Guillaume Van Keirsbulck, który po upadku CCC Team długo pozostawał bez żadnego kontraktu, po kilku miesiącach spędzonych przejściowo w Alpecin-Fenix Development Team, przejdzie teraz do głównego składu tejże drużyny.
30-latek ma za sobą już przeszło 10 lat w zawodowym peletonie. W tym czasie odniósł 6 zawodowych zwycięstw, w tym wygrał wówczas kilkuetapowe VDK-Driedaagse De Panne-Koksijde czy jeden z odcinków Eneco Tour. W latach 2019-20 był zawodnikiem CCC Team, po którego upadku przez 4 miesiące nie mógł znaleźć żadnego zespołu i znalazł się na skraju zakończenia kariery. Pomocną dłoń podała mu wówczas formacja Alpecin-Fenix oferując kontrakt w drużynie development. Teraz przejdzie do głównego składu.
Do czasu dołączenia do Alpecin-Fenix w kwietniu myślałem, że to dla mnie koniec. Bracia Roodhooft wznowili moją karierę i jestem za to niezmiernie wdzięczny. Dali mi szansę i złapałem ją obiema rękami. Nie chcę znowu znaleźć się w takiej sytuacji. Daje mi to dodatkową motywację, aby jak najlepiej wykorzystać moją karierę. Jestem teraz naprawdę szczęśliwy, że dostałam kolejną szansę, by się wykazać. Na początku nie było tak łatwo, kiedy dołączyłem, ponieważ byłem znacznie spóźniony z treningami i musiałem zaczynać od zera. Nie miałem też żadnych kilometrów wyścigowych w nogach po opuszczeniu sezonu klasyków. Naprawdę czułem ten brak rytmu i deficyt kondycji na początku. Teraz celem jest być gotowym pomóc liderom zespołów najlepiej jak potrafię w naszej kampanii wiosennych klasyków
— podsumował swoje perturbacje kontraktowe Guillaume Van Keirsbulck.
Great news: Guillaume Van Keirsbulck has signed a new contract at #AlpecinFenix for 2022 ✍️
🗨️ "The Roodhooft brothers relaunched my career & I'm truly grateful for that. The goal now is to be ready to help the team the best I can in the classics"
📝 https://t.co/UpzRX23B3a pic.twitter.com/r7N458dzps
— Alpecin-Fenix Cycling Team (@AlpecinFenix) November 13, 2021