Odd Christian Eiking
fot. La Vuelta

Nowym, co by nie mówić sensacyjnym, a dla wielu nieznanym do dnia dzisiejszego liderem La Vuelta ciclista a España 2021 został Odd Christian Eiking. Kim jest 26-letni Norweg? Jak znalazł się na szczycie? Przejrzyjmy jego karierę rok po roku.

Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux jest trzecią ekipą zawodową Eikinga. 26-latek nie debiutował jednak w tym roku ani w wielkim tourze (to jego 4), ani nawet na szczeblu World Touru – 2 lata spędził w FDJ. Jak to się zatem stało, że dopiero teraz odniósł tak głośny sukces, w dodatku nie będąc żadnym faworytem do przejęcia koszulki lidera klasyfikacji generalnej w drugim tygodniu? Po kolei.

2012
17-letni Norweg zajmuje 13. miejsce w Paryż-Roubaix dla juniorów. To jego pierwszy wynik w imprezie UCI.

2013
Jako pierwszoroczny orlik fajnie prezentuje się w dość prestiżowym wówczas Tour de Berlin oraz na 16. miejscu kończy mistrzostwa świata w tej kategorii wiekowej we Florencji. Widać, że ma potencjał do jazdy po pagórkach.

2014
Pierwszy kontrakt zawodowy – po Norwega sięga rodzima ekipa kontynentalna Team Joker. Jak czas pokaże tylko on z tego składu trafi w karierze do WT. Tymczasem Odd świetnie jeździ głównie w domowych wyścigach, kończy na 13. miejscu Uno-X Tour of Norway (2.HC), jest brązowym medalistą mistrzostw krajowych w elicie. Na 2. miejscu kończy istotny wyścig dla orlików we Włoszech – Giro Ciclistico della Valle d’Aosta Mont Blanc, gdzie świetnie prezentuje się zarówno w górach jak i na czas. Sezon kończy 17. miejscem w mistrzostwach świata – oczko niżej niż rok wcześniej, acz w Ponferradzie jego koledzy z kadry zdobywają złoto i brąz.

2015
Zostaje w Team Joker, ale jego kariera nabiera rozpędu. Ponownie jeździ we Francji, świetnie prezentuje się w Norwegii, m.in. 12. lokata w Tour of Norway (2.HC), mistrzostwo kraju do lat 23 i srebro w elicie, a Wyścig Pokoju do lat 23 kończy na najniższym stopniu podium. W Arctic Race of Norway (2.HC) jest jeszcze lepiej – w klasyfikacji generalnej zajął 6. pozycję. Jego kariera waha się gdzieś między dynamicznym puncherem a wzrastającym góralem.

2016
21-latek trafia do WT – sięga po niego FDJ. Co oczywiste przez większość sezonu jedyne co robi to pomaga, acz gdy w barwach reprezentacji startuje w Tour of Norway (2.HC) to udaje mu się zająć 4. miejsce i wygrać klasyfikację młodzieżową. Nie dziwota zatem, że francuska ekipa pojechała już z nim jako liderem na Arctic Race of Norway (2.HC), gdzie ponownie świetnie się prezentuje – zajmuje 5. lokatę. Rodzi się tylko jedno pytanie – czy Norweg zacznie wygrywać poza swoją ojczyzną? Sezon kończy debiutując w wielkim tourze – przejeżdża całą Vueltę.

2017
Życie obcokrajowca w FDJ nie jest łatwe – trafia na różne krańce świata, fajnie prezentuje się podczas Santos Tour Down Under, które kończy w drugiej dziesiątce potwierdzając swój talent do małych górek. Odnosi też wreszcie swoje pierwsze zawodowe zwycięstwo – jego łupem pada Boucles de l’Aulne – Chateaulin (1.1). Nie ma co się dziwić, że odnajduje się podczas Tour de Pologne – jest 6. na ściance w Szczyrku i dopiero trudniejszy etap do Zakopanego spycha go na ostatecznie zajęte 13. miejsce. Jak widać transformacja trwa i nie ma co liczyć, że Odd będzie góralem – staje się typowym puncherem. Anonimowo przejedzie Vuelta a España, gdzie wycofa się na starcie 21. etapu. Jak się okaże będzie to jego ostatni start w barwach FDJ.

2018
Po 23-letniego Norwega sięga ekipa drugiej dywizji, a konkretnie Wanty – Groupe Gobert. Sezon jest poprawny – 13-stokrotnie melduje się w top10 etapów i wyścigów, acz ciężko wskazać tu coś wybitnego. Drugim zwycięstwem w karierze jest odcinek Tour de Wallonie (2.HC), gdzie na solo przeciął linię mety.

2019
Wanty dostaje okazjonalnie dzikie karty, a to Norweg najczęściej poluje na generalki. Na 15. miejscu kończy Volta Ciclista a Catalunya, acz przed nim lądują sami wytrawni górale.  W domowym Arctic Race of Norway (2.HC) wygrywa etap z metą na podjeździe o parametrach 3,3km, 10,4%. W chińskim Gree-Tour of Guangxi (2.UWT), gdzie triumfuje Enric Mas, zajmuje 6. lokatę w klasyfikacji generalnej. Słowem może jednak góral? Przy okazji debiutuje w Tour de France i dociera do mety bez żadnego dobrego wyniku.

2020
Sezon zmarnowany. Trochę zdrowia, trochę pecha, ale przez cały rok udaje mu się zebrać tylko 24 dni wyścigowe, ledwie raz melduje się w top10, w dodatku w mistrzostwach krajowych. Los się jednak do niego uśmiecha – Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux kupuje licencję WT, a on wraz z nimi trafia na najwyższy szczebel mimo fatalnego roku.

2021
Aż do 7. miejsca w jakże znanym baskijskim klasyku Donostia San Sebastian nie osiąga ponownie za wiele. Ten rezultat sprawia jednak, że świat może sobie o nim przypomnieć. Chwilę później będzie 2. w Arctic Race of Norway (2.Pro) i z tak przygotowaną formą ten kolarz wiszący gdzieś na pograniczu dobrego pagórkowca i średniego górala rusza na La Vuelta ciclista a España. Ta zacznie się dla niego tak jak zawsze – anonimowo. Najwyższe miejsce na etapie? 21. Lokata w klasyfikacji generalnej? 19. Prawie 10 minut straty. Chciałoby się powiedzieć, że nadal trwa w pułapce swojej nijakości. Dzisiejszy odjazd zrywa z tym jednak i miejmy nadzieję, że będzie dla niego bodźcem do zmian, bo ten dziś 26-letni Norweg nogę ma nieprzeciętną.

Co dalej?
Zapewne w następnych dniach zapisze najpiękniejsze momenty swojej kariery, bo choć nie jest szerzej znanym kolarzem to z pewnością będzie bronił koszulki lidera jak lew, a patrząc na profile do 14. etapu powinno mu się dobrze wieść. Na przyszły sezon nie ma obecnie kontraktu, ale coś czuję, że Intermarché nie zrezygnuje z jego usług. A może Uno-X Pro Cycling Team będzie chciało uczynić z niego jednego ze swoich liderów na północne klasyki, na które tak często się wybierają i zabrać go na Tour de France zaczynające się w Kopenhadze (o Uno-X więcej napisałem w felietonie po Tour de l’Avenir TUTAJ)? Opcji jest wiele, ja będę mocno trzymał kciuki za osobę Norwega.

Poprzedni artykułTour Poitou – Charentes 2021: Viviani wygrywa „bratobójczy” pojedynek
Następny artykułJakub Kaczmarek: „Staraliśmy się rozegrać niedzielny etap jak najaktywniej”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments