fot. Uno-X Pro Cycling

Kristoffer Halvorsen zerwał umowę z EF Pro Cycling i podpisał dwuletni kontrakt z rodzimą ekipą Uno-X Pro Cycling.

Kristoffer Halvorsen swego czasu był bardzo obiecującym sprinterem. W 2016 roku zdobył tytuł mistrza świata do lat 23. w wyścigu ze startu wspólnego w Katarze. W sprincie z dużej grupy pokonał wtedy Pascala Ackermanna i Jakuba Mareczko. Rok później triumfował na etapie Tour de l’Avenir oraz w Handzame Classic (1.1). Dobre wyniki Norwega zaowocowały podpisaniem dwuletniego kontraktu z Team Sky (później Team INEOS), jednak nie odnalazł się on w brytyjskiej ekipie. W ciągu dwóch sezonów zanotował on ledwie dwa zwycięstwa – na etapach Herald Sun Tour i Tour of Norway.

Wszystko miało się zmienić po przejściu do EF Pro Cycling w 2020 roku. Norweg nie dogadywał się jednak najlepiej z amerykańską drużyną i ostatni wyścig w jej barwach pojechał w marcu. Był nim Kuurne-Bruxelles-Kuurne, w którym zajął przyzwoite, 11. miejsce. Dziś dowiedzieliśmy się, że Halvorsen zerwał umowę z EF Pro Cycling i od przyszłego sezonu będzie kolarzem norweskiego Uno-X Pro Cycling, w której chce się odbudować. Norweg podpisał kontrakt do 2022 roku, jednak – jak podaje norweska TV2 – może on odejść z Uno-X do ekip najwyższej dywizji.

Poprzedni artykułWybuchowe niespodzianki – zapowiedź 13. etapu Giro d’Italia 2020
Następny artykułCanyon Aeroad 2021 oficjalnie zaprezentowany
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments