fot. Circus-ReUz-Technord / Cycling Media Agency

Sprinterską potyczką ze zredukowanej grupy zakończyło się Liège-Bastogne-Liège dla kolarzy do lat 23. W tej po triumf sięgnął Francesco Busatto z Circus – ReUz – Technord – zespołu development Intermarché – Circus – Wanty. Podium uzupełnili Antoine Huby i Davide De Pretto.

Na orlików czekały 174km z Bastogne do Blegny. Po drodze było do pokonania sporo podjazdów, acz niekoniecznie w takim układzie jak będą je za tydzień pokonywali najlepsi kolarze elity. Dla przykładu Côte de La Redoute było oddalone od mety o aż 35km.

fot. Procyclingstats

W 159-osobowej stawce orlików mieliśmy jednego Polaka – do rywalizacji przystąpił Mateusz Gajdulewicz (Vendée U). Młodzi zawodnicy od startu jechali bardzo szybko, a odjazd dnia zawiązał się po dopiero 35km. Znaleźli się w nim Alexandre Kess (Reprezentacja Luksemburga), Bodi del Grosso (ABLOC CT), Nicola Marcerou (Vendée U), Hugo Wertz (Bingoal WB Development Team) i Henrik Pedersen (Team ColoQuick).

Przedostatni z wymienionych strzelił już podczas pierwszych trudności, a pozostała czwórka dzięki zgodnej współpracy osiągnęła nawet 6 minut przewagi. Z tyłu pogoń napędzały jednak gwiazdorskie składy Lotto Dstny Development Team i Jumbo-Visma Development Team.

80km przed metą z odjazdu odpadł także Bodi del Grosso, a już na Côte de la Vecquee (3,1km; 6,1%) nie było także reszty harcowników. Wtedy zaczęły się ataki faworytów – jako pierwszy ruszył Alec Segaert (Lotto Dstny Development Team), z którym zabrał się Joshua Gudnitz (Team ColoQuick), a przeskoku do tego duetu próbowali jeszcze nieskutecznie Gil Gelders (Soudal – Quick-Step Devo Team) i Loe van Belle (Jumbo-Visma Development Team). Powrót do peletonu tego ostatniego sprawił, że jego zespół wziął się za intensywną i skuteczną pogoń.

Ostatnie podrygi kolarzy marzących o innym rozstrzygnięciu niż finisz z peletonu miały miejsce 10km przed metą – wówczas swoich sił spróbowali jeszcze Alexy Faure-Prost (Circus-ReUz-Technord) i aktywny już wcześniej Gil Gelders. To się jednak na nic nie zdało, a o wygranej miał zadecydować sprinterski pojedynek.

Tam okazało się, że najlepsze nogi tego dnia miał Francesco Busatto (Circus-ReUz-Technord). 20-letni Włoch pokonał Antoine’a Huby’ego (Vendée U) i Davide’a De Pretto (Reprezentacja Włoch). Jedyny Polak w stawce nie ukończył tych wymagających zmagań.

Wyniki Liège-Bastogne-Liège U23 2023:

Wyniki dostarcza FirstCycling.com

Poprzedni artykułW cieniu faworytów #6: Amstel Gold Race mężczyzn
Następny artykułThibaut Pinot: „Jeżdżę nie tylko po to, by rozdawać autografy i robić zdjęcia z kibicami”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments