Nieszczęśliwie dla wielu zawodników zakończył się pierwszy etap 4 Jours de Dunkerque / Grand Prix des Hauts de France. Wśród poszkodowanych w dużej kraksie był Arnaud De Lie – Belg z powodu ogólnych obrażeń i wstrząśnienia mózgu nie przystąpi do drugiego etapu zmagań w północnej Francji.
Jeśli ktoś nie oglądał wczorajszego odcinka to można nadrobić to za pomocą naszego podsumowania bądź oglądając materiał wideo z końcówki. Tu warto dokonać tylko jednej adnotacji – Sam Welsford nie został zdyskwalifikowany, a relegowany na koniec grupy, co jest dość istotną różnicą. Australijczyk przystąpi do drugiego etapu 4 Dni Dunkierki.
𝗪𝗶𝗲𝗹𝗸𝗮 𝗸𝗿𝗮𝗸𝘀𝗮 na mecie 🏁
Sam Welsford "dał z łokcia" i początkowo wygrał 1. etap #4JDD. Jednak po dłuższej analizie sędziowie dopatrzyli się przewinienia u Australijczyka i go zdyskwalifikowali. Ostatecznym zwycięzcą etapu został Arvid De Kleijn. #HomeOfCycling pic.twitter.com/BzNNfiA2qU
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) May 3, 2022
Wśród poszkodowanych był także Stanisław Aniołkowski. Polak pomimo wylądowania na asfalcie i utraty skóry na niektórych kończynach czuje się jednak dobrze i przystąpi dalszej rywalizacji. Takiego szczęścia nie miał 20-letni Arnaud De Lie. Sprinter Lotto Soudal musi opuścić peleton, choć na szczęście obyło się bez złamań.
Pojechałem bardzo szybko i byłem pewien, że wygram dzisiaj, ale nie miałem możliwości uniknięcia wypadku. W tej chwili czuję się całkiem nieźle i jestem przede wszystkim rozczarowany brakiem zwycięstwa. Zespół ciężko pracował dla mnie cały dzień i chciałem ich nagrodzić…
— opowiadał po wczorajszym zdarzeniu Arnaud De Lie.
🇫🇷 #4JDD@Arnaud_De_Lie was diagnosed with a concussion after his crash in the closing metres of the 4 Jours de Dunkerque opening stage. He lost a lot of skin too, but suffered no fractures. Arnaud will not start in stage two tomorrow as a precaution. pic.twitter.com/7LRpNG8FI5
— Lotto Soudal (@Lotto_Soudal) May 3, 2022