fot. Jaroslav Svoboda – JSPhoto / Tour of the Alps

Aleksandr Własow opuścił peleton Tour of The Alps. Przyczyną jego decyzji jest zbliżające się Liege-Bastogne-Liege.

Dla włosko-austriackiego wyścigu wycofanie kolarza BORA-hansgrohe jest bardzo ważnym wydarzeniem. Chodzi bowiem o siódmego zawodnika klasyfikacji generalnej, który na jednym z etapów zajął nawet 2. miejsce. Okazuje się jednak, że o wysokie miejsca w całym wyścigu powalczą ostatniego dnia rywalizacji inni – Własow postanowił bowiem opuścić peleton, o czym, za pomocą swoich social mediów poinformowała BORA-hansgrohe.

– Z powodu chorób i braku odpowiedniej liczby kolarzy w Belgii, Aleksandr Własow nie weźmie udziału w ostatnim etapie Tour of The Alps. Zamiast tego, pojedzie do Belgii, by wystartować w Liege-Bastogne-Liege

– czytamy.

26-latek pojedzie w „Staruszce” po raz drugi w karierze. Jeśli wierzyć dotychczasowym doniesieniom, jednym z jego kolegów z zespołu ma być… Patrick Konrad, który w przeciwieństwie do niego dalej jedzie w Tour of The Alps. To jednak Rosjanin będzie, najpewniej wraz z Jaiem Hindleyem, liderem swojej ekipy na najstarszy belgijski wyścig.

Poprzedni artykułNa jednej z rzymskich stacji metra powstał mural poświęcony Giro d’Italia
Następny artykułSzosowy Klasyk Miękinia już 23 kwietnia
Przez dwa lata trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice, marząc o tym, by zostać polską odpowiedzią na Marcela Kittela. Niestety, bezskutecznie - był sprinterem, który nigdy nie dojechał do mety w peletonie. Na szczęście pisanie idzie mu trochę lepiej.
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Jan
Jan

i niech zakończy sezon 2023