Niestety przygoda Alexysa Brunela z kolarstwem przedwcześnie dobiegła końca. Jego pobyt w UAE Team Emirates potrwał zaledwie pół roku.
Pomimo młodego wieku, Brunel już od dłuższego czasu jest częścią World Touru. W październiku 2019 roku wygrał Paryż-Tours dla orlików i już w kolejnym sezonie stał się pełnoprawnym członkiem dorosłej ekipy Groupama-FDJ. W barwach francuskiej ekipy jego największym sukcesem okazało się zwycięstwo etapowe i 3. miejsce w „generalce” rozgrywanego na początku 2020 Etoile de Besseges.
Gdy pod koniec ubiegłego roku UAE Team Emirates ogłaszało jego pozyskanie, ekipa zapewniała, że wiąże z nim duże nadzieje. W ciągu niecałych sześciu miesięcy młody Francuz wystąpił w 13 wyścigach, z czego aż 8 nie ukończył. Jego ostatnim wyścigiem było majowe Tro Bro Leon – później miał jeszcze wystąpić w Boucles de la Mayenne, ale w ostatniej chwili zrezygnował ze startu. Teraz okazało się, że na szosach już go nie zobaczymy.
Chciałbym podziękować wszystkim w UAE Team Emirates za możliwości i wsparcie, które dawali mi, odkąd dołączyłem do ekipy. Czułem czystą przyjemność, mogąc być częścią tak znakomitego zespołu, ale to czas, by otworzyć nowy rozdział w swoim życiu. Czeka mnie teraz mnóstwo wyzwań i doświadczeń
– mówił tajemniczo. Niestety jest to największy konkret, który pojawił się w prasówce wydanej przez jego zespół. Trzymamy jednak kciuki, by Francuz poradził sobie ze wspominanymi przez siebie wyzwaniami i być może wrócił jeszcze do sportu.
– Wciąż wierzymy, że Alexys ma ogromny potencjał – w końcu tak brzmią słowa Mauro Gianettiego ze wspomnianego komunikatu, które wyglądają na furtkę do ewentualnego powrotu Francuza do zespołu.
awy i pieniędzy.Mauro Gianetti – jeden z „carów” dopingu! Być może mlody Francuz po prostu pomyślał, ze życie i zdrowie jest ważniejsze od chwilowej sł