fot. UCI Cyclo Cross World Cup

W Maasmechelen zakończyła się seria zwycięstw Eliego Isebryta (Pauwels Sauzen-Bingoal) – tym razem w wyścigu elity mężczyzn lepszy był Laurens Sweeck (Crelan-Fristads). Wśród kobiet po raz czwarty triumfowała Fem van Empel (Pauwels Sauzen-Bingoal).

Debiutująca w przełajach runda w Maasmechelen, poprowadzona po dawnej kopalni węgla, była mocno pofałdowana. Organizatorzy ulokowali na niej liczne trawersy, a także sektory piasku czy przeszkody do przeskakiwania.

Fem van Empel nie przestaje wygrywać

Znakomitym startem popisała się dziś Helene Clauzel (AS Bike Racing), jednak już po chwili na prowadzeniu pojawiła się koszulka liderki Pucharu Świata, należąca do Fem van Empel (Pauwels Sauzen-Bingoal). Holenderka na technicznych fragmentach trasy traciła jednak do Puck Pieterse (Alpecin-Deceuninck), która na pierwszej z siedmiu rund wysunęła się na czoło. Z niewielką stratą za Pieterse utrzymywały się: Fem van Empel, a także Shirin van Anrooij (Baloise Trek Lions) i Ceylin del Carmen Alvarado, zespołowa koleżanka prowadzącej zawodniczki.

Nie najlepiej wyścig rozpoczęła natomiast Marianne Vos (Team Jumbo-Visma), która jechała pod koniec pierwszej dziesiątki.

Z czasem czołowa czwórka zaczęła oddalać się od rywalek. Sytuacja zmieniła się na trzeciej rundzie, kiedy to kontakt do głównych faworytek zaczęła tracić Ceylin del Carmen Alvarado. Niedługo później zawodniczka Alpecin-Deceuninck spadała o kolejne pozycje i było jasne, że nie powalczy dziś o zwycięstwo.

W międzyczasie do czołówki zbliżyła się Denise Betsema (Pauwels Sauzen-Bingoal), która zwyciężyła we wczorajszej rundzie Telenet Superprestige w Ruddervoorde.

Różnica między nią, a prowadzącą trójką ponownie się zwiększyła, gdy atak na czwartym okrążeniu przypuściła Shirin van Anrooij. Przez kilka minut utrzymywała się ona przed Fem van Empel i Puck Pieterse, ale ostatecznie wszystko się zjechało i na szóstą, przedostatnią rundę trzy młode zawodniczki wjechały na prowadzeniu.

Status quo był zachowany aż do ostatniego okrążenia, gdzie bardzo wysokie tempo narzuciła Puck Pieterse, przez co od czołówki nieznacznie odpadła Shirin van Anrooij. W samej końcówce silniejsza była jednak Fem van Empel i to ona – po raz czwarty – zwyciężyła w tegosezonowych zawodach z cyklu Pucharu Świata, powiększając jednocześnie swoją przewagę w klasyfikacji generalnej.

Na podium stanęły też Puck Pieterse i Shirin van Anrooij – co ciekawe, wszystkie trzy zawodniczki w przyszły weekend wezmą udział w wyścigu o mistrzostwo Europy orliczek, a nie elity.

Wyniki

Laurens Sweeck przełamuje pechowego Eliego Iserbyta

Od samego początku rywalizacji elity mężczyzn, bardzo mocno jechał Laurens Sweeck (Crelan-Fristads). Mimo wysokiego tempa dyktowanego przez Belga, czołowa grupa wciąż była spora – nie było w niej jednak Quintena Hermansa (Tormans Cyclo Cross Team), który ucierpiał w kraksie. Zdołał jednak kontynuować rywalizację.

W pierwszej części wyścigu defekty zaliczyli Lars van der Haar (Baloise Trek Lions) i Eli Iserbyt (Pauwels Sauzen-Bingoal), lecz byli oni w stanie utrzymać kontakt z czołówką. Na trzeciej i czwartej rundzie aktywny był Laurens Sweeck, którego ataki doprowadziły do znacznego podzielenia czołówki.

Oprócz Sweecka, Iserbyta i Van der Haara, jechali w niej między innymi: Kevin Kuhn (Tormans Cyclo Cross Team), Michael Vanthourenhout (Pauwels Sauzen-Bingoal), a także Niels Vandeputte i Toon Vandebosch z Alpecin-Deceuninck. Na piątej rundzie, kraksę zaliczył jadący w koszulce lidera Pucharu Świata Iserbyt, natomiast od rywali oderwał się Sweeck, szybko powiększając swoją przewagę.

Gdy Belg z Crelan-Fristads umacniał się na prowadzeniu, w szaleńczą pogoń udał się Eli Iserbyt, który wyprzedzał kolejnych zawodników i na siódmej rundzie awansował na drugą pozycję. Za nim plasowali się wtedy: Lars van der Haar, a także świetnie dysponowany Joris Nieuwenhuis (Baloise Trek Lions). Niestety, były zawodnik Team DSM z powodu kraksy spadł niedługo później na początek drugiej dziesiątki.

Do końca zmagań Laurens Sweeck nie oddał prowadzenia i sięgnął po swój pierwszy triumf w zawodach z cyklu Pucharu Świata. Na drugiej pozycji linię mety przeciął Lars van der Haar, a podium uzupełnił lider klasyfikacji generalnej – Eli Iserbyt – dla którego była to pierwsza porażka w tegorocznej edycji serii.

Wyniki

Wyścigi młodzieżowców

W ramach Pucharu Świata w Maasmechelen, odbyły się także wyniki mężczyzn U23, juniorek i juniorów. W najstarszej z tych kategorii triumfował Thibau Nys (Baloise Trek Lions), przed Pimem Ronhaarem (Baloise Trek Lions) i Witse Meeussenem (Pauwels Sauzen-Bingoal). Wśród juniorek po raz kolejny najlepsza była Holenderka Lauren Molengraaf, która uplasowała się przed Fleur Moors (Belgia) i Avą Holmgren (Kanada), natomiast w rywalizacji juniorów zwyciężył Guus van den Eijnden (Holandia), który pokonał Leo Bisiaux (Francja) i Viktora Vandenberghe (Belgia). W zmaganiach wystartowała Maja Józkowicz (juniorki) i Ksawery Adaszak (junior) z Akademii Kolarskiej Bonecki Team, którzy uplasowali się odpowiednio na 37. i 48. pozycji.

Kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata odbędą się w holenderskim Beekse Bergen „dopiero” 13 listopada. Nie oznacza to jednak długiej przerwy od kolarstwa przełajowego na najwyższym poziomie – w pierwszy weekend listopada odbędą się mistrzostwa Europy w Namur, a już we wtorek rozpocznie się cykl X²O Badkamers Trofee. Wyścigi elity w ramach Koppenbergcross (C1) będą transmitowane 1 listopada od 13.40 (kobiety) i 14.55 (mężczyźni) na antenie Eurosportu 1 i w internecie.

Zapraszamy do lektury naszego przewodnika przełajowego po sezonie 2022/23.

Poprzedni artykułSantini udostępnia technologię szycia maillot jaune dla wszystkich
Następny artykułJulian Alaphilippe chce powrócić na flandryjskie klasyki
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments