Drużyna Alpecin-Fenix poinformowała, że Mathieu Van der Poel 8 stycznia bieżącego roku przeszedł drobny zabieg kolana, które uległo kontuzji podczas treningów przed sezonem przełajowym. 

Van der Poel miał „głupią” – jak sam mówił – kraksę podczas przygotowań do sezonu przełajowego. Kolano zostało rozcięte i co prawda nie wymagało założenia szwów, ale dość długo się goiło i w związku z tym Holender musiał opóźnić inaugurację sezonu przełajowego.

Teraz, gdy zawodnik odpoczywa od roweru z powodu kontuzji pleców, znalazł się czas na przeprowadzenie drobnego zabiegu, dzięki któremu usunięto martwą tkankę powstałą w wyniku tamtego urazu. Lekarz Mathieu Van der Poela, dr Toon Claes, poinformował, że wszystko przebiegło dobrze.

Przypomnijmy, że obecnie głównym problemem Van der Poela jest kontuzja pleców. Zdiagnozowano u niego zapalenie krążka międzykręgowego, które powoduje ból. Dyskomfort odczuwany w plecach spowodował, że wciąż aktualny mistrz świata w cyklokrosie zszedł z trasy zawodów z cyklu Superprestige w Zolder (27 grudnia).

Nie wiadomo, kiedy Mathieu Van der Poel wróci do treningów i do ścigania. Drużyna oraz sztab medyczny utrzymują, że obecnie priorytetem jest pełne wyleczenie dolegliwości, a dopiero później będzie można myśleć o celach wyścigowych 26-latka.

Więcej na temat ostatnich problemów zdrowotnych Van der Poela można przeczytać TUTAJ i TUTAJ.

Poprzedni artykułNadchodzi kolejna okazja by potrenować wraz z kolarzami INEOS Grenadiers!
Następny artykułKolejne przypadki koronawirusa na zgrupowaniach drużyn w Hiszpanii
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments