fot. Szymon Gruchalski / tourdepologne

Coraz bliżej Tour de Pologne, a więc pojawia się raz po raz jakaś dyskusja na temat tego jakich kolarzy powinni powołać selekcjonerzy reprezentacji Polski na nasz najważniejszy wyścig w kraju.

Przypomnijmy – drużyna narodowa pojedzie w 78. Tour de Pologne jako ekipa z dziką kartą. Nie bez powodu padło słowo selekcjonerzy w liczbie mnogiej, albowiem po rezygnacji Piotra Wadeckiego reprezentację Polski poprowadzą podczas tej imprezy Marek Leśniewski oraz Łukasz Świderski.

Ważne to wyznaczyć sobie realne cele
Nie czarujmy się, kolarze z niższych dywizji bardzo rzadko wygrywają imprezy, w których startują z dzikimi kartami. Polskie kolarstwo jest na sporym zakręcie – powoli kończy się epoka Michała Kwiatkowskiego i Rafała Majki, a ich następcy nie są jeszcze w pełni ukształtowanymi bądź po prostu tak dobrymi kolarzami.

W obliczu tego uważam, że polska reprezentacja powinna skupić się na wygraniu dwóch klasyfikacji pobocznych – górskiej i przede wszystkim najaktywniejszego. Zważywszy na charakter naszych podjazdów obie mogą zostać zdobyte przez dość dynamicznych kolarzy, a kluczem będzie zapewne wielokrotne zabieranie się w ucieczki dnia.

Mamy też niezły potencjał osobowy by powalczyć na poszczególnych etapach. Są szybcy kolarze, mamy zawodników zdolnych do pokazania się z jak najlepszej strony podczas jazdy indywidualnej na czas w Katowicach. Pierwsze dziesiątki, piątki czy nawet podia podczas etapów to cel, który powinien przyświecać reprezentacji na metach prawie każdego dnia.

Moim zdaniem pewne nazwiska
Bezapelacyjnie liderem takiej drużyny powinien być Stanisław Aniołkowski. Skoro Lang Team nie przyznał dzikiej karty jego ekipie, czyli belgijskiemu Bingoal Pauwels Sauces WB to tym samym były mistrz Polski z roku 2020 w biało-czerwonych barwach ma szansę powalczyć na sprinterskich końcówkach. Uważam, że jesteśmy też w stanie wystawić drużynę, która pomoże mu w spełnianiu swoich celów.

2 kolejne miejsca także są dla mnie dość pewne – powinni je otrzymać mistrz Polski Maciej Paterski (Voster ATS Team) oraz świeżo upieczony zwycięzca wyścigu zaliczanego do Pucharu Narodów u23, czyli L’Etoile d’Or – Filip Maciejuk (Leopard Pro Cycling). Jeden jest znanym uciekinierem, który mógłby być niejako kapitanem takiej drużyny, drugi ma ostatnimi czasy świetną nogę do walki podczas jazdy indywidualnej na czas, a i jego rola w pociągu Staszka może być ogromna.

Wydaje się, że dość pewne miejsca powinni mieć także zeszłoroczny zwycięzca klasyfikacji górskiej, mający dobry sezon 2021 Patryk Stosz (Voster ATS Team) oraz jeżdżący na co dzień w drugiej dywizji w barwach Vini Zabù, były mistrz Polski w jeździe indywidualnej na czas, czyli Kamil Gradek. Obaj mogą uciekać, a ten drugi w tym roku jest kluczowym rozprowadzającym Jakuba Mareczki i jestem sobie w stanie wyobrazić, że dowozi Staszka Aniołkowskiego na 1-2km przed metą wysoko w peletonie, by ten mógł szukać odpowiedniego koła dopiero w samej końcówce.

Kto na uzupełnienie?
Jeśli wierzyć słowom Dariusza Banaszka sprzed Tour de Pologne, że albo zostanie powołanych trzech jego kolarzy, albo żaden to robi się mały kłopot. Uważam bowiem, że ostatnie 2 miejsca powinny trafić właśnie do zawodników HRE Mazowsze Serce Polski – Alana Banaszka i Pawła Bernasa. Pierwszy byłby w stanie świetnie rozprowadzić Staszka Aniołkowskiego, a i istotne jest to, że panowie prywatnie się znają i lubią, drugi zaś to etatowy uciekinier i prawdziwy łowca koszulek, więc wyobrażam sobie, że byłby w stanie jakąś dla Polski zdobyć.

Jeśli któryś z tych zawodników z różnej przyczyny miałby wypaść to w odwodzie zostają tacy zawodnicy jak Łukasz Owsian (Team Arkéa Samsic), Paweł Cieślik i Szymon Rekita (Voster ATS Team) czy Piotr Brożyna oraz Adam Stachowiak (HRE Mazowsze Serce Polski). Nie uważam jednak by wystawianie kolarza na klasyfikację generalną czy po prostu kolejnego starszego pomocnika miało sens w obliczu trasy 78. Tour de Pologne.

Prędzej chciałbym zobaczyć któregoś z młodych, szybkich kolarzy. Świetny sezon ma Bartosz Rudyk (TC Chrobry Scott Głogów), nieźle potrafił się zaprezentować Bartłomiej Proć (Mostostal Puławy), a i mamy fajnie dysponowanego mistrza Polski do lat 23 Mateusza Kostańskiego (Klub Kolarski Tarnovia). Być może warto poświęcić jakieś miejsce by dać szanse pokazać się któremuś z tych zawodników?

Niezależnie od decyzji selekcjonerów obdarzę ich pełnym zaufaniem co do tego, że podjęli optymalną decyzję, a czas rozliczeń przyjdzie po wyścigu. Jeśli nie pamiętacie trasy to pisaliśmy o niej TUTAJ. Relacje i transmisje tekstowe na żywo z każdego etapu 78. Tour de Pologne znajdą Państwo w naszym serwisie.

Poprzedni artykułFinn Fisher-Black w UAE-Team Emirates
Następny artykułZ akademii do WT – Mick van Dijke i Michel Hessmann zasilą Team Jumbo-Visma
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michal
Michal

Bardzo dobre typy. Stawiać na młodych

Michal
Michal

Ten Banaszek naprawdę powiedział że albo 3 kolarzy z HRE albo żaden?

PolarBear
PolarBear

Dokładnie cała kadra, no powiedzmy po za 2 harcownikami, Paterskim + drugi już zależnym od trenerów, powinna być ustawiona jako pomoc dla Aniołowskiego, na generalkę i tak zawodników nie mamy.