Quinn Simmons (Trek – Segafredo) wygrał klasyfikację generalną Tour de Wallonie. Ostatni etap dla Fabio Jakobsena (Deceuninck – Quick Step).
Ostatni etap Tour de Wallonie liczył ponad 192 kilometry i prowadził z Dinant do Quaregnon. Na trasie była tylko jedna górska premia, ale dwie lotne premie także były usytuowane na lekkim podjeździe.
Po kilku atakach wykrystalizowała się ucieczka w składzie: Senne LEYSEN (Alpecin-Fenix), Ward VANHOOF (Sport Vlaanderen-Baloise), Jesper HANSEN (Riwal Cycling Team), Fumiyuki BEPPU (EF Education-Nippo) oraz Sean QUINN (Hagens Berman Axeon). W klasyfikacji generalnej Vanhoof i Quinn tracili tylko 35 sekund do prowadzącego Quinna Simmonsa (Trek – Segafredo).
Les 5 fuyards possèdent 1:20 sur le peloton semble contrôler #ethiastourdewallonie2021 pic.twitter.com/rb1phraret
— Tour de Wallonie & GP Wallonie (@tourdewallonie) July 24, 2021
Ich przewaga szybko urosła do prawie ośmiu minut, ale w peletonie sytuację starali się kontrolować kolarze Trek – Segafredo. Harcownicy dobrze współpracowali, ale siła dużej grupy była coraz większa.
Dystans między ucieczkę, a peletonem malał z kilometra na kilometr. Jednak udało im się podzielić bonusowymi sekundami na dwóch lotnych premiach. Po pięć sekund zdobyli właśnie Quinn oraz Vanhoof. 28 kilometrów przed metą przewaga wynosiła 80 sekund.
Na brukowanym podjeździe Tienne du Dragon z peletonu skoczyli Laurenz Rex (Bingoal Pauwels Sauces WB), Dimitri Claeys (Team Qhubeka NextHash), Louis Vervaeke (Alpecin-Fenix) i Niki Terpstra (Team TotalEnergies). W tej grupie Claeys także miał przed rozpoczęciem dzisiejszej rywalizacji 35 sekund straty do lidera.
Tempa w czołówce nie wytrzymali Beppu oraz Vanhoof, a druga grupa została doścignięta. Przed kolarzami była jedyna dziś górska premia Côte de Rossignol (500 metrów długości; średnie nachylenie 5,8 %). Tuż przed szczytem ucieczka została doścignięta.
Mimo krótkiego podjazdu peleton bardzo się podzielił, ale Simmons jechał bardzo czujnie. Od grupy odjechali Rui Oliveira (UAE-Team Emirates) i Lucas Eriksson (Riwal Cycling Team). Szwed był groźny dla Amerykanina, ale peleton chciał doprowadzić do sprinterskiego pojedynku na mecie.
Jednak podjazd do lotnej premii wyeliminował wielu sprinterów, a bonusową sekundę wywalczył lider wyścigu, który sam „skasował” atak prowadzącej dwójki. Po chwili wytchnienia Amerykanina swoimi atakami próbowali zamęczyć kolejni kolarze.
3000 metrów przed metą wszystko się połączyło, ale Simmons nie miał już ze sobą żadnych pomocników. Na samotny atak zdecydował się jeszcze Timo Roosen (Team Jumbo-Visma), ale szybko został doścignięty.
W sprinterskim finiszu z mocno wyselekcjonowanego peletonu najlepszy okazał się Fabio Jakobsen (Deceuninck – Quick Step). To jego drugie zwycięstwo w tym wyścigu. Kolejne miejsca zajęli Rüdiger Selig (BORA – hansgrohe) i Milan Menten (Bingoal Pauwels Sauces WB).
Klasyfikację generalną wygrał Quinn Simmons (Trek – Segafredo).
Wyniki ostatniego etapu (TOP 10):
Pozycja | Kolarz | Ekipa | Czas |
1 | Fabio Jakobsen | Deceuninck-Quick Step | 04:32:31 |
2 | Rüdiger Selig | BORA-hansgrohe | 0 |
3 | Milan Menten | Bingoal Pauwels Sauces WB | 0 |
4 | Luca Mozzato | B&B Hotels p/b KTM | 0 |
5 | Amaury Capiot | Arkéa-Samsic | 0 |
6 | Jake Stewart | Groupama-FDJ | 0 |
7 | Alexander Kristoff | UAE Team Emirates | 0 |
8 | Rasmus Tiller | Uno-X Pro Cycling Team | 0 |
9 | Nick Van der Lijke | Riwal Cycling Team | 0 |
10 | Stefano Oldani | Lotto Soudal | 0 |
Końcowa klasyfikacja generalna (TOP 10):
Pozycja | Kolarz | Ekipa | Czas |
1 | USA Quinn Simmons | Trek-Segafredo | 20:31:13 |
2 | BEL Stan Dewulf | AG2R Citroën Team | 4 |
3 | FRA Alexis Renard | Israel Start-Up Nation | 20 |
4 | ESP Fernando Barceló | Cofidis | 24 |
5 | NED Pascal Eenkhoorn | Jumbo-Visma | 24 |
6 | BEL Quinten Hermans | Intermarché-Wanty-Gobert | 27 |
7 | BEL Maxim Van Gils | Lotto Soudal | 28 |
8 | USA Sean Quinn | Hagens Berman Axeon | 31 |
9 | BEL Amaury Capiot | Arkéa-Samsic | 32 |
10 | BEL Milan Menten | Bingoal Pauwels Sauces WB | 32 |