© ASO/P.Ballet

Zawsze mocny wiosną, acz niekoniecznie znany z wielkich wygranych – takim kolarzem był Sebastian Langeveld. 37-letni Holender powiedział właśnie pass i poinformował o zakończeniu kariery. Jego pożegnalnym wyścigiem będzie Paryż-Tours.

Reprezentujący od 2014 roku EF Education-EasyPost (pod wcześniejszymi nazwami Cannondale-Drapac czy Garmin Sharp) kolarz ma za sobą 19 lat w seniorskim peletonie. W tym czasie odniósł 7 zawodowych zwycięstw, a tym najcenniejszym jest z pewnością triumf w Omloop Het Nieuwsblad z 2011 roku. Holender, choć nie wygrywał zbyt często, był bardzo regularnym kolarzem – trzykrotnie kończył w pierwszej dziesiątce Paryż-Roubaix, najwyżej na 3. miejscu w 2017 roku (stąd zdjęcie opisujące artykuł), potrafił być też 5. w Ronde van Vlaanderen, które dzięki jego wielkiej pomocy wygrał kilka lat później jego klubowy kolega Alberto Bettiol.

Sebastian Langeveld nie rozstaje się jednak z zawodowym kolarstwem, ba, pozostaje nawet w EF Education-EasyPost. Koniec kariery zawodniczej to dla niego początek przygody w innej roli, albowiem 37-latek został już ogłoszony jako nowy dyrektor sportowy swojej dotychczasowej drużyny.

Poprzedni artykułIl Lombardia 2022: Wypowiedzi prosto z linii startu (Uran, Mollema, Landa, Mohorič)
Następny artykułTour de Romandie Féminin 2022: Ashleigh Moolman-Pasio pokonuje Annemiek van Vleuten
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments