fot. Bingoal-Pauwels

W wieku 36 lat decyzję o zakończeniu swojej kariery w roli zawodnika podjął Jelle Vanendert.

Belg swoją przygodę z zawodowym kolarstwem rozpoczął w 2007 roku w barwach zespołu Chocolade Jacques / Topsport Vlaanderen. Kolejny sezon Vanendert ścigał się we francuskiej ekipie Française des Jeux. W następnym roku wspomniany zawodnik ponownie zmienił barwy klubowe, jak się okazało na kolejne 11 sezonów.

W latach 2009-2019 Belg był częścią zespołu Lotto Soudal, który w tym czasie kilkukrotnie zmieniał swoją strukturę sponsorską, a co za tym idzie nazwę drużyny. Jelle Vanendert dwukrotnie w barwach belgijskiej drużyny odnosił zwycięstwa. W 2011 roku wygrał on etap wyścigu Tour de France kończący się na Plateau de Beille, a 7 lat później triumfował on na odcinku Baloise Belgium Tour.

Ponadto obecny zawodnik zespołu Bingoal Wallonie-Bruxelles wielokrotnie dobrze prezentował się na trasach ardeńskich klasyków. Dwukrotnie Vanendert był drugi w Amstel Gold Race i raz trzeci w La Flèche Wallonne. Ostatnie dwa sezony spędzone przez Belga w drużynie, w której ściga się obecnie Stanisław Aniołkowski nie były dla niego zbyt udane. Najlepszym rezultatem, jaki Jelle Vanendert w tym czasie odniósł była dwunasta lokata w Strzale Walońskiej w październiku 2020 roku.

Jak potwierdził sam zainteresowany w rozmowie z belgijskim Het Nieuwsblad od pewnego czasu ma on problemy z motywacją, aby ścigać się dalej i był to jeden z najważniejszych powodów decyzji o zakończeniu zawodowej kariery w roli zawodnika. Ostatnim startem Jelle Vanenderta ma być klasyk Grand Prix Wallonie, który odbędzie się już 15 września.

Poprzedni artykułUciekamy dalej – zapowiedź 12. etapu Vuelta a España 2021
Następny artykułPolska zawodniczka z pasją kulinarną postawiła na Mistrzostwa Europy
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments