W zeszłym roku debiut w Tour de France, teraz debiut w Giro d’Italia? Według La Gazzetta dello Sport Mathieu van der Poela powinniśmy zobaczyć w przyszłorocznej edycji pierwszego z wielkich tourów.
Choć sezon powoli rusza pełną parą, to Holender wciąż czeka na swój pierwszy start. Od kilku miesięcy męczą go kłopoty zdrowotne i tak naprawdę nie wiadomo jeszcze, kiedy wznowi ściganie. To sprawia, że po mediach wciąż hulają plotki dotyczące jego planów startowych.
Najnowsze doniesienia mówią o tym, że jednym z najważniejszych celów Holendra w tym sezonie będzie Giro d’Italia. W dodatku pochodzą one z dość wiarygodnego źródła, bo z La Gazzetty, która jest mocno powiązana z organizatorem wyścigu – RCS Sport.
Wciąż nie wiadomo, kiedy Mathieu van der Poel wróci do ścigania. Według naszych źródeł, istnieje możliwość, by dodać Giro d’Italia do jego planów startowych, ale oczywiście wciąż nie jest to jeszcze przesądzone.
– czytamy w poście opublikowanym przez dziennikarza Ciro Scognamiglio.
Info @Gazzetta_it – Still yet to decide when @mathieuvdpoel will be back in competion this year. According to our sources there is the option to add @giroditalia 2022 in his program but obviously is not decided yet @AlpecinFenix @cycling_podcast
— Ciro Scognamiglio (@cirogazzetta) February 22, 2022
Wcześniej Mathieu van der Poel tylko raz wystartował w trzytygodniowym wyścigu. Chodzi oczywiście o Tour de France, który zakończył po… 8 dniach. Do domu wracał jednak z tarczą, bo wcześniej zdołał wygrać etap i zdobyć koszulkę lidera. Czy teraz spróbuje swoich sił we włoskim wyścigu? To zależy tak naprawdę tylko od niego (i jego formy). W końcu jego ekipa, Alpecin-Fenix, jako najlepsza ekipa prokontynentalna z ubiegłego sezonu, ma prawo startu we wszystkich wyścigach z cyklu World Tour.