Remco Evenepoel wróci do ścigania podczas Tour de Suisse, które rozpocznie się 11 czerwca. Wcześniej zapowiedziano udział Primoża Roglicia w tym wyścigu.
Giro d’Italia miało być areną wielkiego pojedynku Remco Evenepoela z Primożem Rogliciem. Mistrz świata z powodu pozytywnego wyniku testu covidowego wycofał się z touru po pierwszym tygodniu jako lider klasyfikacji generalnej oraz zwycięzca dwóch czasówek. Roglić stoczył rywalizację o triumf z Geraintem Thomasem i rozstrzygnął ją na swoją korzyść podczas górskiej jazdy indywidualnej na czas przedostatniego dnia.
Niedawno pisaliśmy o tym, że Primoż Roglić po wygraniu Giro nie zamierza robić sobie długiej przerwy i pojedzie w Tour de Suisse (11-18 czerwca). Czekamy jedynie na potwierdzenie tej informacji. Zespół Soudal – Quick Step za pośrednictwem swojej strony internetowej podał wiadomość, że Remco Evenepoel wróci do ścigania na wyścigu w Szwajcarii.
Wybór planu startowego na resztę sezonu był dużym wyzwaniem. Wiadomo, że celem na ten rok było Giro d’Italia, ale wyszło tam niefortunnie i musieliśmy się zastanowić nad odpowiednim planem. Myślę, że start w Tour de Suisse jest doskonałym pomysłem. Mogę wrócić na wyścig, gdzie rok temu wygrałem jazdę indywidualną na czas
– przyznał Remco Evenepoel.
Belgijski kolarz wystartował w Tour de Suisse tylko raz, w znakomitym dla siebie poprzednim sezonie. Triumfował w finałowej czasówce dookoła Vaduz oraz zajął 11. miejsce w klasyfikacji generalnej i drugie w młodzieżowej. Po szwajcarskiej imprezie Evenepoel celuje w obronę tytułów mistrzowskich w Belgii oraz na światowym czempionacie.
Mam nadzieję, że później pojadę na mistrzostwa Belgii, gdzie powalczę o obronę tytułu w jeździe na czas. Następnie spędzę kilka tygodni na obozie wysokogórskim w pięknej okolicy w Val di Fassa. I zacznę patrzeć w przyszłość w stronę Mistrzostw świata
– dodał Belg.
Ze względu na start Evenepoela w Tour de Suisse przełożone zostało R.EV Ride, czyli rekreacyjna jazda w Schepdaal, która miała się odbyć 10 czerwca. Nowy termin to 1 lipca, tak aby mistrz świata mógł wziąć udział.
Nie wystarczył wpie….l na Giro, będzie w Szwajcarii.
Ale z komunikatów Jumbo-Visma w TdS ma jechać Woun van Aert a nie Roglic