fot. Team Visma | Lease a Bike

W mediach społecznościowych Team Visma | Lease a Bike pojawiły się zdjęcia uśmiechniętego Jonasa Vingegaarda, który po równych 2 tygodniach opuścił szpital. Przed Duńczykiem teraz długi proces rekonwalescencji.

4 kwietnia świat kolarstwa na moment zamarł. Paskudna kraksa, która miała miejsce na 4. etapie Itzulia Basque Country zebrała ogromne żniwo wśród gwiazd kolarstwa. Wśród najciężej poszkodowanych był Jonas Vingegaard, który m.in. złamał obojczyk i kilka żeber, a także doznał odmy płucnej. 5 dni później Duńczyk przeszedł operację, a teraz mógł wyjść ze szpitala.

Cześć wszystkim, czas opuścić szpital. Chciałbym podziękować personelowi medycznemu za doskonałą opiekę. Chciałbym także podziękować wszystkim za wsparcie duchowe. Otrzymałem mnóstwo wiadomości, prezentów i rysunków. To naprawdę chwytało za serce! Nadszedł czas na pełny powrót do zdrowia. Trzymajcie kciuki!

— powiedział Jonas Vingegaard.

Duńczyk rozpoczyna teraz okres rehabilitacji. Nadal nie jest jasne, jak długo to potrwai czy będzie gotowy na Tour de France. Początek Wielkiej Pętli zaplanowany jest na 29 czerwca, a zatem dwukrotny zwycięzca tego wyścigu ma niespełna 2,5 miesiąca na powrót do pełni dyspozycji.

Poprzedni artykułTour of the Alps 2024: Alessandro De Marchi zwycięża po latach przerwy!
Następny artykułWout van Aert wznowił treningi?
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
Andrzej

Wątpię żeby zdążył, a jeżeli jednak mu się uda to Touru nie będzie w stanie przejechać bez dnia poważnego kryzysu, bo perfekcyjnie się na pewno nie przygotuje. Natomiast jeżeli rzeczywiście nie zdąży to stworzy to szansę Kussowi i może być ciekawie.