoczęty. Musi być taki, jakim go znamy, jakim jest zawsze podczas wyścigów, na których pełni nieco inną rolę

— zakończył Robert Gesink.

Sepp Kuss ma obecnie 26 sekund przewagi nad drugim kolarzem w klasyfikacji generalnej, którym jest Marc Soler. Remco Evenepoel traci już przeszło minutę, acz przed zawodnikami jeszcze wiele ważnych, górskich sprawdzianów. Pierwszym z nich będzie piątkowy etap z metą na Col du Tourmalet.


Vuelta a España 2023:

Poprzedni artykułKlonowy liść zamiast tęczy – zapowiedź Grand Prix Cycliste de Quebec 2023
Następny artykułVuelta a Espana 2023: Vingegaard wygrywa. Dramat Evenepoela, dominacja Jumbo-Visma
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments