fot. Zwift

James Piccoli wygrał trzeci odcinek Zwift Tour for All.  Dla Israel Start-Up Nation było to drugie zwycięstwo w tym wyścigu.

Dziś kolarze mieli do przejechania prawdopodobnie najtrudniejszy jak dotychczas etap. Tym razem nie mierzyli się na prawdziwej trasie, a na wygenerowanym przez Zwifta Watopia Medio Fondo. Do przejechania mieli 72 kilometry. Trasa kończyła się 9-kilometrowym podjazdem, który miał przynieść większość kluczowych rozstrzygnięć.

Wyścig miał inny przebieg, niż u pań. Tym razem jeden kolarz rozpoczął pokonywanie ostatniego podjazdu zdecydowanie wcześniej niż pozostali. Był nim Pello Bilbao, który zaatakował na około 20 kilometrów przed metą, a w momencie rozpoczęcia wspinaczki miał około 40-sekundową przewagę. Tym, co mogło działać na jego niekorzyść było to, że w pogoń za nim była zaangażowana spora, kilkunastoosobowa grupa.

Na 6 kilometrów przed metą oderwali się od niej Hermann Pernsteiner i Jasper Hansen, jednak bardzo szybko Austriak odłączył się od Duńczyka i zaczął samotną pogoń za kolegą z zespołu. Jednak podobnie jak Hansen szybko został dopadnięty przez zmniejszającą się główną grupę, która niedługo później dopadła także Bilbao.

Na ostatnim kilometrze zaatakował James Piccoli. Na jego tak nikt nie był w stanie odpowiedzieć, więc Kanadyjczyk mógł na mecie podnieść ręce w geście zwycięstwa. Drugi, ze stratą dwóch sekund, kreskę przekroczył Rudy Molard, a trzeci był Valentin Madoas. Natomiast jeśli chodzi o klasyfikację zespołową, najlepsze było dziś NTT Pro Cycling.

1 James Piccoli (Can) Israel Start-Up Nation 1:41:56
2 Rudy Molard (Fra) Groupama-FDJ 0:00:03
3 Valentin Madouas (Fra) Groupama-FDJ 0:00:06
4 Lucas Hamilton (Aus) Mitchelton-Scott 0:00:07
5 Louis Vervaeke (Bel) Alpecin-Fenix 0:00:09
6 Adam Yates (GBr) Mitchelton-Scott
7 Jesper Hansen (Den) Cofidis 0:00:10
8 Stefan De Bod (RSA) NTT Pro Cycling
9 Domenico Pozzovivo (Ita) NTT Pro Cycling 0:00:11
10 Hermann Pernsteiner (Aut) Bahrain McLaren 0:00:13
Poprzedni artykułZwift Tour for All: Ashleigh Moolman znów najlepsza
Następny artykułPierwszy taki wyścig w historii! Wirtualny Orlen e-Tour de Pologne Amatorów na żywo w Eurosporcie 1
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments