Osiem, a nie siedem etapów będą mieć do przejechania kolarze w tegorocznej 55. edycji wyścigu Tirreno-Adriatico. Ostatni raz tak duża liczba odcinków do pokonania przez zawodników miała miejsce w 2001 roku.
Finalna trasa „Wyścigu Dwóch Mórz” została opublikowana wczoraj i powinna zadowolić, zarówno sprinterów, jak i kolarzy walczących w klasyfikacjach generalnych wyścigów wieloetapowych przygotowujących się do Giro d’Italia (3-25 października). Trzy odcinki będą przeznaczone dla sprinterów, dwa odbędą się w pagórkowatym terenie. Natomiast etapy numer 4 i 5 będą mieć charakter górski. Wyścig zakończy tradycyjna 10-kilometrowa czasówka w San Benedetto del Tronto.
Tirreno-Adriatico pomimo trwania w tym samym czasie Tour de France przyciągnie na start wielu świetnych kolarzy. Na trasie mają się pojawić między innymi: Jakob Fuglsang (Astana Pro Team), Richard Carapaz (Team INEOS), Vincenzo Nibali (Trek-Segafredo), Remco Evenepoel (Deceuninck Quick-Step), Rafał Majka, Pascal Ackermann (BORA – hansgrohe), Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix), Marc Soler (Movistar), Wilco Kelderman, Michael Matthews (obaj Team Sunweb) i wielu innych.
W ubiegłorocznej edycji zwyciężył Primož Roglič (Jumbo-Visma), który nie będzie bronić swojego tytułu ze względu na start w Tour de France.
The #TirrenoAdriatico 2020 (7-14 Sept), features 3 stages suitable for sprinters, 2 on mixed terrain for finisseurs, 2 in the mountains including an uphill finish in Sarnano-Sassotetto and the classic final ITT in S. Benedetto del Tronto. Discover more > https://t.co/yjwuKc3ORH pic.twitter.com/OT4daNeZNi
— Tirreno Adriatico (@TirrenAdriatico) August 4, 2020