fot. Dariusz Krzywański / DkpCycling&Life

Ścigający się w barwach Alpecin-Deceuninck Development Team Marceli Bogusławski z dobrej strony pokazuje się na etapach Tour de Bretagne. Po dobrych finiszach z peletonu, Polak zakończył ostatnie dwa odcinki w czołowej dziesiątce.

We Francji trwa jedna z najdłuższych etapówek drugiej kategorii UCI – Tour de Bretagne. Francuskie zmagania cieszą się sporym prestiżem i rokrocznie przyciągają na start czołowe ekipy kontynentalne, w tym drużyny rozwojowe zespołów World Team.

Na tegorocznej liście startowej znalazły się między innymi młodzieżówki takich drużyn, jak Arkea-B&B Hotels, Astana Qazaqstan Team, Decathlon AG2R La Mondiale, Team dsm-firmenich PostNL, Groupama-FDJ, Team Jayco AlUla, Lidl-Trek, Soudal – Quick Step, Visma | Lease a Bike, Lotto Dstny czy Alpecin-Deceuninck.

W składzie ostatniej z wymienionych drużyn znalazł się Marceli Bogusławski. Dynamiczny Polak szczególnie dobrze poradził sobie na piątym i szóstym etapie wyścigu, poprowadzonych po pofałdowanym terenie. Wczorajszy odcinek padł łupem ucieczki, która dojechała do mety tuż przed peletonem. Po zwycięstwo sięgnął Matys Grisel (Lotto Dstny Development Team), a sprinterzy powalczyli o 9. miejsce.

Zajął je Marceli Bogusławski, który najszybciej finiszował z dużej grupy. Dziś do głosu doszli sprinterzy, spośród których triumfował Antonin Souchon (VC Pays de Loudeac), wyprzedzając Matysa Grisela oraz Zeno Moonena (Wanty-ReUz-Technord). W zaciętym finiszu Marceli Bogusławski uplasował się na 6. pozycji.

Francuski wyścig zakończy się jutro, pagórkowatym etapem z metą na ściance w Dinan. W koszulce lidera do rywalizacji przystąpi Jakob Soderqvist z Lidl-Trek Future Racing.

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2024: Tadej Pogačar i Rafał Majka w składzie UAE Team Emirates
Następny artykułGiro d’Italia 2024: Tim Merlier na czele Soudal – Quick Step
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Karol
Karol

Brawo!