fot. Lotto Dstny

Lotto Dstny i Israel-Premier Tech z zaproszeniem na wszystkie wyścigi World Tour, Uno-X Pro Cycling Team z opcją startu w każdej z jednodniówek najwyższej kategorii – oto finalne rozstrzygnięcia rankingowe za sezon 2023 dla najlepszych Pro Teamów.

Choć sezon się jeszcze nie skończył to wyścigów zostało już tak mało, że niemożliwe są dalsze zmiany w rankingu UCI. Można zatem powoli analizować to co się w nim wydarzyło, w tym przede wszystkim obligatoryjne dzikie karty dla najlepszych Pro Teamów, które są wręczane od kilku sezonów i mocno odmieniły kolarstwo na najwyższym poziomie.

Pierwszym beneficjentem tego systemu był zespół znany dziś jako Alpecin-Deceuninck – belgijska formacja rokrocznie wygrywała ranking drugiej dywizji dzięki czemu jeszcze na przed awansem do World Touru wszyscy traktowali ją jak zespół najwyższej półki, który mógł startować w każdym z największych wyścigów. To zmieniło się dopiero po spadkach i awansach dokonanych po poprzednim sezonie 2022 – wówczas obligatoryjnymi zaproszeniami premiowano Lotto Dstny i TotalEnergies, zaś Israel-Premier Tech miał pierwotnie otrzymać dzikie karty na klasyki, ale po apelacjach zamożnego Sylvana Adamsa zespół z Izraela dostał także taki benefit na etapówki jako spadkowicz z World Touru.

W tym roku ranking Pro Teamów zdominowały ekipy, które jeździły największe wyścigi – bez żadnego zaskoczenia były to Lotto Dstny i Israel-Premier Tech, które są na najlepszej drodze do powrotu do World Touru. Wśród pozostałych Pro Teamów rozegrała się zatem walka o „jedynie” 3. miejsce i obligatoryjną dziką kartę na wszystkie jednodniówki, a w tej najlepszy okazał się być norweski zespół Uno-X Pro Cycling Team, który do samego końca rywalizował o to miano z TotalEnergies. Szef tej formacji nie kryje z tego powodu zadowolenia i już teraz zdradza, że jego ekipa pojedzie m.in. wszystkie 5 monumentów.

Poprzedni artykułIgrzyska Azjatyckie, Tour de Kyushu – jak Astana Qazaqstan Team walczy o World Tour
Następny artykułTour of Türkiye 2023: Jasper Philipsen ponownie najszybszy
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments