Zwycięzca Strade Bianche mężczyzn – Tom Pidcock – nie wystartuje w sobotnim monumencie Mediolan – San Remo, o czym poinformowała jego ekipa, INEOS Grenadiers. Powodem jest łagodne wstrząśnienie mózgu, którego doznał w kraksie na ostatnim etapie Tirreno-Adriatico.
Jednym z faworytów do sięgnięcia po zwycięstwo w sobotnim Mediolan – San Remo, pierwszym monumencie sezonu, był Tom Pidcock, ścigający się w barwach INEOS Grenadiers. Brytyjczyk, po wczesnym zakończeniu sezonu przełajowego, znakomicie spisywał się w wyścigach na szosie – po pięknej, solowej szarży odniósł zwycięstwo w Strade Bianche. Triumfował także na etapie Volta ao Algarve oraz zajął piąte miejsce w Omloop Het Nieuwsblad.
Niestety nie stanie on na starcie Mediolan – San Remo. Powodem są obecne u niego objawy wstrząśnienia mózgu, co jest pokłosiem kraksy na ostatnim etapie Tirreno-Adriatico. Brytyjczyk nie ukończył wyścigu.
– To oczywiście rozczarowująca sytuacja dla Toma i drużyny. W Strade Bianche widzieliśmy, w jakiej jest formie, i jak zależało mu, by przenieść ją również na Mediolan – San Remo. Dobro kolarza jest jednak naszym priorytetem i będzie stosował się do zaleceń naszych lekarzy, by być pewnym, że będzie w 100% gotowy do bezpiecznego wznowienia kampanii klasyków
– mówił w oficjalnym komunikacie Rod Ellingworth, zastępca menedżera generalnego INEOS Grenadiers.
Jak poinformowała drużyna Toma Pidcocka, jest on stale monitorowany przez lekarzy zespołu i odpoczywa po kraksie, zgodnie z zaleceniami protokołu dotyczącego wstrząśnień mózgu.
Update on Tom Pidcock: pic.twitter.com/jPQ7Rq4O08
— INEOS Grenadiers (@INEOSGrenadiers) March 15, 2023
Na obecną chwilę ekipa INEOS Grenadiers nie przedstawiła jeszcze składu, w którym wystartuje w pierwszym monumencie sezonu. W swoich planach Mediolan – San Remo miał Michał Kwiatkowski, który triumfował na Via Roma w 2017 roku.