O swój kolejny sukces w Mediolan-San Remo powalczy w sobotę Michał Kwiatkowski. 32-letni Polak znalazł się w składzie INEOS Grenadiers na włoski monument.
Dla popularnego Kwiatka będzie to 11. w karierze start w La Primaverze. Dotychczas Polak był w tym wyścigu zwycięski, trzeci, a także czterokrotnie przyszło Michałowi kończyć zmagania w drugiej dziesiątce. Poza tą ostatni raz kolarz INEOS Grenadiers był w 2016 roku – można być zatem spokojnym o to, że będziemy mieli polskie emocje związane ze startem 32-latka.
W składzie brytyjskiej formacji obok świeżo upieczonego ojca (Michałowi niedawno urodziła się druga córka) nie znajdzie się Tom Pidcock – Brytyjczyk nie zdoła stanąć na starcie Mediolan-San Remo z powodu kraksy na ostatnim etapie Tirreno-Adriatico. U boku Polaka pojadą za to Filippo Ganna, Magnus Sheffield, Jhonatan Narváez, Ben Swift, Luke Rowe i Kim Heiduk.
Odwagi Michał odwagi zrób coś dla siebie
Od 5 lat Kwiato jest na sportowej emeryturze
Panie Michale, weź się Pan przestań bawić w wymyślanie kolejnych nicków i pisanie wyłącznie negatywnych, kompletnie bezsensownych i nie merytorycznych komentarzy. Ile można i co to ma na celu?
Byłoby dobrze, gdyby niektórzy hejterzy zrozumieli, że kolarstwo to nie piłka nożna.