Bez niespodzianek obyło się w ostatniej rundzie X²O Badkamers Trofee, która odbyła się na kampusie uniwersyteckim w Brukseli. Wyścig mężczyzn padł łupem Eliego Iserbyta (Pauwels Sauzen-Bingoal), a wśród kobiet najlepsza okazała się Lucinda Brand (Baloise Trek Lions).
Pokaz mocy Pauwels Sauzen-Bingoal
Przełajowa trasa w Brukseli rozpoczynała się trudnym podjazdem, który błyskawicznie rozciągnął stawkę. Na czele jechali główni faworyci do zwycięstwa – Joris Nieuwenhuis, Lars van der Haar (Baloise Trek Lions), Eli Iserbyt oraz Michael Vanthourenhout (Pauwels Sauzen-Bingoal). Czołówka dyktowała wysokie tempo i ryzykowała na technicznych fragmentach trasy.
Na błotnistym trawersie upadek zaliczył Michael Vanthourenhout, tracąc tym samym kilka pozycji do duetu Iserbyt-Nieuwenhuis, który na mecie pierwszego okrążenia miał ponad 20 sekund przewagi nad grupą pościgową. Na drugiej rundzie, w tym samym miejscu, co wcześniej Vanthourenhout, upadł Lars van der Haar. Niedługo później mistrz Europy oderwał się od rywali i pod koniec trzeciego kółka dołączył do Iserbyta i Nieuwenhuisa.
Trzyosobowa czołówka w koszulkach mistrzowskich powiększała przewagę nad rywalami, wśród których byli między innymi Toon Aerts (Deschacht-Hens-Maes), Ryan Kamp (zawodnik indywidualny) i Toon Vandebosch (Crelan-Corendon). Z okrążenia na okrążenia Vanthourenhout, Nieuwenhuis oraz Iserbyt mieli coraz większą przewagę. Na piątej z ośmiu rund mistrz Belgii kilkukrotnie tracił kontakt z Vanthourenhoutem oraz Nieuwenhuisem, ale za każdym razem zdołał wrócić na ich koło.
Przed wjazdem na przedostatnią rundę, Michael Vanthourenhout zdecydował się na atak. Po chwili podążył za nim Eli Iserbyt i na czele mieliśmy dwóch zawodników Pauwels Sauzen-Bingoal. W końcówce silniejszy okazał się Eli Iserbyt i tym razem to on sięgnął po zwycięstwo, pokonując Michaela Vanthourenhouta oraz Jorisa Nieuwenhuisa.
W klasyfikacji generalnej – mimo problemów w dzisiejszym wyścigu – zwyciężył Lars van der Haar.
Lucinda Brand znów wygrywa
Rywalizację elity kobiet najlepiej rozpoczęła Leonie Bentveld (Pauwels Sauzen-Bingoal), a na drugiej pozycji z asfaltu zjechała Laura Verdonschot (Deschacht-Hens-Maes). Drobne problemy na starcie miała główna faworytka – Lucinda Brand (Baloise Trek Lions) – ale bardzo szybko wróciła na czoło i po chwili objęła prowadzenie.
Na trawersie spadła jednak na trzecią pozycję – wyprzedziły ją Laura Verdonschot oraz Denise Betsema z Pauwels Sauzen-Bingoal. Ostatnia z kolarek zaczęłą wypracowywać sobie przewagę nad pogonią, napędzaną przez mistrzynię Holandii, Lucindę Brand. Pod koniec pierwszej rundy, na czele uformowała się czteroosobowa grupka, w której – oprócz Betsemy i Brand – jechały Manon Bakker (Crelan-Corendon) oraz Annemarie Worst (Cyclocross Reds).
Mimo prób, Lucinda Brand miała problem z oderwaniem się od rywalek. W międzyczasie do czołówki dołączyły Marion Norbert-Riberolle (Crelan-Corendon) oraz Laura Verdonschot. Belgijka z Crelan-Corendon zdecydowała się na atak na trzecim okrążeniu. Na przyspieszenie zareagowała Lucinda Brand, a duet zyskał niewielką przewagę. Dalsze pozycje zajmowały Annemarie Worst i Manon Bakker.
Na kolejnym okrążeniu Lucinda Brand zdołała zgubić Marion Norbert Riberolle i rozpoczęła samotną szarżę, która zakończyła się kolejnym w tym sezonie zwycięstwem. Drugie miejsce zajęła Marion Norbert-Riberolle, a podium uzupełniła Manon Bakker.
W klasyfikacji generalnej cyklu triumfowała nieobecna dziś Fem van Empel.