Tadej Pogačar w młodzieżowej, Giulio Ciccone w górskiej, Jasper Philipsen w punktowej oraz Jumbo-Visma w drużynowej – to liderzy pobocznych klasyfikacji w Tour de France po dwóch tygodniach.

Klasyfikacja młodzieżowa

Tutaj raczej należy się zastanawiać czy dla zwycięzcy klasyfikacji młodzieżowej będzie to tylko dodatek do wygranej w generalce czy pocieszenie po przegranej w całym wyścigu. Tadeja Pogačara interesuje przede wszystkim żółta koszulka, ale jak dotąd prezentuje się w bieli. W tym momencie w czołowej trójce klasyfikacji generalnej jest dwóch młodzieżowców. Trzeci w głównym rankingu Carlos Rodriguez ma trzy minuty i 22 sekundy straty do Tadeja Pogačara. Dalsze miejsca zajmują Felix Gall i Thomas Pidcock, którzy plasują się tuż za czołową dziesiątką klasyfikacji generalnej.

Klasyfikacja górska

W niedzielę na alpejskim etapie koszulkę w grochy wywalczył Giulio Ciccone. Różnice w czołówce są niewielkie. Kolarz Lidl – Trek awansował z czwartego miejsca, a jego dorobek jest identyczny jak w przypadku Neilsona Powlessa. Włocha i Amerykanina interesuje miano najlepszego górala, ale na trzeciej i czwartej pozycji plasują się walczący o triumf w końcowej klasyfikacji – Jonas Vingegaard i Tadej Pogačar. Duńczyk traci do Ciccone i Powlessa zaledwie cztery oczka. Michał Kwiatkowski zajmuje 9. miejsce z dorobkiem 30 punktów, czyli 28 straty do lidera. W walce o koszulkę najlepszego górala decydujące będą środowy i sobotni etap.

Klasyfikacja punktowa

Jasper Philipsen zdobył już 323 punkty i praktycznie wystarczy, że zakończy wyścig, czyli dojedzie do Paryża. Tam zapewne będzie chciał potwierdzić miano króla sprintu tegorocznego Tour de France. Drugie miejsce z wynikiem 179 punktów zajmuje Mads Pedersen, który zapowiedział już, że rezygnuje z walki o zieloną koszulkę.

Klasyfikacja drużynowa

W niedzielę doszło do zmiany lidera, którym jest teraz Jumbo-Visma. Wszystko dzięki drugiemu miejscu na etapie Wouta van Aerta oraz świetnej dyspozycji Jonasa Vingegaarda i Seppa Kussa, czyli pierwszego oraz szóstego kolarza klasyfikacji generalnej. Wcześniej w klasyfikacji prowadził Ineos Grenadiers, w czym największą zasługę mieli Michał Kwiatkowski i Carlos Rodriguez. Różnica między dwiema najlepszymi drużynami wynosi 3:22. Ineos jako drużyna może brać przykład z reprezentacji Nowej Zelandii w rugby, która ostatnio w hicie prestiżowych rozgrywek Rugby Championship pewnie wygrała z Republiką Południowej Afryki. Właśnie Ineos także jest sponsorem tego zespołu. W czołowej szóstce klasyfikacji drużynowej Tour de France plasują się również: UAE Team Emirates, Bahrain – Victorious, Groupama – FDJ i Bora – hansgrohe, które mają swoich przedstawicieli w czołówce klasyfikacji indywidualnej.

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułTour de France 2023: Jumbo-Visma pozywa widza, który spowodował kraksę
Następny artykułTour de Pologne 2023: Dwóch Polaków w składzie Q36.5 Pro Cycling Team
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments