Obecnie w kolarskim świecie wszystko kręci się wokół e-wyścigów. Teraz odbywa się Zwift Tour for All. Mathieu van der Poel na dwóch pierwszych etapach zajął 3. miejsce.
Wirtualne zawody rozpoczęły się w poniedziałek. Pierwszy etap wygrał Freddy Ovett przed Emmanuelem Morinem i Mathieu van der Poelem. Holender z Alpecin-Fenix powtórzył swój rezultat kolejnego dnia. Przegrał wówczas z Michaelem Goglem i Gregiem van Avermaetem. Specjalista od wielu dyscyplin kolarskich pokazał, że coraz lepiej radzi sobie na Zwifcie.
Nie czuję się jeszcze zbyt pewnie podczas wyścigów na Zwifcie. Bardzo trudno jest wygrać. Trzeba włożyć wiele wysiłku. Dla mnie jest to bardziej stresujące niż zwykłe wyścigi. Daję z siebie wszystko, ale nie mogę wygrać. W porównaniu z moimi poprzednimi startami na Zwifcie, zajęcie 3. miejsca jest dla mnie dużym osiągnięciem
– powiedział Van der Poel w rozmowie z Eurosportem.
Obecnie holenderski kolarz przebywa w Belgii. Oprócz wyścigów na Zwifcie może także trenować na zewnątrz. Pomaga to w przygotowaniu do ewentualnego powrotu do startów.
W Belgii nadal możemy jeździć na zewnątrz. Korzystam z dobrej pogody i trenuję regularnie. Nie mam tyle motywacji co zwykle, ale nie czuję jej braku
– przyznał Mathieu van der Poel.