fot. Photopress / Pauwels Sauzen-Bingoal

W Sint-Niklaas odbyła się ostatnia runda serii wyścigów Exact Cross. W zmaganiach elity triumfowali Michael Vanthourenhout i Lucinda Brand, którzy zdecydowanie pokonali rywali i rywalki.

Michael Vanthourenhout w stylu Mathieu van der Poela

Na pierwszym okrążeniu wyścigu elity mężczyzn wysokie tempo narzucił Michael Vanthourenhout z Pauwels Sauzen-Bingoal. Mistrz Europy starał się odjechać rywalom, ale niewiele dalej jechali pozostali zawodnicy, na czele z Daanem Soete (Deschacht-Hens-Maes) i Elim Iserbytem (Pauwels Sauzen-Bingoal). Podopieczny Jurgena Metteppeningena odskoczył reszcie na drugim okrążeniu, kiedy to wypracował sobie około 10-sekundową przewagę nad peletonikiem, w którym jechali wszyscy faworyci dzisiejszego wyścigu, włącznie z Toonem Aertsem.

Wjeżdżając na czwarte z dziewięciu okrążeń, Michael Vanthourenhout miał 25 sekund przewagi nad kilkuosobowym pościgiem, w skład którego wchodzili między innymi: Joran Wyseure, Toon Vandebosch (Crelan-Corendon), Lars van der Haar (Baloise Trek Lions), Eli Iserbyt i Toon Aerts.

Po drobnym upadku Eliego Iserbyta, który spowolnił całą resztę zawodników, niewielką przewagę wypracował jadący na drugiej pozycji Joran Wyseure. Następnie na czele doszło do licznych przetasowań, po których w pogoni znaleźli się: Wyseure, Vandebosch, Iserbyt, Aerts i Van der Haar, mający 30 sekund straty do Michaela Vanthourenhouta.

Dalsza część wyścigu przebiegła pod znakiem licznych przetasowań w grupie pościgowej, która stale miała sporą stratę do prowadzącego Michaela Vanthourenhouta. Na finałową rundę na drugiej pozycji wjechał Eli Iserbyt, na którego kole starał się utrzymać Joran Wyseure. Nieco dalej jechali Lars van der Haar i Toon Aerts.

Mistrz Europy zdołał utrzymać wypracowaną wcześniej przwagę i sięgnął po zwycięstwo w Sint-Niklaas. Drugie miejsce zajął Eli Iserbyt, a o najniższy stopień na podium powalczyli Toon Aerts i Lars van der Haar. W sprincie nieznacznie szybszy okazał się Holender. Na piątym miejscu dojechał wycieńczony Joran Wyseure.

Lucinda Brand dominuje

Wyścig elity kobiet bardzo dobrze rozpoczęła Alicia Franck z De Ceuster-Bonache, jednak szybko wyprzedziła ją Lucinda Brand, która rozpoczęła swój rajd. Mistrzyni Holandii odjechała duetowi Laura Verdonschot (De Ceuster-Bonache) – Annemarie Worst (Cyclocross Reds) na kilka sekund. Jej przewaga zmalała po upadku na trawersie, ale zdołała utrzymać prowadzenie. Jednocześnie Belgijka z Holenderką zostały wchłonięte przez grupkę pościgową, w której jechały także: Manon Bakker, Marion Norbert Riberolle (Crelan-Corendon), Kristyna Zemanova (Brilon Racing Team MB) i Leonie Bentveld (Pauwels Sauzen-Bingoal).

Jako pierwsza z pogoni odpadła Czeszka, która nie wytrzymała przyspieszenia Annemarie Worst. Pod koniec drugiego z sześciu okrążeń, na drugie pozycje wskoczyła Laura Verdonschot, która odjechała rywalkom. Strata do Lucindy Brand wynosiła wtedy ponad 20 sekund.

Najsilniejszymi zawodniczkami z grupy pościgowej okazały się wspomniana Laura Verdonschot oraz Annemarie Worst, które stoczyły zacięty pojedynek o drugą pozycję. Górą wyszła z niego kolarka De Ceuster-Bonache i to ona przecięła linię mety na drugim miejscu. Zwyciężyła bezkonkurencyjna Lucinda Brand.

Poprzedni artykułVolta ao Algarve 2024: Remco Evenepoel deklasuje rywali w „czasówce”
Następny artykułRemco Evenepoel wygrał używając przedniej zębatki z 62 zębami
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments