Foto: Getty Images Sport

Kolarz Jumbo – Visma powoli wraca do formy po bardzo długiej przerwie spowodowanej kontuzją barku.

10 października kolarz Jumbo-Visma przeszedł operację barku, po której przez kolejne tygodnie przechodził powolny proces rehabilitacji. Na szczęście wrócić do rywalizacji już podczas Tirreno – Adriatico. Na trasie jazdy indywidualnej na czas pokazał się z dobrej strony, zajmując dwunaste miejsce.

Po obozie na wysokości poczułem, że to jest dobry czas, aby wrócić do ścigania. Po tym wyścigu będziemy wiedzieć, jak dużo jeszcze mi brakuje i co możemy z tym zrobić. Miło jest ponownie rywalizować z najlepszymi

– mówi trzykrotny zwycięzca klasyfikacji generalnej Vuelta a Espana.

Słoweniec tak naprawdę chce czerpać zadowolenie z jazdy w „Wyścigu Dwóch Mórz”:

Nie przyjechałem tutaj walczyć o klasyfikację generalną. Zobaczę, czy dam radę jechać z najlepszymi na trudnych etapach. Poza tym chcemy pokazać się z dobrej strony jako drużyna.

Poprzedni artykułAttila Valter: „Jadąc w tej koszulce trzeba podejmować odważniejsze decyzje”
Następny artykułTrofeo Ponente in Rosa 2023: 2 etapy odwołane, MAT ATOM 5. w czasówce
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments