fot. La Tropicale Amissa Bongo

Za nami piąty etap La Tropicale Amissa Bongo. Długo wydawało się, że o wygraną ponownie powalczą dziś uciekinierzy, ale ostatecznie ta trafiła w ręce sprintera, a najszczęśliwszy na mecie był Miguel Ángel Fernández. Kolarz Burgos-BH odniósł pierwsze zawodowe zwycięstwo w karierze. Liderem pozostał Jason Tesson.

Dziś na kolarzy rywalizujących w Gabonie czekały ledwie 103km z Kango do Angodjé. Trasa była praktycznie całkowicie płaska, organizatorzy nie silili się nawet na organizację jakiejś górskiej premii, zapowiadało się zatem szybkie ściganie i sprinterska potyczka.

Profile

Od samego kilometra zero stosunkowo nieliczny, bo liczący jedynie 87 kolarzy peleton 16. La Tropicale Amissa Bongo jechał niesamowicie aktywnie. Do ucieczki zabrać próbował się m.in. wicelider klasyfikacji generalnej Geoffrey Soupe (TotalEnergies), a ostatecznie odjechała aż 14-osobowa grupa, w której znalazł się inny z kolarzy francuskiej drużyny, a był nim Paul Ourselin. Wraz z 28-latkiem do przodu ruszyli 5. w generalce Louis Blouwe i Karl Patrick Lauk (Bingoal WB), Aklilu Arefayne i drugi wczoraj Meron Teshome (Erytrea), znany z worldtourowych ekip Darwin Atapuma i Yaroslav Parashchak (Beykoz Belediyesi Spor Kulübü), Hamza Amari i Abderrahmane Mansouri (Algieria), Achraf Ed Doghmy (Maroko), 7. w generalce Antonio Angulo (Burgos-BH), Joseph Areruya (Rwanda), 8. w klasyfikacji generalnej Christopher Rougier-Lagane (Mauritius) oraz Yusuke Kadota (EF Education-NIPPO Development Team).

Zdjęcie
fot. Twitter @tropicale2023

W odjeździe znalazło się kilku kolarzy z top10 klasyfikacji generalnej, zatem lotne premie mocno ich interesowały. Pierwszy finisz rozegrał jednak na swoją korzyść odjeżdżający nieco od reszty harcowników Hamza Amari, dwie zdobył Aklilu Arefayne, a ledwie po jedną sięgnął Antonio Angulo.

Po godzinie mieliśmy średnią prędkość 51,5km/h, acz jednocześnie peleton przytomnie zrozumiał, że taki odjazd może być bardzo niebezpieczny i tenże został skasowany. To sprawiło, że na drugiej lotnej premii szalał już jadący w trykocie lidera klasyfikacji generalnej Jason Tesson (TotalEnergies), a kolejne sekundy trafiły na konto dwóch Algierczyków – drugi był Hamza Amari, a trzeci Mohamed Nadjib Assal.

Niedługo później zawiązała się druga mocna akcja, acz ta nigdy nie zyskała już tak wiele jak pierwsza. Kolarze w niej jadący rozegrali między sobą jedynie trzeci lotny finisz – tu wygrał Louis Blouwe (Bingoal WB) przed Henokiem Mulubrhanem (Erytrea) i Cyrilem Barthe (Burgos-BH), a na kilkanaście kilometrów przed metą wszelakie odjazdy zakończyły się.

Tak dotarliśmy do mety piątego dnia zmagań na szosach Gabonu. Tam najlepszym finiszem popisał się rozpoczynający swój pierwszy pełny sezon w barwach Burgos-BH 25-letni Miguel Ángel Fernández, dla którego to premierowa zawodowa wygrana. Kolejne miejsca za wygrywającego z sporą przewagą Hiszpanem zajęli Geoffrey Soupe (TotalEnergies) i mistrz Afryki Henok Mulubrhan (Reprezentacja Erytrei). Prowadzenie w klasyfikacji generalnej obronił Jason Tesson (TotalEnergies).

Wyniki 5. etapu La Tropicale Amissa Bongo 2023:

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułW stronę gór – zapowiedź Trofeo Andratx-Mirador D’es Colomer 2023
Następny artykułWalońska Strzała 2023: Zaprezentowano trasę wyścigu i dzikie karty
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments