Kraksy zdziesiątkowały rywalizację na czwartym etapie „Wielkiej Pętli” kończącym się na torze w Nogaro.

Końcówka czwartego etapu Tour de France była szybka i niestety nie obyło się bez upadków. Najbardziej ucierpiał Luis León Sánchez (Astana Qazaqstan Team), który zaliczył kraksę na ostatnim zakręcie. Hiszpan został przetransportowany do szpitala z podejrzeniem złamania obojczyka. Okazało się, że pierwsza diagnoza okazała się niestety trafna i musi on się pożegnać z wyścigiem.

Na ostatnim kilometrze walkę o zwycięstwo zakończył także Fabio Jakobsen (Soudal-QuickStep), który na szczęście dojechał do mety z podartą koszulką i mocnymi zadrapaniami. Choć mając na uwadze prędkość około 60 km/h skutki nie wyglądały aż tak źle w jego przypadku.

Być może Caleb Ewan (Lotto Dstny) stracił swojego ważnego rozprowadzającego, ponieważ także Jacopo Guarnieri ucierpiał w jednej z kraks podczas wtorkowej rywalizacji.

Tuż przed samą metą upadli także Søren Wærenskjold (Uno-X Pro Cycling Team) i Axel Zingle (Cofidis).

Poprzedni artykułTour de France 2023: Wypowiedzi po czwartym etapie
Następny artykułArrivé #2 | TOP 10 momentów czwartego etapu Tour de France
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments